Witajcie,
Wczoraj wieczorem wylaczyl sie moj IBM - podczas pracy. Najpierw dysk, potem caly sprzet.
Wyjalem wiec baterie i zasilacz. Podlaczylem jeszcze raz. Podczas naciskania przycisku power bylo slychac takie "pyrkanie" jakby zwarcie. Oczywiscie lapek sie nie wlaczal.
Do 2 siedzialem i probowalem znalezc przyczyne. Udalo mi sie "zdiagnozowac" ze problem lezy w okolicy zlacza zasilania - podczas proby wlaczenia slychac to pierdzenie.
Lapek czasem sie wlacza - raz na kilka prob. I potem startuje normalnie.
Myslalem, ze to jakies zwarcie z obudowa. Wykrecilem plyte i podlaczylem zasilanie + matryce -> to samo.
Wydaje mi sie, ze to jakis "przekaznik" odpowiadajacy za wlaczenie zasilania. Ale nie znam sie na tyle na elektronice.
Prosze Was o pomoc. Podanie jakiegos taniego serwisu albo moze ktos z Was bedzie w stanie pomoc (Tychy, Katowice, Slask). Jest to moze narzedzie pracy.... bez pracy nie ma dutkow
Z gory dzieki,
Mikolaj
Wczoraj wieczorem wylaczyl sie moj IBM - podczas pracy. Najpierw dysk, potem caly sprzet.
Wyjalem wiec baterie i zasilacz. Podlaczylem jeszcze raz. Podczas naciskania przycisku power bylo slychac takie "pyrkanie" jakby zwarcie. Oczywiscie lapek sie nie wlaczal.
Do 2 siedzialem i probowalem znalezc przyczyne. Udalo mi sie "zdiagnozowac" ze problem lezy w okolicy zlacza zasilania - podczas proby wlaczenia slychac to pierdzenie.
Lapek czasem sie wlacza - raz na kilka prob. I potem startuje normalnie.
Myslalem, ze to jakies zwarcie z obudowa. Wykrecilem plyte i podlaczylem zasilanie + matryce -> to samo.
Wydaje mi sie, ze to jakis "przekaznik" odpowiadajacy za wlaczenie zasilania. Ale nie znam sie na tyle na elektronice.
Prosze Was o pomoc. Podanie jakiegos taniego serwisu albo moze ktos z Was bedzie w stanie pomoc (Tychy, Katowice, Slask). Jest to moze narzedzie pracy.... bez pracy nie ma dutkow

Z gory dzieki,
Mikolaj
Moderated By TONI_2003:Zmieniłem i poprawiłem temat postu!