Witam,
Mam problem z moją Vectrrą 2.0 DTI po lifcie ('99)
Dziś odebrałem auto po regeneracjii pompy wtryskowej, autko zapaliło ładnie i też bez problemów wróciłem do domu.
Po ok.30-50minutach jak chciałem ponownie wyruszyć silnik zaczął dziwnie się zachowywać na wolnych obrotach, zaczeło nim szarpać, przerywać aż w końcu gasł.
Pozostawiłem auto na kilka godzin, wszystko znów wróciło do normy, paliło od strzała, żadnego przerywania ani nic podobnego. Wyruszyłem więc na kolejną jazdę, w sumie nie daleko ale dość ostro i silnik zagrzał się i zaczeły się kolejne problemy. Takie same jak poprzednio. W etapie końcowym po zapaleniu silnika autem szarpneło kilka razy i gasło w 1-2 sekundy.
Kolejne pozostawienie auta do ostygnięcia dało identyczny rezultat jak powyżej opisałem...
Co to może być ? Miał ktoś z Was taki problem ?
Mam problem z moją Vectrrą 2.0 DTI po lifcie ('99)
Dziś odebrałem auto po regeneracjii pompy wtryskowej, autko zapaliło ładnie i też bez problemów wróciłem do domu.
Po ok.30-50minutach jak chciałem ponownie wyruszyć silnik zaczął dziwnie się zachowywać na wolnych obrotach, zaczeło nim szarpać, przerywać aż w końcu gasł.
Pozostawiłem auto na kilka godzin, wszystko znów wróciło do normy, paliło od strzała, żadnego przerywania ani nic podobnego. Wyruszyłem więc na kolejną jazdę, w sumie nie daleko ale dość ostro i silnik zagrzał się i zaczeły się kolejne problemy. Takie same jak poprzednio. W etapie końcowym po zapaleniu silnika autem szarpneło kilka razy i gasło w 1-2 sekundy.
Kolejne pozostawienie auta do ostygnięcia dało identyczny rezultat jak powyżej opisałem...
Co to może być ? Miał ktoś z Was taki problem ?