Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Odkurzacz automatyczny Carneo/SC610 - Chaotyczna jazda i wyłączanie się.

Esol 25 Feb 2015 10:04 6123 30
Optex
  • #1
    Esol
    Level 12  
    Posiadam używanego robota odkurzającego Carneo Smart Cleaner 610.

    Odkurzacz jest już po gwarancji z drugiej ręki.

    Pracował prawidłowo 2 miesiące i "zwariował"

    Objawy:
    - Po rozruchu zaczyna sprzątać, wykrywa niektóre przeszkody, często jeździ na wstecznym,nawet jak blokuje go z tyłu przeszkoda to mieli na wstecznym w miejscu. Po ok.minucie zatrzymuje się. Przy czym to zatrzymanie nawet w pustej powierzchni odbywa się na wstecznym.
    Przypomina mi ta chaotyczna jazda sytuację kiedy odkurzacz jest blokowany wirtualną ścianą z każdej strony.

    - Przy ręcznym sterowaniu pilotem wykonuje wszystkie czynności, jazda na wprost,skręty, wsteczny.
    - Nie można włączyć 2-biegu wolniejszego. Jeździ z maksymalną prędkością.

    Przy pierwszym przypadku wystąpienia usterki wyświetlał się błąd

    E004 - Brak ruchu lewego i/lub prawego koła - Lewe i/lub prawe koło lub czujnik ruchu koła uległ zniszczeniu straciło kontakt z podłożem

    Jest to definicja błędu wg instrukcji z internetu zamieszczonej TU

    Natomiast w wersji papierowej z pudełka błąd E004 jest opisany jako błąd prawego czujnika krańcowego.

    Wykonałem
    - demontaż i rozbiórkę na części składowe obu mechanizmów napędowych przy kołach.
    - Przeczyściłem, przesmarowałem przełożenia
    - przedmuchałem silniczki elektryczne, sprawdziłem styki -nie rozbierałem obudów silniczków, sprawdziłem tylko czy zanieczyszczenia nie blokują sensorów obrotu silniczów

    Wyświetlacz obecnie nie pokazuje żadnego błędu. Natomiast objawy nie ustąpiły.

    Proszę o jakieś sugestie czego dalej szukać.

    Edit:

    Rozebrałem odkurzacz na części składowe. Nie widać spalonych elementów, urwanych przewodów.
    Sprawdziłem kamerą w telefonie działanie czujek na podczerwień w zderzaku. Świecą. Ale odkurzacz zachowuje się jak by one nonstop wykrywały przeszkody -wszystkie.
  • Optex
  • #2
    Beszot
    Level 10  
    Cześć

    Mam taki sam model odkurzacza - i błąd E002 czyli to samo co u Ciebie, tylko po przeciwnej stronie. Też zauważyłem ogromne różnice pomiędzy kodami błędów w instrukcji a internetem.

    Udało Ci się rozwiązać sprawę Twojego odkurzacza?

    Pozdrawiam!

    Daniel
  • Optex
  • #3
    Esol
    Level 12  
    Niestety nie. Odkurzacz czeka na warsztat. Muszę sprawdzić sprawność wszystkich czujek podczerwieni w zderzaku.
    Objaw jest cały czas taki jakby odkurzacz wykrywał non stop przeszkody, jakby ktoś go do beczki wsadził.
    Domyślam się, że czujki odległości są wbudowane w parach z diodami podczerwieni. Im bliżej do przeszkody tym więcej podczerwieni wraca do czujnika.
    Na logikę nie możliwe jest jednoczesne uszkodzenie 4 par czujników odległości.
    Czujniki ugięcia samego zderzaka działają prawidłowo.
    Nie mam pomysłu co mogło spowodować odcięcie wszystkich czujek, a w zasadzie nie odcięcie a postawienie ich w wysoki stan.
  • #4
    Beszot
    Level 10  
    Czyli to na pewno sprawa czujek w zderzaku, a nie szczotki? Bo te dwie instrukcje wprowadzają w błąd... Nie wiadomo w czym grzebać.
    O ile dobrze rozumiem instrukcję - to zakładając, że błąd dotyczy czujek , a nie szczotki - to błąd E002 chyba odnosi się do tych czujek podłoża, czyli tych w spodzie odkurzacza, a nie w zderzaku.
    Tak mi się wydaje. Zastanawiam się, czy na ich pracę nie ma wpływu np. brud i kurz osadzający się od wewnątrz na pleksiglasowej szybce lub jego porysowanie od zewnątrz. Brałeś coś takiego pod uwagę? Może czyściłeś , albo polerowałeś tę szybkę?
    I ostatnia kwestia - jak tego drania rozebrać, od czego zacząć żeby dobrać się do czujek - i w zderzaku i w dnie?
    Aha - i jeszcze jedno, mój się nie zachowuje jak oszalały, tylko po rozpoczęciu odkurzania jedzie prosto, kilkanaście sekund, po czym staje w miejscu , zaczyna piszczeć i wyskakuje błąd E002.






    Pozdrawiam serdecznie.

    Daniel
  • #5
    Esol
    Level 12  
    Demontujesz po kolei
    - śmietnik
    - szczotki
    - koła z napędami - jak chcesz je rozebrać i oczyścić to oddzielna instrukcja bo to niezła jazda
    - miotełka
    - koło przednie
    - bateria
    - styki blaszane od zasilania napędu śmietnika
    Wszystkie wkręty powinieneś mieć widoczne-odkręcasz
    Ostrożnie rozwarstwiasz górną obudowę z dolną - w pozycji "na plecach" po drodze odpinasz jedną wtyczkę od zasilania styków blaszanych śmietnika.
    I masz wszystko na wierzchu.
    Nie opłaca się demontować maski dolnej zderzaka.

    Ps. wszystkie czujki czyściłem i w zderzaku i krawędziowe.

    edit: zasiałeś ziarno niepewności - rozbieram jeszcze raz żeby dostać się do czujek
  • #6
    Beszot
    Level 10  
    To się cieszę! Z tego ziarna... :-)
    Ja póki co skontaktowałem się z serwisem i ich diagnoza jest następująca:
    -prawdopodobnie naprawa płyty głównej 100 zeta
    -kurier w obie strony 80
    -ewentualnie coś tam przy szczotkach 60 zeta.

    Czyli max 240, min 180. No trochę to jest, ale można odżałować... Jest to jakaś opcja. Z drugiej strony głupio wydawać 2 stówy za czyszczenie plastykowych wizjerów.

    Daj znać proszę jaki efekt da najnowsze rozkręcenie, jak ja dziś znajdę czas to zrobię to samo.
    B
  • #7
    Esol
    Level 12  
    No i nic z tego.
    Rozkręciłem, wymontowałem i sprawdziłem miernikiem wszystkie diody nadawcze (białe) i odbiorcze (czarne) zarówno dolne jak i w zderzaku. Działają poprawnie. Odbiorcze potraktowałem zwykłym pilotem od telewizora i obserwowałem zmiany na mierniku.
    Przeczyściłem szkiełka osłonowe i tak były czyste.
    Czujniki są sprawne.
    W moim przypadku naprawa płyty głównej jest nieopłacalna bo przekroczę koszt zakupu.
    Co do demontażu: Nie miałem racji - blendę zderzaka trzeba zdemontować, żeby zdemontować styki ładowania ze stacji dokującej, a to jest niezbędne do demontażu 4 czujników przednich.
    Następny ruch to przyjrzenie się płycie głównej. Na razie żaden z kondensatorów nie jest napuchnięty.
  • #8
    Beszot
    Level 10  
    Hej!


    Szukamy nie tam gdzie trzeba... To sprawa szczotki. Dlaczego? Jak pamiętasz są różnice w obu instrukcjach, jeśli chodzi o opisy błędów. Dziś rano drań się rozładował - tak zająłem się nim przy kawie. I chciałem go skierować ręcznie, w trybie jazdy, do stacji dokującej - zapiszczał i pokazał błąd E003 - według inst. papierowej błąd kolejnego czujnika, ale według internetowej - rozładowanie baterii. podładowałem go 10 minut i błąd zniknął, a odkurzacz ruszył (oczywiście po chwili błąd E002).

    Wynika z tego , że to instrukcja internetowa ma właściwe opisy, skoro E003 zniknął po podładowaniu. czyli E002 to błąd szczotki! Tu jest awaria - zresztą Ci z serwisu też o niej wspominali.

    Czyli napęd szczotki robi problemy - druga wskazówka, że odkurzacz jeździ , jeśli sterować nim z pilota, czyli czujniki w jeździe nie przeszkadzają, a powinny, gdyby były walnięte. A podczas jazdy szczotka nie jest napędzana, dopiero po uruchomieniu programu sprzątającego.

    Słowem - napęd szczotki. Co Ty na to?
  • #9
    Esol
    Level 12  
    Rozumiem, że masz na myśli ten włochaty wałek zgarniający obok gumowego?

    Jeśli tak, to zupełnie o tym zapomniałem. Dostanie się do tego silniczka jest banalne - siedzi właśnie pod szczotką i jest .... przywiązany sznurkiem :D do obudowy.

    Obawiam się, że szukamy dwóch różnych problemów. Mój odkurzacz ewidentnie widzi urojone krawędzie i przeszkody - charakterystyczna cecha to jazda na wstecznym - jest to nawet opisane w instrukcji jako oślepienie czujników z powodu zbytniego nasłonecznienia podłoża.
  • #10
    Beszot
    Level 10  
    Hmmm,ale zobacz - to jest ten sam błąd na wyświetlaczu i u Ciebie i u mnie - E002.

    Twój odkurzacz jeździ jak oszalały , mój po prostu jedzie chwilę prosto, staje , i piszczy E002.
    Ale oba wyświetlają ten sam błąd...

    Dziwne.

    Chyba zajrzę do tego silniczka, poczyszczę styki, może napęd naoliwię. Może to to?
  • #11
    Esol
    Level 12  
    Beszot wrote:


    Chyba zajrzę do tego silniczka, poczyszczę styki, może napęd naoliwię. Może to to?


    Tu nie chodzi o styki czy szczotki. Układ jest na tyle głupi, że wykrywa tylko czy jest obrót silnika czy nie - przy ośce silniczka jest fotokomórka i kółko karbowane. Brak impulsów - powoduje błąd.

    U mnie w tej chwili nie ma żadnych błędów - żadnych. Powiruje, powiruje, przejedzie metr na wstecznym i staje. Nawet już nie piszczy ciągle alarmując o błędzie.
  • #12
    Beszot
    Level 10  
    Może ta fotokomórka w takim razie się zabrudziła? I generuje u mnie E002 - błąd szczotki.

    Ale coś czuję, że to jakaś awaria na tej słynnej płycie głównej...

    Swoją drogą - kupiłeś używkę za 200 złotych? Wow, gdzie tak tanio? Ja dałem ponad 300.
  • #13
    Esol
    Level 12  
    O zabrudzenie ciężko - silnik podwójnie zabudowany. Napęd z przekładniami też mocno i szczelnie zabudowany i wypełniony smarem.

    Ale jak masz chęć to rozbieraj. Najpierw otwórz/zdejmij 4 czy 5 kapsli maskujących na kole, pod nimi masz wkręty do rozbiórki koła - bez tego napędu nie ruszysz.

    A trafiło się na Alle...

    No ale cena za jakość. 2miesiące popracował codziennie. Na razie wyniosłem trupa do piwnicy. Nie mam weny do dalszego szukania.
  • #14
    Esol
    Level 12  
    Nastąpił następny krok w próbie reanimacji.

    Operacja się udała, ale pacjent zmarł.

    Wykonano odessanie wszystkich lub prawie wszystkich lutów z płyty głównej. W opinii technika wyglądały i rozpadały się jak pumeks. (Unijna cyna bezołowiowa?)

    Technik potem nałożył czyli polutował już normalną cyną wszystkie wcześniej odessane poączenia. Wszystkie oznacza wszystkie - łącznie z procesorami.

    Po zmontowaniu całości do kupy... coś jednak poszło nie tak. Albo gdzieś nastąpiło podczas lutowania zwarcie obwodu, albo przegrzanie jakiegoś układu bo...

    Po odpaleniu silnik wsysania śmietnika pracuje non stop... i padło całkiem zasilanie prawego napędu.

    Wyświetla błąd E005

    Jest lepiej, ale niezbyt. Inaczej mówiąc - zapasowa płyta główna by się przydała.
  • #15
    Beszot
    Level 10  
    Cześć!

    Mam prośbę - o instrukcję rozkręcania kół napędowych na części pierwsze, pisałeś kiedyś, że to "niezła jazda". No i teraz mnie ona czeka.

    Pozdrawiam!
  • #16
    Esol
    Level 12  
    Po wymontowaniu zespołów napędowych z korpusu odkurzacza zwróć uwagę na małe okrągłe kapselki na zewnętrznych powierzchniach kół. Musisz je podważyć- praktycznie nie da się tego zrobić bezinwazyjnie, zawsze się coś zadrapie. Pod nimi masz wkręty. Możesz wtedy rozpołowić koło i wyjąć gumę-"oponę", pod kołem masz następne wkręty i...dalej to już leci po kolei w miarę pokazywania się nowych wkrętów.
  • #17
    lelusz
    Level 9  
    Hej!

    A moze wiecie co jest przyczyna takiego zachowania robota.

    Po uruchomieniu wszystko jest ok, jedzie, dzialaja szczotki i zbiera caly syf.
    Niestety przy napotkaniu pierwszej przeszkodzy pojawia sie problem. Czujka wylapuje, ze cos jest przed nia no i automatycznie kaze robotowi wycofac sie kawalek w tyl i w tym momencie robot sie zatrzymuje w miejscu. Na nic sa proby ponownego uruchomienia- slychac, ze chce rozpoczac jazde ale cos go blokuje. Dopiero wylaczenie on/off pozwala uruchomic go ponownie. Problem zawsze pojawia sie w momencie kiedy chce wycofac aby ominac przeszkode(wycofanie, obrot o pare stopni i powinien pojechac dalej).

    Moge sterowac pilotem az do wyczerpania baterii, tzn tak mi sie wydaje bo nie mialem az tyle cierpliwosci, ale generlanie do przodu, w prawo, w lewo jest ok. Do tylu tez pojedzie, jesli przytrzymam przycisk.

    Ma ktos jakis pomysl ? Kolka rozkrecilem i wyczyscilem ale na nic sie to zdalo.
    Co prawda wtedy chyba ze 3 razy wycofal sie i juz bylem pewien, ze problem z glowy ale za chwile dzialo sie to samo co przed czyszczeniem.

    Druga sprawa- serwis. Napisalem maila, opisalem sprawe, nadali mi nr RMA ale nie mam zadnego paragonu/faktury... rozumiem, ze naprawa bedzie pogwarancyjna i zwiazana z sowita zaplata?
  • #18
    karol1010
    Level 21  
    Witam. Ja poisadam odkurzacz firmy Pentagram bot p10000 to jest to samo co carneo. Również borykam sie z błędem E002.

    Może opisze:

    Robot po włączeniu zasilania i naciśnięciu sprzątaj jedzie ok po ok kilku sekundach zmienia kierunek obrotu szczotki głównej i tak się pląsa jeszcze kilkanaście sekund i błąd E002. Po potwierdzeniu i naciśnięciu sprzątaj szczotki odrazu kręcą się przeciwnie i potem błąd.
    To kręcenie w przeciwną stronę to może funkcja odkręcania włosów itp ze szczotki...

    Gdzies znalazlem service manual do podobnego robota jest to badane na zasadzie pobieranego prądu przez silnik są rożne przedziały. od 200mA do 500mA mój pobiera 330mA czyli jest ok.
    Puszczałem go również bez szczotek i to samo.

    Pytanie czy wy pchnęliście temat jakoś do przodu?
  • #19
    klapouchy_40
    Level 11  
    Własnie wczoraj robiłem taki odkurzacz, brak napędu na jedno kółko, jak mu sie pomogło palcem, to kółko ruszało. Rozebrałem silniczek - tragiczny wytwór małych, żółtych rączek, szczotki niedoszlifowane, komutator jakby go na krawężniku szlifowali. Na jednej szczotce styk z komutatorem miał powierzchnię łebka od szpilki, na drugiej troszkę więcej. Ogólnie powierzchnie styku z komutatorem miały nie więcej niż 1/8-1/10 powierzchni szczotki. Po spasowaniu, doszlifowaniu odkurzacz śmiga jak nowy.
  • #20
    karol1010
    Level 21  
    Witam. A typ bledu jaki wywalal ?
  • #21
    klapouchy_40
    Level 11  
    różnie - 004 i 005, a czasami nic nie wywalał mimo że kółka nie uruchamiał
  • #22
    karol1010
    Level 21  
    No właśnie u mnie niestety 002
  • #23
    klapouchy_40
    Level 11  
    ja zauważyłem, że on tymi błedami to tak nie do końca precyzyjnie się posługuje. Dlatego trzeba szukać na czuja.
    Moze też świruje silnik od szczotki głównej, jeżeli jest zmontowany tak asmao jak ten od kółek u mnie.
  • #24
    klapouchy_40
    Level 11  
    Rozebrałem dziada do imentu, okazuje się, ze padło coś w module zasilania jednego kółka na płycie głównej, za niskie napięcie podaje, bez schematu nie powalczy się....
    Odpuszczam.
  • #25
    pinezka
    Level 10  
    Witam. Przyklejam się pod temat z innym problemem. Dostałam dzisiaj carneo 770 i jeździł do momentu rozładowania baterii. Postępując zgodnie z instrukcją, podłączyłam co do ładowania. Po ok 2 h zaczął piszczec i migac czym się dało. W trakcie próby uruchomienia ruszył kawałek i wyrzucal błąd 03, czyli teoretycznie rozładowanie baterii. Wiec podłączyłam go spowrotem i miga i piszczy. Proszę tylko mi nie mówicie, że on będzie tak wrzeszczal podczas ładowania... pytanie jest następujące, coś spiepszylam po drodze, zasilacz ma problem, bateria, czy tak ma być?
  • #26
    klapouchy_40
    Level 11  
    A przed rozładowaniem sam nie szukał stacji dokującej? Wyłączyłaś go na chwilę całkowicie? wyłącznikiem przy gnieździe do ładowania?
  • #27
    pinezka
    Level 10  
    Szukał. Wyłączyłam. Zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją. Pierwsze ładowanie miało się odbyć z ładowarki sieciowej i tak też postąpiłam. Obecnie stacja dokująca widzi pełną baterie, odkurzacz próbuje z niej wyjechać, po czym umiera lub po włączaniu z pilota sygnalizuje rozładowaną baterię. Podczas ładowania dzieje się to samo, co opisałam wcześniej. Jutro zadzwonię do serwisu, bo to chyba jednak nie jest moja wina...
  • #28
    killerhacker
    Level 2  
    Witam,
    podepnę się pod temat, czy mógłby mi ktoś podać instrukcję jak rozebrać moduł koła?
    Pytam bo zamówiłem moduł koła do robota Carneo, który wcześniej się zepsuł (robot jeździł ciągle w kółko i coś trzeszczało przy obracaniu koła) na znanym wszystkich chińskim serwisie bo w Polsce był dwukrotnie droższy, niestety okazało się, że o ile same plastiki pasują to rodzaj przyłącza jest inny i muszę z tego zesputego i nowego zrobić jedną dobrą część.
    Zdjęcie modułu koła od Carneo:
    Odkurzacz automatyczny Carneo/SC610 - Chaotyczna jazda i wyłączanie się.

    Chińska część:
    Odkurzacz automatyczny Carneo/SC610 - Chaotyczna jazda i wyłączanie się.


    Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
  • #29
    killerhacker
    Level 2  
    @Esol czy można prosić o tą instrukcję o której pisałeś?
    Esol wrote:
    Demontujesz po kolei
    - śmietnik
    - szczotki
    - koła z napędami - jak chcesz je rozebrać i oczyścić to oddzielna instrukcja bo to niezła jazda
  • #30
    Krolikwest
    Level 1  
    Widzę że trochę czasu minęło ale może się to komuś przyda. Mam 2 odkurzacze Carneo SC610, jeden z rozbitym wyświetlaczem a drugi z wyświetlającym się „eo 02” (error). Z racji tego że płyta główna jest zintegrowana z wyświetlaczem przełożyłem całość (całą płytę) z tego z errorem, do tego w którym był zbity wyświetlacz. Błąd nie wystąpił więc można założyć jest to faktycznie kwestia związana z silnikiem szczotki.