Mam problem z kosiarką Viking MB-410.
Nie chce sie zapalic. Jesli jest zimna jeszce czasem sie jakos uda. Potem pochodzi chwile gasnie, i juz goracej sie zapalic nie da. Wystepuje jeden haraktersytyczny objaw. Gdy ciagne za sznurek. Wraca on z ogromna sila chcac mi wrecz urwac reke
.
Przeczyscilem calu uklad powietrze-paliwo, wymienilem swiece, wyczyscilem komore spalania. To samo. Kosiarka tez pracuje bardzo niestabilnie, na max obrotach (jak je recznie dam) omalo nie odlecie, a mimo to obroty sa niestabilne.
podejzawam ze cos z iskra ? moze cewka ?
Nie chce sie zapalic. Jesli jest zimna jeszce czasem sie jakos uda. Potem pochodzi chwile gasnie, i juz goracej sie zapalic nie da. Wystepuje jeden haraktersytyczny objaw. Gdy ciagne za sznurek. Wraca on z ogromna sila chcac mi wrecz urwac reke

Przeczyscilem calu uklad powietrze-paliwo, wymienilem swiece, wyczyscilem komore spalania. To samo. Kosiarka tez pracuje bardzo niestabilnie, na max obrotach (jak je recznie dam) omalo nie odlecie, a mimo to obroty sa niestabilne.
podejzawam ze cos z iskra ? moze cewka ?