witam wszystkich to mój pierwszy post tutaj mam nadzieję że mi pomożecie w ostatnim czasie regulowalismy zawory w ursusie c-330 wszystko ustawione jak powinno 2 razy sprawdzone palił ladnie moc miał ale zacza bardzo głosno stukać filtr powietrza i jak sie okazało nie domykał sie jeden zawór ssacy i biło kompresje w filtr jednak zdjelismy klawiaturę były slady na konikach ze biły w wałek odpreznika przeszlifowalismy je z obu stron zawory ponownie ustawione na 0,20 ssace i 0,25 wydechowe filtr juz nie stuka moc tez jest chodzi równo jednak jak trzeba go odpalić to długo kreci a jak juz załapie to wolno wchodzi na obroty jakby było z -20 stopni a tu jest lato w tym czasie cały czas leci gesty bały dym z komina jak juz wejdzie na obroty to jest okej ale na wolnych dym nie ustepuje przygazuje mu i przestanie dymic jak puszcze gaz to dym powraca co to może być obstawiam wtryski a wy ?