Format DUZEGO dysku

Jak sformatować duży (80Gb) dysk? Spod dosu DOS 6.22 widzi tylko 2Gb! Po zainstalowaniu Win98se pozostaje 2Gb a fizycznie powinno być 80Gb jak to zrobić???

http://computers.artchemistry.com/ndyski.php
moze to ci pomoze

Używałeś fdisku może spod win98?

BIOS rozpoznaje dysk prawidłowo ?

Ściągnij dyskietkę startową ze strony Cichego http://www.vojtas.fr.pl/cgi-bin/load.cgi?http://www.csk.pl/~cichon/files/Cichy_BootDisk30.zip
Jest tam (między innymi) Partition Magic i przy jego pomocy możesz dowolnie sformatować dysk.

Tak Bios rozpoznaje dysk prawidłowo zarówno pod względem typu jak i wielkości. Dziś powalczę z dyskietką od Cichego.

Użyj instalatora XP. Sformatujesz dysk, podzielisz na partycje. Tylko w odpowiednim momencie przerwij proces bo zainstalujesz XP.

Użyj płyty instalacyjnej z dowolnego linuxa - zrobisz to 50 razy szybciej niz XP'kiem. Cichy jest wielki

Walczę z tym kompem i dalej PORAŻKA!!!
Użyłem dyskietki Cichego. Dysk sformatowany w systemie FAT32, cluster 64kb i widzi cały dysk. Żadnych badsektorów czyli niby OK. Ustawiona jedna partycja C: 80Gb jako podstawowa DOS. Włączam VC (Volkow Commander) wybieram CD z dyskiem instalacyjnym WinXP i zwiocha!!!
Próbuję z samego dosu czyli DIR i nie pojawiają się nazwy plików tylko wolne pola i wielkości jakby ukrytych plików. Wkurzyłem się. Włożyłem dysk startowy od Win98 zmieniam ścieżkę na CD i daję DIR. Pojawia się wszystko jak trzeba. Wstukuję SETUP.exe i otrzymuję info że nie można tego wykonać w DOS (toż to jakieś chore!!! nie pierwszy komp robię i pierwszy raz coś takiego aby nie wykonał w dosie dosowego polecenia). Dobra z powrotem dysk Cichego i sprawdzam BIOS na hasła i nic, nie ma żadnych haseł, partycja C: aktywna ... na dziś nie mam już pomysłów ...

Wcale się nie dziwię.
Przy FAT32 maksymalny rozmiar partycji określany jest na 32 GB !
Znam przypadki kiedy większy rozmiar partycji działa pod FAT32 ale to przypadki ...
Przy Twoim dysku podzieliłbym partycje tak:
C: 8 GB (FAT32 albo NTFS) przy FAT32 partycja będzie dostępna pod dos-em
D: 16 GB (FAT32 lub NTFS)
E: 16 GB (FAT32 lub NTFS)
F: pozostałość tylko NTFS
Szczegóły do uzgodnienia.

paweliw - to co opowiadasz o maksymalnym rozmiarze partycji FAT32 to bajki. Maksymalny rozmiar fat32 to cos kolo 2 terabajtow.
Ograniczenie (celowe i sztuczne) FAT32 do 32GB to pomysl microsoftu w windowsie XP.

Platon wrote:

paweliw - to co opowiadasz o maksymalnym rozmiarze partycji FAT32 to bajki. Maksymalny rozmiar fat32 to cos kolo 2 terabajtow.
Ograniczenie (celowe i sztuczne) FAT32 do 32GB to pomysl microsoftu w windowsie XP.

może i bajki, tylko z praktycznego punktu widzenia (klaster ponad 32 kB) zupełnie niepraktyczne. Ktoś kto potrzebuje większej partycji (dla obrazu DVD itp.) na FAT32 będzie miał problem (obsługa do 4 GB pojedyńczego pliku). I zawsze wtedy potrzeba NTFS ...
Pokaż mi kogoś kto ma partycję większą niż 32 GB w FAT32 - to totalna pomyłka !!!

Proponuję odpalić na kompie RescueCd. To specjalna wersja linuxa z zestawem najczęstszych narzędzi. Jak kolega nie ma to moze być jaki kolwiek bootowlny (nie instalujący sie linux)

Paweliw
Mogę Ci jednego takiego pokazać
Mam dwie dwusetki: pierwszy podzielony po chamsku na pół a drugi trochę mniej równo bo F: (150GB z NTFS) mam właśnie do obróbki filmów Może to i rozrzutne ale za to bezproblemowe a przy tych pojemnościach "drobne straty" (5-6GB) są akceptowalne.
Na C: mam Win2000 a na D: mam zainstalowany 98SE. Oba instalowane spod DOS z 98SE po wcześniejszym przekopiowaniu instalacji na dysk - jest szybciej i wykluczone są ewentualne uszkodzenia płyty CD.
Pisałem o tym parokrotnie że podział i formatowanie robię zawsze "po Bożemu" za pomocą zwykłego fdiska (z poprawką) i zwykłego formatu z Win98SE. Oczywiście poza przeformatowaniem na NTFS, które zrobiłem już z Win2000. Nie uwierzę więc mówiącym o konieczności robienia wywijasów, używania różnych Magiców czy innego szajsu, bo to najzwyczajniej jest do zrobienia narzędziami dostępnymi w Win98 czy ME.
john_t
Powinieneś wiedzieć że instalatora WinXP/2000/NT spod DOS nie uruchamia się poleceniem "setup.exe" ale poleceniem "winnt.exe" który to plik znajdziesz w katalogu \i386\. Stąd Twój problem. I nie jest to "chore" bo istnieje od czasów Windows NT a "setup.exe" jest używany do instalacji pod Win9x - po to żebyś na starcie miał możliwość wyboru systemu. Przy instalacji spod DOS uruchom wcześniej smartdrv bo będzie Ci się wlokła strasznie długo.

Jestem w pracy i czytam (rano) Wasze posty, więc teraz mogę tylko pogadać a zajęcia praktyczne po południu. Przypomniałem sobie takie zjawisko. Poprzednio gdy instalowałem Win98SE instalator również nie uruchomił się z polecenia SETUP.exe tylko z SETUPCOR.exe ??? Co do partycji (ten komp ma być dla dzieciaków do gier) to chyba trzeba iść na kompromis. Maksymalnie duża systemowa partycja ale dostępna dla dosu czyli FAT32 i 32Gb pozostałość 2-ga na NTFS.

Setup i setupcor to są w instalatorze 98SE polecenia DOSowe, więc jeżeli nie mogłeś uruchomić setupu a jedynie setupcor to musisz mieć coś nie tak ze sprzętem gdyż to drugie polecenie mniej rygorystycznie go sprawdza. Co do "widzialności" 100 czy 200 gigowej partycji, przez DOS z 98SE, to mogę powiedzieć że często korzystam z DOSa u siebie i nie zauważyłem aby miał problemy z zobaczeniem czegoś na moich dyskach
DOSowy scandisk również nie ma z tym żadnych problemów.

Win98SE mogę zainstalować z SETUPCOR z tym nie ma problemu tylko że wtedy partycja podstawowa to tylko 1,9Gb. Instalator WinXP nie ma niestety SETUPCOR. Chyba trzeba się skoncentrować na niewykonywaniu tych dos'owych poleceń !? Dane komputera:
Procek: Pentium IV 1,8GHz; Mother board: ASUS P4PE-X ACPI BIOS Revision 1004; HD: ST 380011A Barracuda 80Gb.

Pachnie mi tu problemem sprzętowym:
Albo HD, albo płyta główna - spróbój pokombinować "u sąsiada": dysk z inna płytą, płyta z innym dyskiem itd.

john_t wrote:

Win98SE mogę zainstalować z SETUPCOR z tym nie ma problemu tylko że wtedy partycja podstawowa to tylko 1,9Gb ...

Od kiedy??? Bo ja inatalowałem na 100GB o czym dopiero co pisałem.
Napisz dokładnie i po kolei (nawet w punktach) jak się zabierasz do tej instalacji źe wychodzą Ci takie herezje.
Sprawdzałeś pamięć - czym i jak?

chodzi o to ze w starszych komputerach (uzywajac dos-a to pewnie to nie za nowy model) bios max pojemnosc dysku rozpoznawal do 40GB (ale nie jestem pewny). dlatego nie rozpoznaje dysku z taka pojemnoscia jaka masz. i nie chodzi o ver windy.
a jezeli chodzi o setupcor to polecenie w 98 bylo uzuwane jest jezeli masz "rzecha" i na poleceniu setap instalator sie wysypywal
Rady:
- dbaj o styl swojej wypowiedzi
- nie popełniaj błędów
- nie zaniżaj poziomu elektroda.pl
Dziękujemy! (TJT)

RAM sprawdzałem "memtest'em" jest OK. HD też sprawdzony na wszystkie sposoby i jest OK.
Wyniki wczorajszej "walki" są następujące:
Sformatowałem HD ponownie i założyłem 1-dną partycję za pomocą "pqmagic". Czyli FAT32 i 32K cluster's, pqmagic widzi całego (80Gb) twardego. Próba instalacji WinXP i porażka. Postanowiłem innaczej. Ale pamiętajmy że można zainstalować Win98SE z polecenia SETUPCOR.exe no i tak zrobiłem. Włożyłem dysk startowy Win98 i z polecenia FDISC sprawdzam stan HD i partycji. W tym momencie widać tylko 10Gb twardego jako dysk C: (ale nie przejmuję się tym). Ustawiłem aktywność partycji. Zainstalowałem Win98SE bez problemów. Już w Windowsie sprawdzam HD i jest OK. widzi C: format FAT32 i 80Gb (no dokładnie to 75 i cośtam). Dla porządku sprawdzam dysk na błędy i ich nie ma. Z tego poziomu zainstalowałem WinXP też bez problemów. Na razie jest OK pracuje stabilnie. Ciekawe jak długo ponieważ komp ulega "destrukcji" co pewien czas (co parę dni tygodni). A uszkodzenie zwykle polega na tym że nie załaduje Win'sa. (czarny ekran i monitor wyłącza się), tak jakby nie przechodził autotestu POST. Rozmawiałem z informatykiem, mówi że są tylko 2 możliwości albo HD albo bios.

Albo prozaicznie naderwany drucik w taśmie...
Co do fdiska z 98SE to jest w Microsofcie jego poprawiona wersja - Fdisk fix 263044POL8. Zaznaczyłem to w swoim poście

Dodane 28-12-2005
Właśnie wczoraj zakupiłem nowy dysk Seagate 250GB, który również podzieliłem tymże fdiskiem i sformatowałem narzędziami z dyskietki startowej Win98SE.
DOS jest wielki!