Nikon Coolpix 5700 - brak obrazu.

Nikon Coolpix 5700 - brak obrazu. LCD jest ok wszystko wyświetla. Nie widać żadnego obrazu, zdjęcia robi czarne lub czarne z białymi smugami. Niekiedy widać białe smugi, żadnych kontur. Wszystkie funkcje w aparacie działają. Obiektyw nie reaguje na światło. Proszę o jakąś rade. Dziękuję i pozdrawiam.

Może być uszkodzony czytnik CCD,nie jest po jakimś kontakcie z ziemią?

Czy może ktoś opisać jak wygląda i co to jest ten czytnik CCD w aparacie.

Wystarczy wpisać w Google i pierwszy wynik:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Matryca_CCD
Powiem tylko tyle że jest ona jak oko . Co "widzi" matryca CCD to po przetworzeniu widzisz to na LCD w aparacie. Resztę dowiesz się z linku.
W aparacie CASIO QV-R40 wyglądała ona tak:

Jest jakas szansa ją sprawdzić. A idzie ja gdzieś kupić.

Osobno raczej nie ma szans kupić. Najlepiej poszukać na allegro takiego samego aparatu np. ze stłuczony wyświetlaczem np. nie włączającym się - duża szansa że CCD będzie sprawne.

Sprawdzić to mógłbyś jedynie czy CCD jest prawidłowo zasilane ale do tego potrzebujesz schemat , miernik uniwersalny oraz troszkę wiedzy. Można jeszcze sprawdzić czy matryca CCD w ogóle się włącza ale do tego trzeba mieć już bardziej profesionalny sprzęt czyli oscyloskop a tani on nie jest... Np. ja nie miałem nigdy okazji go używać.

Tutaj z tego co widzę jest instrukcja serwisowa do Twojego aparatu:
http://www.eserviceinfo.com/downloadsm/13929/Nikon_Coolpix%205700.html
w formie 3 częściowego archiwum spakowane winrarem. Ściągasz wszystkie plik i wypakowujesz a po rozpakowaniu otrzymujesz 5MB instrukcję naprawy w języku angielskim (schematy blokowe, opis rozbiórki aparatu na części pierwsze i sporo innych rzeczy. Jest tam też dużo o matrycy CCD także jeśli orientujesz sie troszeczkę w elektroniczne i masz miernik to możesz spróbować pomierzyć czy CCD ma zasilanie).

Możesz jeszcze sprawdzić czy przez obiektyw widać matrycę i czy nie jest zacięta przesłona lub migawka. Pozdrowienia

A jeśli aparat miał spotkanie z podłogą,ziemią lub nawet był przemieszczany w plecaku mogła się wypiąć wtyczka od matrycy-taką przypadłość miały często telefony marki motorola aparatami-wtyki się poprostu wypinały nawet od zwykłego użytkowania. U ciebie mogło stać się to samo

Niestety zrezygnowałem z naprawy tego aparatu. Mam instrukcję serwisową do tego aparatu i wszystko jest tam fajnie pokazane. Ale ten aparat ma tak napchane wszystkiego że szkoda go nawet rozbierać. Po rozebraniu go na drobne części trudno go podłączyć żeby cokolwiek pomierzyć miernikiem. Zostawiam to serwisowi. Dzięki za pomoc wszystkim.