Pacjent jak w temacie. Kupiony za grosze z zamiarem naprawy.
Logika urządzenia sprawna (sprawdzana na zewnętrznym zasilaczu). Zasilacz nie daje żadnych napięć.
Przy włączeniu do sieci napięcie między GND DH321 a DRAIN ok 320 V DC, zero między GND a VCC. Idąc w stronę od układu do trafo mam po drodze diodę i rezystor. Rezystor wg pasków 47Ω, tyle samo zmierzone. Dioda przewodzi w kierunku przewodzenia, zaporowo już nie (jak to u diody
). Zerowe napięcie między GND a odczepem transformatora (od diody i rezystora)- tu podejrzewam przyczynę. Googlając za symbolem trafka T19-321-2 nie znalazłem niczego konkretnego. Pomiary 'na pałę' przejścia między nogami po stronie pierwotnej pokazują znikome rezystancje (zakładam, że to uzwojenia) oprócz tej konkretnej nogi (więcej poniżej).
Na co podmienić ten transformator/ jakie zastosować obejście? Wg datasheetu scalaka maksymalne vcc to 20v. To moja pierwsza przetwornica impulsowa którą staram się rozgryźć, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Edit: jeszcze taki rysuneczek poglądowy.
W brązowej ramce pozwoliłem sobie zaznaczyć kondensator 33µ/400V na ktorym jest napięcie. W białej ramce trzy odczepy trafka między którymi jest przejście. Czerwona to osobne przejścia; między białą ramką a czerwoną jest przerwa (dwa uzwojenia?).
Edit: Jeszcze przed pomiarami, w fazie oględzin wymieniłem jeden spuchniety elektrolit 1000µ/10 na 1000µ/16 na linii +5V.
Logika urządzenia sprawna (sprawdzana na zewnętrznym zasilaczu). Zasilacz nie daje żadnych napięć.
Przy włączeniu do sieci napięcie między GND DH321 a DRAIN ok 320 V DC, zero między GND a VCC. Idąc w stronę od układu do trafo mam po drodze diodę i rezystor. Rezystor wg pasków 47Ω, tyle samo zmierzone. Dioda przewodzi w kierunku przewodzenia, zaporowo już nie (jak to u diody

Na co podmienić ten transformator/ jakie zastosować obejście? Wg datasheetu scalaka maksymalne vcc to 20v. To moja pierwsza przetwornica impulsowa którą staram się rozgryźć, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Edit: jeszcze taki rysuneczek poglądowy.

W brązowej ramce pozwoliłem sobie zaznaczyć kondensator 33µ/400V na ktorym jest napięcie. W białej ramce trzy odczepy trafka między którymi jest przejście. Czerwona to osobne przejścia; między białą ramką a czerwoną jest przerwa (dwa uzwojenia?).
Edit: Jeszcze przed pomiarami, w fazie oględzin wymieniłem jeden spuchniety elektrolit 1000µ/10 na 1000µ/16 na linii +5V.