Diody w alternatorze. Czy można je samodzielnie wymienić?

problem jest tego typu ze gdy wylacze zaplon i wyciagne kluczyk zapala sie kontrolka ladowania , gdy przekrece kluczyk tak zeby sie zapalily kontrolki to kontrolka ladowania gasnie i swieci sie tylko olej i check engine. bylem u elektryka i on stwierdzil ze alternator laduje do czasu jak sie swiatla wlaczy jk sie je wlaczy to ladowania niema. mowi ze to moga byc diody czy mozna je samemu wymienic tzn. wylutowac stare i wlutowac nowe i jakie sa mniejwiecej ceny takiej jednej diody w altku jest ich chyba 9 czy trzeba wymienic caly mostek prostowniczy
z gory dzieki za wypowiedzi
a auto to astra I 93r

http://skoda.autokacik.pl/
1. Wchodzisz na tą stronę.
2. Po lewej stronie masz dział informacje
3. w tym dziale jest link "Zrób to sam"- klikasz na to i wybierasz "Wymiana diod w alternatorze Magneton 70A"

Tam masz pokazane szczegółowo jak wymienić diody w alternatorze.


Jest to dział poświęcony Skodzie, ale przecież wszystkie alternatory są prawie takie same w środku, no nie?Więc bez większego problemu powinieneś wymienić u siebie w Astrze.

PS. Diody są bardzo tanie, to groszowe sprawy.

Pozdrawiam Michał

NIe rozbierałem tego alternatora ,i nie wiem jak dokłądnie wyglada w nim mostek. Generalnie masz 9 diód. 6 prostowniczych na duży amperarz i 3 od wzbudzenia alternatora . Te prostownicze są drogie. Natomiast te od wzbudzenia z powodzeniem możesz wymienić. Usterka wygląda własnie na to że coś jest z nimi nie tak. Wszystko jednak musisz sprawdzić multimetrem lub żrówką. Najlepiej już po wymontowaniu alternatora z auta.

Z twojego opisu wygląda na zwarcie diody wzbudzania ale nie zawsze jest możliwość wymiany tych diód w niektórych alternatorach są zalane masą i trzeba wymienić cały zespół prostowniczy czyli wszystkie 9

Jeżeli jest to alternator Derco Remy to musisz wymienić cały mostek. Nie ma możliwości wymiany jednej diody. A poza tym, jeżeli ulega uszkodzeniu jedna dioda, to najprawdopodobniej reszta też ulegnie uszkodzeniu. To tylko kwestia czasu. Aby zaoszczędzić sobie niepotrzebnej pracy radzę wymienić cały mostek.
Pozdrawiam.

i faktycznie jedna z diod jest spalona wyciagnalem mostek rozebralem i zobaczylem te diodi sa to takie szesciany o wymiaracch 8*5*5mm mniejwiecej z wychodzacymi 3 blaszkami ( z napisami na pudeleczkach na 1 AB ,na 2 AE i na 3 V) czy takie diody gdzies kupie i jaki one moga miec symbole bo nic na nich niepisze i jakie parmetry znaczy sie amperomierz z gory dzieki za info (jest to lternator delco-remy)

Nie dokupisz tych diod. Można zastosować inne np. firmy Unipoint D10-0150.

a te ktore moge zastosowac jakos bezproblemowo mozna tam upchnac i jaka jest ich cena i czy spoko sa dostepne w sklepach elektronicznych czy wogole sie to oplaca zeby wymieniac

Dodano po 3 [minuty]:

elektrit wrote:

Nie wiem co ty tam znalazłeś,mostek prostowniczy,to co trzeba wymienić wygląda tak:

wlasnie znalazlem cos takiego co na fotce tylko jest bardzo mala i prawie nic niewidac ja jeszcze z tego sciaglem ten czarny plastik bynajmniej u mnie on byl i pod nim jeszcze byly 3 diody one sie chyba nazywaja pradowe czy jakos tak