Grundig V1000 - Pali bezpieczniki

Witam.
Mam do naprawienia wyżej wymieniony wzmacniacz, otóż standardowo po ostrym graniu mogą paść tranzystory, wymieniłem wszystkie nie majątek, ale po wymianie bezpieczniki spalone. Pomyślałem, że może tranzystory na płytce, ale sprawdziłem wszystkie i są dobre, poza rezystorami i kondensatorami nic więcej tam nie ma, także chce zasięgnąć rady bardziej doświadczonych kolegów o poradę. Tranzystory wymieniłem na BD649 i BD135

Sprawdziłeś wszystkie tranzystory sterujące. Po wymianie uszkodzonych zasil wzmacniacz szeregowo przez żarówkę np 60W, wtedy nie dziesz palił bezpieczników, co najwyżej zapali się żarówka

Włożyłem bezpieczniki 6.3A, bo przedtem zakładałem mniejsze bo uznałem, że bez obciążenia nie powinno ich spalić. Po tym bezpieczniki chwilę się popaliły jeśli można to tak nazwać i przez tą chwilę nagrzała się para rezystorów przykręcanych do radiatora, pomierzyłem je i tylko jeden ma 280m reszta w granicach 210-230m.

No mi to wygląda na brak podkładek pod tranzystorami. Nie wiem co to za rezystory, które się palą. A sprawdzasz to bez obciążenia czy z obciążeniem? Weź omomierz i sprawdź rezystancję między szynami zasilania BEZ GŁOŚNIKA.

Pozdrawiam

Podkładki są takie jak były, przeczyściłem je i dałem nową paste, ale jeszcze sprawdze czy nie ma przejścia. Rezystory to 0.27/5W, cztery przykręcane do radiatora. Sprawdzam bez, po włączeniu zasilania odrazu padają bezpieczniki i rezystory się grzeją.

patryk29a wrote:

Tranzystory wymieniłem na BD649 i BD135

Które tranzystory? Bo tam powinieneś mieć pary komplementarne.

patryk29a wrote:

280m reszta w granicach 210-230m.

To w metrach? bo mój przewód myślowy jest za długi aby to ogarnąć. Które rezystory Ci grzeją?

patryk29a wrote:

Podkładki są takie jak były, przeczyściłem je i dałem nową paste,

Jeśli podkładki mikowe to mogą przebijać - są dość kruche i czasem nie widać uszkodzenia. Daj nowe. Ale dobrze zaproponowałeś że pomierzysz.

Jak dobrze rozumiem sprawdzasz to bez tych rezystorów tak? Jak to 0R27 i są cztery to będą rezystory emiterowe. Jak ben nich Ci się też grzeją tranzystory to znaczy że masz zwarcie gdzieś wcześniej a nie na wyjściu. Wyjmij te tranzystory ,odpal go i zobacz czy nadal będzie wali tymi bezpiecznikami. A co z pomiarem rezystancji między szynami + oraz - zasilania? Jaka jest? I napisz dokładnie które tranzystory wymieniłeś. Bo jak końcowe to masz złe założone bo nie dość że jeden to zwykły a drugi to Darlington, to są inne obudowy a poza tym to ta sama polaryzacja (NPN). Nie mam schematu, więc nie wiem czy to pojedyncze zasilanie i kond. szeregowy czy symetryczne zasilanie. Aha o którym bezp. mówimy w zasilaniu czy na wyjściu głośnikowym?

Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o tranzystory to są tam 4 GBD 266/267 które wymieniłem na BD 649 i 2 BD 135 które wymieniłem na ten same. Jeżeli Pana panie Andrzeju przewód myślowy jest niewystarczający to rezystory mają 280mΩ i reszta 210-230mΩ. Mierzyłem i nie ma przejścia między radiatorem, a obudową tranzystora. Nigdzie nie napisałem, że grzeją się tranzystory, tylko rezystory. Na wyjściu głośnikowym nie ma bezpiecznika tylko w zasilaniu. Między 2-3 jest 700kΩ, 1-2 400kΩ, 1-3 1,3MΩ, 1 to masa.

GBD 266 - to PNP
GBD 267 - to NPN

A czy ja to napisałem w dokumentacji tego wzmacniacza? Z resztą znalazłem już sprytnie schowany bc328, który jest walnięty.

Dodano po 9 [minuty]:

Czyli tam były podane pary tranzystorów, a ja źle to zinterpretowałem, że to zamienniki.

W takim razie zamiast musisz wstawić parę komplementarną BD649 (NPN) oraz BD650 (PNP), zgodnie z tym co kolega wcześniej napisał.
Dlaczego nie posługujesz się schematem, tylko mówisz o wartościach elementów? Nie wiem co za miernik masz, ale wartość rezystancji rezystorów tzw. "emiterowych" jest w granicach błędu pomiaru. Zassaj schemat i posługuj się oznaczeniami - będzie łatwiej się dogadać.

Przy okazji - masz tam BC238 i komplementarny odpowiednik BC328, który również może być uszkodzony. T2006 i T2007. lub 3006 i 3007 w zależności od kanału).

Mam schemat, z rozpędu napisałem ile mają, bo ktoś pytał mnie na privie ile mają to tu też napisałem. Miałem naprawić ten wzmacniacz, a że nie mam czasu to napisałem nieudolnie szybko temat i wyszło, że moja wiedza na temat urządzeń elektronicznych jest mała i nauczenie się samej teorii to mało. Wymienię wszystko ewentualnie jeszcze sprawdzę czy coś jeszcze nie jest zepsute.

Nie zapomnij o sprawdzeniu diod D2001 i D2001 (lub D3001 i D3002).

Wymieniłem tranzystory, sprawdziłem wszystkie diody i dalej to samo, rezystory ciepłe i bezpieczniki spalone.

Dodano po 3 [minuty]:

Co mnie zastanawia, że wyszło że tylko jeden kanał jest zepsuty, bo w drugim wszystkie tranzystory były dobre, ale pali oba bezpieczniki. Może przyczyna jest prędzej, ale sprawdziłem wszystkie tranzystory na początku, a nawet te duże kondensatory. Zielony już jestem.

A zmierzysz tą oporność między liniami "+" "GND" i "-" ? To może sporo powiedzieć.

Na obu rosnie od ok 230 powoli do góry

Pali oby dwa bezpieczniki bo są na wspólnym zasilaniu kanałów -V ;+V końcówek mocy, a nie jak zapewne myślisz każdy od jednego kanału.
Poza tym jak masz jeden kanał sprawny to może posłużyć ci jako wzorzec przy pomiarach i naprawie drugiego.

Czy sprawny to nie wiem, bo tranzystory w tamtym były dobre, ale teraz wszystkie są sprawne, a jest to samo. Diody tez sprawdziłem, zostaja tylko rezystory i kondensatory.

To wymontuj tranzystory z tego kanału w którym poprzednie były uszk. no i sprawdz chociaż jeden kanał czy jest sprawny i co się wtedy dzieje.

Dodano po 1 [minuty]:

Rezystory nie mogą powodować zwarcia,które pali bezpieczniki.

Dodano po 2 [minuty]:

Możesz wstawić schemat samej końcówki mocy?

Schemat jest na elektrodzie. Wiem, że rezystory nie mogą powodować zwarcia. Jutro spróbuje odpalić na jeden kanał, ale i tak sprawdzę jeszcze tranzystory i odpalę bez nich.

Ściągam już schemat zerknę i może jutro si,ę coś wymyśli.

Pozdrawiam.

Dodano po 4 [godziny] 53 [minuty]:

Jeżeli pali bezp. Si701;Si702 a o nie zdaje się chodzi to odłącz wtyk H16 od reszty i sprawdz czy dalej uszkadzają się bezp. jeżeli tak to na 100% do wymiany Układ Gretza GL701.(zwarty)

PS.Nie odłączaj nawet tranzystorów.

To na początku sprawdziłem i było dobre także zasilanie jest ok.

No to zwarcia nie ma na kondensatorach filtrujących. Czyli tak naprawdę zostaje mostek prostowniczy jak napisał kwarek32.

Na samym początku zaproponowałem Ci abyś zasilił wzmak przez żarówkę 60-100W, zaoszczędziłbyś trochę bezpieczników i szybciej znalazł usterkę.
Odpinasz zasilanie końcówki i jeśli dalej żarówka zapala się sprawdzasz układ prostownika, następnie odpinasz uzwojenie wtórne od mostka prostowniczego, no i jak wtedy pali,
to uwalone trafo lub kabel sieciowy....

Zaletą tego rozwiązania jest jeszcze to, że ewentualne źródło zwarcia, czasami jest to mały kondensator blokujący zakłócenia w.cz. lutowany równolegle z diodami i kondensatorem elektrolitycznym, a ten wtedy trochę sie grzeje....


3.1.13. Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady pisowni języka polskiego, niedbałych i niezrozumiałych.
(dj-MatyAS)

Mostek jest w na płytce tuż obok transformatora i od niego ida przewody na płytke, na koncach jest dobre napięcie czyli zasilanie z mostkiem jest dobre. Dzis miałem chwile i wylutowałem tranzystory okazało sie że dwa są walnięte. Potem robiłem pomiary juz bez nich i jest czasami zwarcie czasami rezystancja rzedu MΩ między masa a zasilaniem.

3.1.13. Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady pisowni języka polskiego, niedbałych i niezrozumiałych.
(dj-MatyAS)

Sprawdzić T2002/3002,T2004/3004 i nie zaszkodzi sprawdzić również pary wejściowe T2001-2003/3001-3003.

Sprawdziłem wszystkie diody i tranzystory w tym kanale, sprawdzę jeszcze w tym niby sprawnym, ale zmierzyłem co się dzieje na gniazdach zasilania i przez chwilę jest zwarcie potem rezystancja rośnie.

Sprawdził kolega te elementy i do jakich wniosków kolega doszedł?Czy w ogóle wzmacniacz uruchamia się bez tranzystorów końcowych?

Nie próbowałem uruchamiać bez tranzystorów. Z resztą nawet jak by się uruchamiał bez, a z tranzystorami już nie to co by to mogło oznaczać. Jedna para była spalona po odpaleniu ale druga nie. Nie odpalę go dopóki nie dowiem co może powodować, że jest zwarcie, a potem rezystancja rośnie.

Dodano po 27 [minuty]:

Niby drugi kanał może być dobry ale objaw jest taki sam na dwóch.

Kolega sam sobie odpowiedział na pytanie

patryk29a wrote:

Z resztą nawet jak by się uruchamiał bez, a z tranzystorami już nie to co by to mogło oznaczać

.Proponuję więc wylutować pary końcowe i uruchomić wzmacniacz i zobaczyć czy bezpieczniki będzie jarał.Taki myk można zrobić, że w miejsce bezpieczników żarówki powstawiać można i jak będzie zwarcie to żarówki będą się świecić.