Witam wszystkich,
Po pierwsze nie jestem pewien, który dział wybrać, bo jest ich tu tyle, a mój temat właściwie pasuje wszędzie i nigdzie. Otóż:
Kupiłem sobie telewizor i do niego jakiś podstawowy soundbar za 700 zł. Z radością odkryłem, że mogę sobie puścić muzykę przesyłaną z laptopa przez bluetooth na soundbar.
Jest tylko jeden problem - gdy puszczam muzykę z internetu - np. teledysk HD z youtube'a i przesyłam ją bluetoothem na ten soundbar, transfer momentalnie zamula albo się zrywa co chwilę - pasek ładowania na youtube zamiera i piosenka się zacina. Gdy wyłączę w laptopie transmisję bluetooth, internet momentalnie odżywa i ładuje piosenkę w kilka sekund.
Początkowo nie zauważyłem tego połączenia, myślałem, że to może wina routera albo providera (jestem świeżo po przeprowadzce, więc wszystko było podłączane od początku).
I, jak już się pewnie zdążyliście domyślić, jestem kompletnym laikiem. Nie mam pojęcia, czemu tak się dzieje, jednak wpływ transmisji bluetooth na transfer jest ewidentny. I teraz pytanie, czy to zupełnie normalne zjawisko w takich połączeniach? I jeśli tak, to gdzie leży problem? Nie wydaje mi się, żeby bluetooth wpływał bezpośrednio na internet, bo niby czemu. Może zakłóca pracę routera i problem by zniknął gdyby łączyć się kablem? Może mój laptop w jakiś sposób nie ogarnia jednoczesnego przesyłu internetu z wifi i transmisji bluetooth?
Bardzo proszę o odpowiedzi i ewentualne porady. Administratora proszę o ewentualne przesunięcie tematu do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam.
Po pierwsze nie jestem pewien, który dział wybrać, bo jest ich tu tyle, a mój temat właściwie pasuje wszędzie i nigdzie. Otóż:
Kupiłem sobie telewizor i do niego jakiś podstawowy soundbar za 700 zł. Z radością odkryłem, że mogę sobie puścić muzykę przesyłaną z laptopa przez bluetooth na soundbar.
Jest tylko jeden problem - gdy puszczam muzykę z internetu - np. teledysk HD z youtube'a i przesyłam ją bluetoothem na ten soundbar, transfer momentalnie zamula albo się zrywa co chwilę - pasek ładowania na youtube zamiera i piosenka się zacina. Gdy wyłączę w laptopie transmisję bluetooth, internet momentalnie odżywa i ładuje piosenkę w kilka sekund.
Początkowo nie zauważyłem tego połączenia, myślałem, że to może wina routera albo providera (jestem świeżo po przeprowadzce, więc wszystko było podłączane od początku).
I, jak już się pewnie zdążyliście domyślić, jestem kompletnym laikiem. Nie mam pojęcia, czemu tak się dzieje, jednak wpływ transmisji bluetooth na transfer jest ewidentny. I teraz pytanie, czy to zupełnie normalne zjawisko w takich połączeniach? I jeśli tak, to gdzie leży problem? Nie wydaje mi się, żeby bluetooth wpływał bezpośrednio na internet, bo niby czemu. Może zakłóca pracę routera i problem by zniknął gdyby łączyć się kablem? Może mój laptop w jakiś sposób nie ogarnia jednoczesnego przesyłu internetu z wifi i transmisji bluetooth?
Bardzo proszę o odpowiedzi i ewentualne porady. Administratora proszę o ewentualne przesunięcie tematu do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam.
Jutro popróbuje z tą zmianą kanału, jeśli nie pomoże, to będę się zastanawiał dalej. W wymianę karty chyba nie zainwestuję, bo po pierwsze i tak za jakiś czas pewnie będę rozważał zakup nowego laptopa, a po drugie, problem nie jest dla mnie tak istotny, żeby go rozwiązywać za wszelką cenę. Szczerze mówiąc, kusi mnie ten adapter ASUS USB-AC51. Kosztuje 100 zł, a z tego co czytam, powinien rozwiązać mój problem. Mieszkanie mam około 60 metrów kwadratowych, więc chyba nie powinno być problemu z zasięgiem i będzie ogarniał wi fi lepiej niż wbudowana karta. Co myślicie o tym pomyśle? Oczywiście najlepiej by było, jakby przełączenie routera na ten pierwszy kanał rozwiązało problem, ale tym zajmę się jutro, bo na razie nawet nie wiem, jak to zrobić. Dobranoc i dzięki za pomoc, jutro dam znać, jak sprawa się ma po zmianie kanału.