jaką piłę spalinową łańcuchową kupić w cenie do 700zł

Zamierzam, kupić spalinową piłę łańcuchową jestem zielony w tym temacie poradzcie co najlepiej kupić do 700zł coś trwałego użytkowana bę dzie dwa lub trzy razy do roku do pocięcia kilku metrów drzewa

Jeśli chodzi o firmę to ja polecam Husqvarna. Moim zdaniem nie ma lepszych, a do 700 zł na pewno kupisz pilarkę z tej firmy.

A ja polecam dolmara.Bardzo dobre pilarki tylko że najtańsza to koszt ok 800zł.Warto poczytać http://www.fis.com.pl/index.php

Pozdrawiam.

A ja polecam cokolwiek z jak najmocniejszym silnikiem, im mocnieszy tym lepiej, frima tak naprawde nie jest bardzo istotna jesli bedziesz uzywal sporadycznie. Moc silnika i ostry lancuch sie liczy. Jak ci przyjdzie ciac nawet lekko podmokle drzewo to zrozumiesz w czym rzecz, a nie wspomne juz o przymrozonym.
Odradzam wszystko co jest slabsze niz 2KM.

Dodano po 3 [minuty]:

Ja mam cos takiego http://www.allegro.pl/item137178675_partner_351_bcm_malo_uzywana_.html
i po dwuch latach eksploatacji, stwierdzam ze cięcie tym to męka, jest najzwyczajniej za slaba ma tylko 1,6KM.

Należy pamiętać,że im większy silnik tym więcej paliwa potrzeba więc warto określić swoje potrzeby i przeznaczenie pilarki.

Jaką piłę spalinową wybrać?
1) Husqvarna 142 2,6 KM
2) STIHL MS 180 C BE 2KM
Mogę wydać max 1000zł i chcę kupić coś porządnego z dostępem do części zamiennych.
Kilka razy pracowałem Wood Shark ale to słabiutkie i troszkę tandetne raczej do konarów niż pni.
Czy warto kupić MC CULLOCH mocniejszą chińską na niby-częściach HSV czy lepiej słabszą markową?
Dzięki za pomoc.

Akurat sie składa że pracuje w serwisie stihl-a i przyszłościowo ze wzgledu na części kup albo Stihl albo Hqv.
A McCulloch jak piszesz nie jest na częściach husqvarny. Problemy z częściami i serwisem pogwarancyjnym według mnie dyskwalifikują McCulloha , Grizlly i inne wynalazki.
Ps. Teraz masz w promocji MS 180 za 799zł ta sama moc jak 180CBE ale bez elastostartu i szybkiego napinania boczneg łańcucha.

Dziękuję.
Masz rację ale czy warto dopłacić i kupić z szybkim-napinaczem oraz ergostartem?
Gdzie można jeszcze kupić model STIHL MS 180 C-BE ?

Witam.
Też niedawno miałem taki problem, w moim miasteczku są problemy z serwisem Hgv. chociaż niby jest takowy ale na części zamienne trzeba czekać tygodniami. Kupiłem Stihla, na razie jestem bardzo zadowolony.

sebokuc wrote:

Dziękuję.
Masz rację ale czy warto dopłacić i kupić z szybkim-napinaczem oraz ergostartem?
Gdzie można jeszcze kupić model STIHL MS 180 C-BE ?

Jeśli sobie cenisz wygodę to dopłać i kup tę droższą jednak według mnie ergostart w tak małej pilarce jest zbędny gdyż nie ma tak wielkiej kompresji ta piła żeby były
trudności z odpalaniem.
Szukaj ha stronie stihla praktycznie w każdym mieście są serwisy stihla.
Pozdr.

Tylko Husqvarna lub STIHL. Innego wyboru nie polecam, bo awaryjne, tandetne i same kłopoty z serwisem.
Prawdziwi zawodowcy (pilarze pracujący w lesie) wybierają między tymi dwoma markami. Większa popularnośc jednej czy drugiej zależy tylko od regionu kraju.
Dla mnie ważny jest poziom serwisu (radzę się przejśc i sprawdzic naocznie) bo eksploatacja kosztuje tyle samo.
I powtórzę: nie porywaj się na jakieś dziwne, tanie, o których pierwszy raz słyszysz firmy. I nie ma znaczenia czy przetniesz rocznie 1 m3 drewna czy 3000 m3. Feler czasami rozwali się już przy pierwszym.
Oczywiście im większa moc tym będzie łatwiej ale przelicz siły na zamiary (tzn ile kasy przeznaczasz i czy będzie ci się chciało dźwigac silniejszą ale cięższą maszynę) i wybierz któryś model. Sprzęt jest naprawdę niezawodny.

PS Osobiście polecam HSQ

A co powiecie o pilarkach Dolmar?

Polecam Stihla 180 lub nowszy odpowiednik. Mam taką od 8 lat i oprócz prowadnicy i 4 łańcuchów nic nie dokładałem. Jest lekka i mocy ma tyle że z bukami też sobie świetnie radzi. Nadmieniam że mieszkam na Podhalu i używam jej zarównow lesie jak i w ogrodzie. Mocne piły są ciężkie i niepraktyczne. Chyba że dla "zawodowców" którzy pracują po 10 h non stop. Dolmara nie polecam (problemy z modułem zapłonowym za ok. 140-180 plnN

Husqvarna 240e czy Stihl MS 180 C-BE ?
Obie moc 2,0 KM.
Proszę o kilka słów i pomoc w wyborze.

LEPIEJ HUSQVARNE 137 LUB 142 SAM MAM 136 I TEŻ DAJE RADE MOC 2,2KMI OD 137 RÓŻNI SIĘ TYLKO POMPĄ OLEJOWĄ A 142 MA 2,6KM

polecam dolmara, mam ps410 super się sprawuje, podziałka 0.325, od roku, kupiłem używkę ma teraz 3 lata, nie ma tygodznia, żeby nie cięła, prawie codziennie w zimie chodzi, palę drewnem
ostatnio u znajomego miałem porównanie ze stihlem ms180 przy cięciu topoli na opał, i moja idzie o niebo lepiej, ten mały stihl to jest dobry do okrzesywania, lub do cienkich drzew,
w gałęziach, są równe, w grubrzym drewnie mój idzie lepiej

jak narazie setwisu nie widział, a te nawalające zapłony... to raczej słyszałem o stihlu czy husqvarnie(niektóre modele mają słabo zabezpieczone uzwojenia w cewce i przy kontakcie z wodą je trafia)

polecam dolmara, ewentuaknie makitę(to jest to samo, tylko w różnym kolorze i chyba długość gwarancji jeszcze w niektórych modelach się różni)

Husqvarna - moc silnika dobierz do swoich potrzeb.
Mam w domu dwie kosiarki i dwie piły tej firmy - nie do zajechania.

adamzaza wrote:

Polecam Stihla 180 lub nowszy odpowiednik. Mam taką od 8 lat i oprócz prowadnicy i 4 łańcuchów nic nie dokładałem. Jest lekka i mocy ma tyle że z bukami też sobie świetnie radzi.

Mam podobnie - nie cackam się z tą piłą, a żyje 7 latek. Bezproblemowo tnie drzewa o promieniu prowadnicy (średnica drzewa= 2x prowadnica). kwestia ostrego łańcucha i techniki ścinania. Rzeczywiście lekka i poręczna (cięcie gałęzi jedną ręką).

Różnic pomiędzy Stihlem a Husqvarną to nie ma w segmencie pilarek profi; jedne i drugie są wspaniałe. W amatorskich Stihl robi wielka lipę. Mini łańcuszki, cieniutkie i króciutkie prowadniczki, plastikowe ostrogi, brak pompek rozruchowych czy dekompresatorów. Jeśli chcesz pilarkę profesjonalną, to kup taką która ma odpowiednią dla Ciebie moc i która jest wygodniejsza bez patrzenia na to czy to jest Husqvarna czy Stihl; jeśli amatorską - Stihla sobie odpuść. Warto jeszcze wspomnieć o lipnych punktach serwisowych Stihla. Nie wszystkich oczywiście, ale Stihl nie ma praktycznie żadnych wymagań co do dealerów i każdy może ich sprzętem handlować. Słabsze też mają wsparcie szkoleniowe dla serwisantów. W przypadku Husqvarny rzecz ma się całkowicie inaczej. IMO jest to równie ważne jak niezawodność sprzętu.

Zgadzam się stanowczo z użytkownikiem Sharuga

Kupiłem Husqvarne 240e. Jestem zadowolony. Tnę nią nawet zimą śliwkę na klocki. Podkłady kolejowe są też twarde, zapiaszczone i nasycone olejami mimo powierzchniowego omiecenia. Do nich jednak musiałem dokupić łańcuch "pełne dłuto". Maszyna pracuje bez zarzutu a jak się rozgrzeje to wchodzi na szybsze obroty i można solidnie pracować.

Życzę aby łańcuchy się Wam nie tępiły

sebokuc wrote:

Kupiłem Husqvarne 240e. Jestem zadowolony. Tnę nią nawet zimą śliwkę na klocki. Podkłady kolejowe są też twarde, zapiaszczone i nasycone olejami mimo powierzchniowego omiecenia. Do nich jednak musiałem dokupić łańcuch "pełne dłuto". Maszyna pracuje bez zarzutu a jak się rozgrzeje to wchodzi na szybsze obroty i można solidnie pracować.

Życzę aby łańcuchy się Wam nie tępiły

Dopóki się nie rozgrzeje, to nie obciążaj jej. Pozwól dobrze rozgrzać się silnikowi i wtedy już można dobrze "wstawiać w palnik". Będzie służyła niezawodnie przez wiele wiele lat.

Kolega miał ten sam problem i też 700zł na wydanie. Mówię-przejdź się do Stihla, oni mają tam też prócz nowych jakieś używane, po serwisie i dużo taniej. Koleś kupił model z wyższej półki, moc spokojnie ponad 3KM, ma już jakieś 3 lata i nie narzeka. Więc może używka "po gwarancji" w klasie profi to nie jest zły pomysł?

Mam sthila ms 180 i sprawuje się świetnie przy cięciu ok.50m3 rocznie. Tylko kwestia ostrzenia łańcucha, bo na tępym to nawet najlepsza nic nie zdziała .

witam mam nna sprzedaż piłe spalinową stihl ms 170 za 250zł piła została kupiona rozebrana ja ją umyłem całą założyłem nowy tłok cylinder pierścienie łożyska na wale i zimeringi na wale piłę żłożyłem do kupy i odpaliła i śmiga jeżeli ujest ktoś zainteresowany kupnem to dzwonić na numer 796177796 pozdrawiam

Witam,


Dajcie sobie spokój z używanym sprzętem,

Ja używam piły HUSAR :

http://www.husar.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=23&Itemid=31


sprzęt spisuje się bardzo dobrze nawet w lesie , używam jej bardzo często.
Z serwisem też nie ma żadnego problemu, części można zamówić przez telefon wszystko przysyłają.

Mom zdaniem nie ma sensu dopłacać do sthila czy jakiejś innej .


Pozdrawiam

sprzęt spisuje się bardzo dobrze nawet w lesie

...a inni używają Stihlów i Husqvarn w ogródkach

Dodano po 5 [minuty]:

szpara wrote:

A co powiecie o pilarkach Dolmar?

Dolmara wykupiła Makita. Porządny sprzęt, choć w Polsce stosunkowo mało popularny (prym wiodą Stihl i Husqvarna). Teraz wszystkie pilarki i kosy Makita to w zasadzie Dolmar.

Ja jeszcze przestrzegę przed tym "Maktec"-em, sklepy wprawdzie uznają naprawy gwarancyjne ale trwałość elementów niestety może zadowolić tylko mało praktykującego majsterkowicza.