Pomiary elektryczne - ochronne

Nie wiem czy to właściwe forum odnośnie pytania:
gdzie mogę znaleźć aktualne wzory protokołów do pomiarów ochronnych tj. badania ochrony przeciwporażeniowej /uziemienie, zerowanie, ochrona różnicowo-prądowa,stan izolacji przewodów/obwodów elektrycznych,ochrona odgromowa?
Jeśli ktoś wie, proszę o pomoc.

Wzory były zamieszczane na forum przy okazji materiałów egzaminacyjnych. Ale nie ma "obowiązujących wzorów" na szczęście. W protokole powinno być miejsce i data pomiaru, układ sieci, typ i nr. przyrządu, nazwisko wykonawcy, i kolejno punkty pomiarowe wraz z wynikami, i na końcu najważniejsze - orzeczenie "spełnia/nie spełnia wymagania" i podpis. Oczywiście podpis kogoś ze świadectwem kwalifikacyjnym. Niektórzy ci dopiszą, że dwóch osób - z D i E, ale to już jasno nie wynika. Ja sam prowadzę działalność - kto miałby "zatwierdzać" moje protokoły? Kierownik Cechu Rzemiosł?

poszukaj na ise.pl w dziale Pomiary elektryczne

odnośnie reszty - niech odpowie p. dr.E.Musiał i dla porównania stanowisko SEP i na koniec odpowiedź w sprawie prosto z Ministerstwa GiP

W skrócie: świadectwo z "D" oraz dwie osoby.

Nie pierwszy raz spotykam się z tak skrajnymi interpretacjami i to w tak ważnych kwestiach.
Co w takiej sytuacji ma zrobić osoba, która startuje w tej branży?!!!
Odpowiedź /być może subiektywna ale za to orginalna/- czym prędzej przekwalifikować się ratując tym samym swoją psychikę!!!!!
Myślę,że absurdów i paradoksów jest w tej branży o wiele więcej.
Przykład: egzamin kwalifikacyjny jakiemu musi sprostać elektryk- praktyk z wieloletnim stażem powtarzany co pięć lat. Pytam więc, dlaczego takiej "powtórki" nie mają np. kierowcy zawodowi. Raz pozyskane uprawnienia nie podlegają merytorycznej weryfikacji.Być może ktoś zaargumentuje, że w branży elektrycznej jest to wynikiem wielu zmian/modyfikacji itd. Kodeks drogowy podlega takiemu samemu procesowi.
Oznacza to tylko tyle, że osoba posiadające kwalifikacje zobligowana jest do permanentnej merytorycznej autoweryfikacji bo wiąże się to z pełną odpowiedzialnością zawodową.
Więc po co ta cała karuzela? Być może dla ............................
W miejsce wielokropka można sporo wpisać.
Ciekaw jestem co o tym myślą ludzie z branży?

zyjanu wrote:

.........
Myślę,że absurdów i paradoksów jest w tej branży o wiele więcej.
...............:

Zapewniam cię że to co ty ..myślisz że wiesz to tylko "mała górka " tej góry lodowej jakie są ,bywają i będą absurdy i paradoksy w tej branży .
Wiem bo siedzę w tym od lat ,a nie będę tu je roztrząsał bo........ lekarz zabronił mi się denerwować .

zyjanu wrote:

...
Więc po co ta cała karuzela? Być może dla ............................
W miejsce wielokropka można sporo wpisać.
Ciekaw jestem co o tym myślą ludzie z branży?

wpisać - cztery litery - kasa
Przepisy tworzone przez grupy ludzi niby najlepiej w tym kraju znających się na rzeczy a nie mogących między sobą dojść do porozumienia ---> przez to tworzący zamieszanie wokół tematu ----> powodujący wiele nieporozumień i błędów ludzi z niższych szczebli branży.
A kto odpowiada za te błędy? my sami - a oni są zawsze w komisjach dyscyplinarnych, sądach(nie tylko koleżeńskich SEP ) itp.
bo to Polska właśnie? - nie to relikty przeszłości pozostające w tych ludziach.
oj wystarczy, szkoda bajtów na serwerze
Pozdrawiam