Proszę o pomoc od dłuższego czasu mam dziwny problem otóż gdy jest zimny silnik to bardzo ciężko jest go "odpalić", gdy już odpali to tak chodzi jakby nie na wszystkie cylindry. Gdy jest ciepły ten objaw mija, ale wystarczy że postoi 1 godz i znów ten sam problem. Odwiedzałem już różnych mechaników wymieniłem: przepływomierz, przewody, kopułkę, świece i dlaej to samo. Nie mam możliwości odpalić na samym gazie, muszę na benzynie a później po uzyskaniu odp temp przęłącza się sam na gaz. Proszę o poradę!!!
