Panowie,
od około roku mam piec jednofunkcyjny Junkers Ceraclass ZSC 21-3 MFA z zamkniętą komorą spalania. Ostatnio na piecu pokazuje mi się błąd C4 lub C6 i piec przestaje działać. W instrukcji instalacji twierdzą, że jest to spowodowane niepoprawnym działaniem wyłącznika różnicowego ciśnienia. Co ciekawe jak wyłączę piec na pewien czas (np. godzinę) to potem jest wszystko dobrze na kilka dni. Innym sposobem jest zdjęcie rurki podciśnienia? z wentylatora (wtedy gaśnie błąd C4 ale potem często zapala się C6). Ostatnio piec nie reaguje juz nawet na te sztuczki - po prostu sie wyłączył. Piec jest na gwarancji, ale serwisant, który go oglądał najpierw twierdził, że mam nieszczelne przewody doprowadzające powietrze do pieca, potem że nieszczelny komin, a na końcu, że wiatr wdmuchuje za dużo powietrza do pieca. Oczywiście wszystkie te hipotezy są nieprawdziwe i pomimo poprawek w instalacji kominowej nadal występuje problem. Dzisiaj jest on jeszcze bardziej dotkliwy bo na zewnątrz mróz a piec nie działa. Na serwis gwarancyjny za każdym razem muszę czekać po trzy - cztery dni
(a słyszałem że serwis Junkersa jest super - jak miałem buderusa to ludzie z serwisu przyjeżdżali po 3 - 4 godzinach i zawsze mięli przy sobie części zamienne ).
Czy ktoś z Was spotkał sie z czymś takim? Czy wiecie co może być przyczyną takiego zachowania się pieca?
Bardzo proszę o pomoc
od około roku mam piec jednofunkcyjny Junkers Ceraclass ZSC 21-3 MFA z zamkniętą komorą spalania. Ostatnio na piecu pokazuje mi się błąd C4 lub C6 i piec przestaje działać. W instrukcji instalacji twierdzą, że jest to spowodowane niepoprawnym działaniem wyłącznika różnicowego ciśnienia. Co ciekawe jak wyłączę piec na pewien czas (np. godzinę) to potem jest wszystko dobrze na kilka dni. Innym sposobem jest zdjęcie rurki podciśnienia? z wentylatora (wtedy gaśnie błąd C4 ale potem często zapala się C6). Ostatnio piec nie reaguje juz nawet na te sztuczki - po prostu sie wyłączył. Piec jest na gwarancji, ale serwisant, który go oglądał najpierw twierdził, że mam nieszczelne przewody doprowadzające powietrze do pieca, potem że nieszczelny komin, a na końcu, że wiatr wdmuchuje za dużo powietrza do pieca. Oczywiście wszystkie te hipotezy są nieprawdziwe i pomimo poprawek w instalacji kominowej nadal występuje problem. Dzisiaj jest on jeszcze bardziej dotkliwy bo na zewnątrz mróz a piec nie działa. Na serwis gwarancyjny za każdym razem muszę czekać po trzy - cztery dni
(a słyszałem że serwis Junkersa jest super - jak miałem buderusa to ludzie z serwisu przyjeżdżali po 3 - 4 godzinach i zawsze mięli przy sobie części zamienne 
).
Czy ktoś z Was spotkał sie z czymś takim? Czy wiecie co może być przyczyną takiego zachowania się pieca?
Bardzo proszę o pomoc
