Witam!
Zmywarka zachowuje się w ten sposób że na cyklu 70st podgrzewa wodę tylko na pierwszym i ostatnim płukaniu. W środku cyklu grzałka się w ogóle nie załącza. Na koniec para lecąca ze środka jest o niższej temperaturze niż normalnie. Od czasu do czasu jednak cały cykl mycia przebiega z normalnie działającą grzałką. Po wejściu w tryb serwisowy po każdym zresetowaniu i jednokrotnym puszczeniu wypisuje H7.
Ostatnio rozkręciłem wszystko, przeczyściłem zawór trójdrożny (m.in. styk w zaworze), styki na grzałce itp. Pierwsze kilka puszczeń grzało na maksa (miałem wrażenie, że na programie krótkim zdecydowanie więcej niż 30st), a 3-4 mycie znowu awaria jak wyżej.
W między czasie najpoważniejsze usterki jakie eliminowałem to "sztukowanie" 3 kabli łączących drzwi z komorą: dwa od grzałki i jeden od głównego zasilania, które się ułamały na zginaniu podczas otwierania/zamykania drzwi.
Czy ktoś mógłby mi doradzić w jakim kierunku prowadzić poszukiwania, w szczególności na jakiej podstawie sterownik wykrywa błąd H7?
Zmywarka zachowuje się w ten sposób że na cyklu 70st podgrzewa wodę tylko na pierwszym i ostatnim płukaniu. W środku cyklu grzałka się w ogóle nie załącza. Na koniec para lecąca ze środka jest o niższej temperaturze niż normalnie. Od czasu do czasu jednak cały cykl mycia przebiega z normalnie działającą grzałką. Po wejściu w tryb serwisowy po każdym zresetowaniu i jednokrotnym puszczeniu wypisuje H7.
Ostatnio rozkręciłem wszystko, przeczyściłem zawór trójdrożny (m.in. styk w zaworze), styki na grzałce itp. Pierwsze kilka puszczeń grzało na maksa (miałem wrażenie, że na programie krótkim zdecydowanie więcej niż 30st), a 3-4 mycie znowu awaria jak wyżej.
W między czasie najpoważniejsze usterki jakie eliminowałem to "sztukowanie" 3 kabli łączących drzwi z komorą: dwa od grzałki i jeden od głównego zasilania, które się ułamały na zginaniu podczas otwierania/zamykania drzwi.
Czy ktoś mógłby mi doradzić w jakim kierunku prowadzić poszukiwania, w szczególności na jakiej podstawie sterownik wykrywa błąd H7?