fotki w zalączeniu - Wymiana stojanu w sprezarce agregatu

Witam
moze ktos wymienia w czyms takim/podobnym stojan ? moze ktos to rozbieral na czesci pierwsze.



i widok po odkreceniu oslony.


jest to sprezarka od agregatu, regalu chlodniczego

BOCK
HGX3/235-4 S


za *** nie moge z tego wygrzebac stojanu. Jakim domorosly serwisant dzisiaj powiedzial mi ze sie nieda ...
przeciez jak ktos to tam jakos wsadzil, to i sie wyciagnac musi dac?

ratujcie, bo jestem na etapie szukania mlotka

Witam.Kiedyś miałem podobny problem ze stojanem z agregatu DH-28 produkcji dawnego DDR.Dopiero dorobienie odpowiedniego wyciskacza,podgrzanie w piecu i podziałanie prasą o dużym nacisku pozwoliło na wyciśnięcie stojana celem przezwojenia.Włożenie z powrotem nie nastręczało już żadny problemów.Powodzenia

Stojan z korpusem po zdemontowaniu spr.stawiasz stabilnie na jakichś podstawkach tak by było wolne miejsce na wypadnięcie stojana z korpusu i równo nagrzewasz palnikaim(iem) tylko równo wokół ,jak się korpus rozszerzy wtedy wypadnie - składanie odwrotnie ale MUSISZ zabezpieczyć końce uzwojeń przed opaleniem podczas nagrzewania a korpus stawiasz oczywiście odwrotnie -podgrzewasz równomiernie dookoła i SZYBKO ale bez przesady - resztę załatwia grawitacja ewentualnie możesz jej pomóc tylko przy składaniu DELKIATNIE aby nie uszkodzić uzwojeń- no i oczywićsie drut w emalii do pracy w srodowisku freonu ( tj drut dwukrotnie lakierowny )- jak nawiniesz innym niz napisałem cała roboto psu na budę- a że jest źle dowiesz się po napełmieniu układu- w powietrzu będzie OK! więc daj do nawojenia takim , którzy wiedza jaki MUSI być to drut!!! CHłodzenie w sposób naturalny bez pośpiechu!!!!!
Powodzenia!!

uchhhhh to mnie z lekka przerazilo ...

ale bede prubowac

tylko czy:

- przed podgrzewaniem wymontowac wszytsko co sie da ? wirnik, korbowody sprezarki, i jej cala reszte?
- czy nie ma ryzyka pekniecia korpusu ? to odlew w koncu ...
- czy wystarczy samo podgrzewanie ? czy nie trzeba pod podgrzeaniu wspomuc tego wybijaniem ? ma samo wypasc ?
- i wreszcie czym podgrzewac ... mam taki maly palnik do lutowania, miedzi, daje to plomien jakies 2-3 cm. Wystarczy ? a jak nie to moze jakies ognisko ?
- czy istnieja jakies inne ryzyka ?

Część korbowodową nie da się rozebrać?
Mały palnik nie wystarczy. Należy podgrzać całościowo.

2-3 cm tj. srednica plomienia oczywiscie g

Witam.Do przezwajania tego typu stojanów stosowałem kiedyś przewody nawojowe o symbolu DNEt-emaliowany lakierem poliamidowym,o dużej trwałości lub jeżeli dostałem(dawne czasy)DNEst-emaliowany lakierem tereftalowym o szczególnej ciepło-odporności.Jakoś się wszystko kręciło i działało bez zarzutu.Jak radzą koledzy,lepiej dać do przezwojenia specowi(nie domorosłemu)przezwoi,zalakieruje,zrobi próby napięciowe i będzie można spokojnie montować.Powodzenia.

o przewiniecie to sie bede martwic, jak wygrzebie ten stojan, a zapowiadaja sie niezle klopoty z tym. Dzisiaj kolejny pseudospec, mi powiedzial ze podgrzewaniem to g** zrobie, bo i rozszerzy sie korpus i stojan. Powiedzial ze to sie schladza do -40, i w tedy sciagaczami prubuje wydrzec, ale i to bardzo ciezko.

ale ja wierze ze sie mylil

do ilu stopni by to trzeba podgrzac ? moze bym to do piekarnika wsadzil

Z wyciągnięciem stojana z korpusu możesz mieć kłopoty.
U nas w zakładzie to montuje się korpus na odpowiedniej płycie do wyciągania uzwojeń z silników, następnie przewleka się przez czoło uzwojeń kolucha z drutu stalowego i podpina się linę od elektrowciągu. Oczywiście wcześniej krótko podgrzewa się korpus palnikiem acetylenowo-tlenowym, ale za to dużym płomieniem. Przy większych sprężarkach to i dwa palniki maja co robić. Domowym sposobem przy niedużych gabarytach poszukaj gościa z butlami, podgrzewaj jak wyżej napisane, połóż korpus na jakiejś metalowej rurze i uderzaj o posadzkę, stojan powinien wypaść. Powodzenia!

Do podgrzania można posłużyć się palnikami dekarskimi do zgrzewania papy termozgrzewalnej.

Witam.Z tego co widziałem wkładany był do pieca do suszenia polakierowanych uzwojeń.Nastawa ustawiona była na 172°C.Jeżeli nie jest on gabarytowo duży to piekarnik nie jest złym pomysłem.Spróbuj go nagrzać,rura odpowiedniej średnicy do tego podnośnik samochodowy lecz hydrauliczny i próbować go wyciskać go z dołu do góry.Oczywiście stojan pod blatem solidnego stołu lub podpory.Udało nam się podobnym sposobem wycisnąc stojan z jakiejś dziwnej pompy głębinowej.Pozdrawiam-powodzenia

piekarnik mam do 250o, i chyba przy nim zostane, bo palnika nie mam tlen-acetylen, takiego na propan, co sie podgrzewa pape termo tez nie.

tylko jak by nie patrzec to ze 100 kg wazy, wiec zimnego nie jest latwo wsadzic, a co dopiero jak by to 200o mialo .
Ale mysle, ze zrobil bym jakies szyny, po ktorych to to z pierarnika by mozna bylo wygrzebac, odwrucic i wycisnac stojan.

Moze by zrobic cos takiego, domontowac do korpusu, zeby wkrecajac jakas srube, albo wypychalo to stojan, albo wybieralo line do ktorej byly by uzwojenia podczepione.

Dzieki wszytskim za odpowiedzi i dotychczasowe pomysly.

z niecierpliwoscia czekam na kolejne sugestie

Skoro to waży 100kg to ciasteczka z tego w piekarniku nie zrobisz:?:

Piekarnik sobie odpuść to nic nieda
Zasada jest taka albo nagrzewasz korpus zewnętrzny, albo schładzasz stojan.
A jeszcze lepiej zastosować oba te sposoby razem.