Przechwycony film VHS - zielone, pionowe paski na czerwonym tle

Witam,

podczas przechwytywania filmów z kaset VHS występuje dziwny efekt. Przez pewien czas film przechwytuje się bez żadnych problemów, ale co jakąś chwilę, kiedy na ekranie pojawiają się kolory np. czerwony, brązowy, fioletowy lub kolor skóry, na tym obszarze występują zielone, cienkie paski (widać je na poniższym zrzucie ekranu). Czy znacie jakiś dobry filtr w VirtualDubie lub w innym programie, który mógłby usunąć te pionowe paski z filmu ?

Raczej nic z tym nie zrobisz
Na kasecie też są owe "efekty"

Jak odtwarzam to na TV to jest ok. Może to mieć jakiś związek z częstotliwością odświeżania ? Takie paski występują tylko wtedy, gdy są jaskrawe kolory typu czerwień. Kasety i magnetowid są sprawne, bo w telewizji wszystko wygląda ok.

Możesz spróbować zmienić częstotliwość odtwarzania.
Możesz też zlecić ową operacje specjaliostom
Za niewielkie pieniądze ci to zrobią.

Poniżej dołączam porównanie. Na pierwszym obrazie jest wszystko ok i dopóki kamera nie zrobi szybszego ruchu albo nie pojawi się jakieś jaskrawe tło to na filmie nie widać żadnych zbędnych "efektów". Na drugim obrazku widać "efekt", o którym wspominałem.



Najdziwniejsze jest to, że jakiś czas temu udało mi się w VirtualDubie przechwycić obraz bez żadnych problemów, ale następnego dnia problem powrócił. Mój videograbber to Cabletech URZ0192. Nie ma jakiegoś filtra, który usuwałby pionowe zakłócenia ?

Moim zdaniem może być to kwestią kabli którymi są podłączone urządzenia.

Bandora wrote:

Moim zdaniem może być to kwestią kabli którymi są podłączone urządzenia.

Kable są sprawne, bo gdy podłączę nimi magnetowid z TV to wszystko chodzi płynnie. Albo jest coś nie tak z częstotliwością odświeżania monitora albo jakieś kodeki (sterowniki) powodują taki efekt. Videograbber bardzo dobrze przechwytuje TV cyfrową, więc odrzuciłbym tutaj jakieś problemy z samym urządzeniem.

Może znacie jakieś inne dobre programy do obróbki filmów ?

Ale proszę napisz jakie to są kable. U mnie podobny problem występował gdy podłączałem długie kable. Kupiłem krótsze, ekranowane i się poprawiło. Druga sprawa to to że obraz na TV będzie wyglądał inaczej niż na monitorze.
Co do softu to ja grabowałem np. w Pinnacle Studio 10, a kodek którego używałem to pierwotnego kodowania to MJpeg, wtedy wychodzi objętościowo 1h/12 Gb, później kompresja do Mpeg2 lub XVida.
Napisz jeszcze proszę jakich urządzeń używasz do całej tej operacji (karta video, magnetowid itd.)

Kable są długości 3 m, ale testowałem także te oryginalne od magnetowidu (długość ok. 1,5 m) i występował ten sam "efekt". Spróbuję przechwycić wideo w tym programie Pinnacle Studio - może coś zadziała. Sprzęt z jakiego korzystam to:

- Magnetowid Sony SLV E285VC
- SCART od Cabletecha + chińskie kable (chinche męskie) albo oryginalny kabel od Sony
- Urządzenie Cabletech URZ0192 razem z kablem miniUSB - chinch (żeńskie)
- komputer stacjonarny/przenośny

Ja osobiście upatrywał bym przyczyny gdzieś w tym urządzeniu przechwytującym lub tej przejściówce która jak widzę jest w komplecie.
Można jeszcze spróbować sobie zmienić kodek np. na MJpeg, może to coś pomoże. Ja mimo wszystko stawiam na ten graber.

Pinnacle Studio 10 nie obsługuje Win7, a Pinnacle Studio 16 nie odczytuje videograbbera. Chyba zostaje mi jeszcze przedzwonić do serwisu Cabletecha.

Jeszcze sobie pomyślałem, czy może sprawdzałeś zgrywanie za pomocą Virtual Duba. Ja czasami podpinam zwykłą kamerę analogową do komputera i obraz mam tam ustawiony bezpośrednio do podglądu. Pytanie czy VD zobaczy ten graber i pokaże co jest na VHSie. Jak nie to faktycznie serwis

Jeszcze raz przeinstaluje te sterowniki i oprogramowanie. Nie drążyłbym tematu, gdybym przez przypadek w VirtualDubie nie nagrał jednego filmu bez tych efektów. Niestety nie mam teraz możliwości podłączenia kamerki, więc zacznę od początku - może się uda

PS. Wyczytałem, że te pionowe paski mogą być spowodowane wysokim bitrate. Ktoś opisał swoje doświadczenia ze zgrywania i napisał, że poniżej 4500 bitrates paski zanikają, a powyżej 7000 występują co chwile. Może ten problem dotyczy właśnie tych bitratesów ?

W sumie zwiększanie ilości danych powoduje że mamy zapisane więcej informacji w pliku, więc im większy bitrate wtedy więcej szczegółów zostaje zapisana i możemy mieć teoretycznie lepszy obraz, a co za tym idzie więcej widocznych mankamentów VHS - mimo to uważam że raczej kwestia techniczna niż softowa.
Szkoda że nie mam tej kasetki bo można by przepuścić materiał przez inne źródło zgrywania i ciekawe co wtedy by wyszło . Ale w sumie z bitratem można spróbować bo to nic nie kosztuje