EDIT:
Czytaj nizej - problem z plyta i dioda.
Nazwy zasilacza nie znam, jest to chyba 300W
I teraz mam problem bo wymienilem kondensatory i jeden rezystor ceramiczny. Wszystko na takie same z wyjatkiem kondensatora poniewaz byl na 10V a wsstawilem na 16V.
I teraz na 5V jest 5,60V~ a na 12V jest tylko 11,45V~ po podlaczeniu dwoch wentylatorow + ten w zasilaczu w sumie 2 takie jak w zasilaczu i jeden troche wiekszy. napiecie spada do 11,10V~ . I teraz bym prosil o rozpiske napiec na scalaku i ogolne porady gdzie szukac usterki ?
Moze podam odrazu napiecia na DBL'u
1)2,56
2)2,56
3)3,50
4)00,4
5)1,71
6)3,70
7)0,00
8)2,21
9)0,00
10)0,00
11)2,20
12)19,82
13)5,09
14)5,09
15)5,26
16)0,75
Pozdrawiam
EDIT:
Teraz gdy podlaczylem plyty pod zasilke to zapalila sie czerwona dioda na plycie (zielona sie nie pali) hmm wpierw pomyslalem ze to cos z ramem no ale ram jest sprawny, wymontowany z sprawnego kompa 32mb ;p. No i patrze tak na ta plyte i wlasciwie to procka nie mialem wlozonego - no to wlozylem radiator na swoje miejsce i spowrotem zasilanie i znowu pali sie tylko czerwona dioda.
Dodam ze dysk,cd-rom i dyskietka sa odlaczone od plyty ale podlaczone pod zasilanie. aa i jak za pierwszym razem probowalem zalaczyc komputer to nie reagowal na przycisk power. plyta to:
P6BAP-A+ Rev 2.2 procesor: Celeron 800
Nowe:
TONI_2003
Kliknij aby powiêkszyæ
Chce dodac ze z procesorem jak i bez komputer sie wlaczyc nie chce.
Dodam ze byly wymieniane na plycie dwa kondensatory -
Wymiana kondenstarów na p³ycie g³ównej !
Oczywiscie na stronie producenta nie ma juz manuala do wersji 2.2 plyty, ale jest za to do 3.0... - oczywiscie nie ma na niej czerwonej diody.
Moze powiem co jest w komputerze:
Procesor: Chyba celeron 800
Plyta glowna: P6BAP-A+ Rev 2.2
Dysk: 2GB
Cd-Rom: LG 52x
Fdd: Samsung
Karta sieciowa na PCI
Karta graficzna na SCI - stare zlacze... - moze przez to komputer sie nie chce wlaczyc?
Jutro postaram sie wlozyc grafike na AGP
Zasilacz: no-name cos kolo 250W
Zasilacz jest ok - czemu?
... a no dlatego ze mam tu plyte glowna (niby zepsuta tak powiedzieli w sklepie) i spalonego athlona 1400 (no niestety jest spalony byly bombelki na naklejce i wogole ciemniejszy na drugiej stronie, na komputerze czarny obraz byl.
No i wyciaglem ta plyte wsadzilem procesor polozylem to wszysko na obudowie komputera tak ze kabel od zasilania siêgna³ do tej drugiej .
Podpiolem glosniczek i przycisk. Po wlaczeniu zasilania pali sie zielona dioda, a po przycisnieciu przycisku komputer startuje, w glosniczku slychac leciutkie pikniecie, wentylatory chodza, athlon staje w ogniu (hehe joke - ale troche sie nagrzal choc jest bez kilku nozek bo mialem z niego zrobic bryloczek, ale wietrlo mialem do dupy a teraz nie mam czasu.) no wiec komputer niby startuje choc nic do niego ne bylo podlaczone :] do zasilki byl podlaczony dysk i cala reszta z komputera ktorego próbuje uruchomic.
.... ale sie rozpisalem....
Wiec co robie nie tak ze komputer nie chce zaskoczyc?
Czytaj nizej - problem z plyta i dioda.

Nazwy zasilacza nie znam, jest to chyba 300W
I teraz mam problem bo wymienilem kondensatory i jeden rezystor ceramiczny. Wszystko na takie same z wyjatkiem kondensatora poniewaz byl na 10V a wsstawilem na 16V.
I teraz na 5V jest 5,60V~ a na 12V jest tylko 11,45V~ po podlaczeniu dwoch wentylatorow + ten w zasilaczu w sumie 2 takie jak w zasilaczu i jeden troche wiekszy. napiecie spada do 11,10V~ . I teraz bym prosil o rozpiske napiec na scalaku i ogolne porady gdzie szukac usterki ?
Moze podam odrazu napiecia na DBL'u
1)2,56
2)2,56
3)3,50
4)00,4
5)1,71
6)3,70
7)0,00
8)2,21
9)0,00
10)0,00
11)2,20
12)19,82
13)5,09
14)5,09
15)5,26
16)0,75
Pozdrawiam
EDIT:
Teraz gdy podlaczylem plyty pod zasilke to zapalila sie czerwona dioda na plycie (zielona sie nie pali) hmm wpierw pomyslalem ze to cos z ramem no ale ram jest sprawny, wymontowany z sprawnego kompa 32mb ;p. No i patrze tak na ta plyte i wlasciwie to procka nie mialem wlozonego - no to wlozylem radiator na swoje miejsce i spowrotem zasilanie i znowu pali sie tylko czerwona dioda.
Dodam ze dysk,cd-rom i dyskietka sa odlaczone od plyty ale podlaczone pod zasilanie. aa i jak za pierwszym razem probowalem zalaczyc komputer to nie reagowal na przycisk power. plyta to:
P6BAP-A+ Rev 2.2 procesor: Celeron 800
Nowe:




Chce dodac ze z procesorem jak i bez komputer sie wlaczyc nie chce.
Dodam ze byly wymieniane na plycie dwa kondensatory -
Wymiana kondenstarów na p³ycie g³ównej !
Oczywiscie na stronie producenta nie ma juz manuala do wersji 2.2 plyty, ale jest za to do 3.0... - oczywiscie nie ma na niej czerwonej diody.
Moze powiem co jest w komputerze:
Procesor: Chyba celeron 800
Plyta glowna: P6BAP-A+ Rev 2.2
Dysk: 2GB
Cd-Rom: LG 52x
Fdd: Samsung
Karta sieciowa na PCI
Karta graficzna na SCI - stare zlacze... - moze przez to komputer sie nie chce wlaczyc?
Jutro postaram sie wlozyc grafike na AGP
Zasilacz: no-name cos kolo 250W
Zasilacz jest ok - czemu?
... a no dlatego ze mam tu plyte glowna (niby zepsuta tak powiedzieli w sklepie) i spalonego athlona 1400 (no niestety jest spalony byly bombelki na naklejce i wogole ciemniejszy na drugiej stronie, na komputerze czarny obraz byl.
No i wyciaglem ta plyte wsadzilem procesor polozylem to wszysko na obudowie komputera tak ze kabel od zasilania siêgna³ do tej drugiej .
Podpiolem glosniczek i przycisk. Po wlaczeniu zasilania pali sie zielona dioda, a po przycisnieciu przycisku komputer startuje, w glosniczku slychac leciutkie pikniecie, wentylatory chodza, athlon staje w ogniu (hehe joke - ale troche sie nagrzal choc jest bez kilku nozek bo mialem z niego zrobic bryloczek, ale wietrlo mialem do dupy a teraz nie mam czasu.) no wiec komputer niby startuje choc nic do niego ne bylo podlaczone :] do zasilki byl podlaczony dysk i cala reszta z komputera ktorego próbuje uruchomic.
.... ale sie rozpisalem....
Wiec co robie nie tak ze komputer nie chce zaskoczyc?