Chrysler Grand Voyager 2.5 CRD - nie dochodzi paliwo do listwy

witam posiadam Chrysler Grand Voyager 2.5 CRD i mam problem nie dochodzi paliwo do listwy wtryskowej mianowicie dochodzi ale w minimalne ilosci .
auto zapala tylko za pomoca plaka , jak juz zapali to jedzie normalnie wkreca sie na obroty tylko na luzie glosnie klekocze i skacza obroty miedzy 700 a 1000 zawor cisnieniowy na listwie sprawdzalem jest dobry prosze o pomoc dzieki
----jednak auto jak przekroczy 2500 obrotow gasnie i tylko za pomoca plaka odpala dziekuje za doychczasowe odpowiedzi pozdrawiam

Nie rozumiem co to znaczy pali za pomocą plaka. i czy nie powinieneś zacząć od początku czyli od filtru paliwa i całego układu zasilania paliwa do pompy a nie zaczynać od zaworu nadmiaru ciśnienia (bo chyba o ten chodzi) no ale jestem jeszcze młody i głupi i mogę się mylić

Jakie ciśnienie na listwie podczas kręcenia?

Coś niejasny ten opis - w jednym miejscu piszesz, że paliwo słabo dochodzi, w drugim, że jedzie i wkręca się na obroty.
Jak coś chcesz konkretnego na listwie sprawdzać to jedynie ciśnienie paliwa na listwie - masz tam czujnik Boscha trójpinowy.
Napięcie pomiędzy pin1 a pin2 powinny być (nie falujące):
ok. 0,6-0,7 V przy rozruchu
ok. 1,2 V na wolnych obrotach na postoju
max ok 3,6 V - ale to max obciążenie.

Z falujących obrotów, głośniejszej pracy i odpalania na plaka stawiam na padnięty wtrysk/wtryski.
Miałem podobnie, no może mniejsze falowania i okazało się, że wtryski nawet do regeneracji się nie nadawały. Jeśli tak jest u Ciebie to szykuj duuuuużą kasę.

sprawdz pompe wstepna w baku
jakie cisnienie na listwie pokazuje komputer

Mam podobny problem co w opisie na początku wątku, czyli Voyager 2,5CRD odpala na "plaka", jak odpali chodzi do momentu mocniejszego dodania gazu i wtedy gaśnie. Dałem samochód do BOSCHA w Poznaniu. Diagnoza fachowców padła na wtryski. Zapłacone 2200zł. Auto dokładnie tak samo się zachowuje tyle że odpala i nierówno czasami chodzi na wolnych obrotach. Szef Boscha stwierdził że dalej nie poradzi sobie z tematem i odesłał mnie do elektronika na oscyloskop bo to coś elektrycznego i nie chce mnie dalej niszczyć finansowo. Dodam że CHECK się nie świeci. W tej chwili stoi u elektronika. Proszę o jakieś sugestie bo te pogrążanie się w koszty mnie przerasta. O dokładnym przebiegu co dalej będe informował żeby następni nie ładowali pieniędzy w niepotrzebne rzeczy. Dziękuje.

1. Ale po "depnięciu" w chwili gdy zgaśnie masz gong i check świecący ?
2. Sprawdź czy nie ma błędów - tzw. kluczykowanie.
3. Sprawdź, czy w czasie gdy nierówno pracuje na wolnych i włączysz mu lekkie obciążenie w postaci sprężarki klimatyzacji będzie pracował równiej.
4. Który serwis w naszym Poznaniu ?

W momencie zganięcia silnik przestaje chodzić i świecą tylko kontrolki tak jak na początku przy przekluczonym kluczyku przed odpaleniem. Co do warsztatu to ul.Mogileńska a u elektronika w tej chwili jest u fachowców na Madziarskiej. Nie wiem co to kluczykowanie więc jakbyś podpowiedział będe wdzięczny.

Starczył by ci dobry mechanik , który wie jak działa silnik na common railu.
Moim zdaniem wystarczy prawidłowa diagnoza , tyle że do tego wymagana jest wiedza. Jakie masz ciśnienie na listwie? Jeden z przedmówców opisał ci napięcia na czujniku sprawdziłeś ?
Zbychul Jakie znaczenie ma który to serwis ?
Bardziej sensowne byłoby zastanowienie się nad tym dlaczego sobie nie poradzili z problemem.

Jesteś pewien, że jak zgaśnie sam w czasie pracy to bez gongu ???
bo jeśli komputer wyłącza silnik z powodu błędnego odczytania ciśnienia na listwie (czy z innych czujników silnika - chociażby przepływomierza) to powinien być gong i kontrolka.
Dość dziwne jeśli tego nie ma.
Na Mogileńskiej kiedyś byłem - są całkiem w porządku.
Kluczykowanie:
Kody błędów doczytuje się na wyswietlacz LCD licznika kilometrow (tablica zegarow)
- W ciągu 5 sekund włączyć zapłon 3 razy (włączyć, wyłączyć, włączyć, wyłączyć, włączyć)
- Kody doczytujemy patrzac na pojawiajace sie kody PXXXX.
Z tym, że nie wszystkie auta dają się odczytać - np. mój nie.
Jeśli Tobie się uda to je podaj i zobaczymy co mu dolega.
Aha jeśli elektryk kumaty, to wie że zwykłymi skanerami tego silnika nie odczyta ( DRBIII)

Co do Madziarskiej to mam "takie sobie" wspomnienia - (kasa, kasa)

W piątek odebrałem auto z Madziarskiej. Generalnie nie było potrzeby robić wtrysków żeby samochód odpalał i jeździł, ale muszę przyznać że wtryski zrobione na Mogileńskiej przydało się zrobić bo lały napewno. Teraz nie dymi ani trochę więc nie zaszkodziło bo i tak by klękły za jakiś krótki czas. Na Madziarskiej stwierdzono że pompa wstępna wariowała. Przy odpalaniu dawała małe ciśnienie a podczas pracy silnika przy przyśpieszaniu powinna podać potrzebne paliwo co jakiś czas ale się nie załączała. W tej chwili auto ma na stałe przez przekażniki włączoną pompę wstępną przez cały czas. Auto chodzi jak przeciąg. Zrobiłem już troszk kilometrów i jest ok. Pewnie wstępną będe musiał kupić ale narazie jeżdze z podłączoną na stałe. Spalić się nie powinna. Zobaczymy co dalej jak pojadę np.nad morze.....

Dodano po 6 [minuty]:

A i jeszcze jedno.......... po kluczykowaniu P0100. Taki kod wyskakuje. Potem robią się kreski. Czy idzie ten bład skasować bez komputera?????

Dodano po 6 [minuty]:

W Autodata P0100 to przepływomierz. Teraz to już wogóle jestem głupi........ auto chodzi bez zarzutu

Najważniejsze, że jeździ
A swoją drogą muszę u siebie sprawdzić, czy przy dużych obciążeniach komputer załącza pompę wstępną, bo z Instrukcji FSMa wynika, że tylko ma działać przy rozruchu. A z tego by wynikało, że to jest przyczyną niemożności uruchomienia, ale już gaśnięcia - nie
Tak z ciekawości - ile wzięli za naprawę ?

P0100,"Czujnik masowego lub objętościowego przepływu powietrza - usterka"
kasować nie trzeba - samo zniknie jak nie będzie tej usterki.
Przepływomierz Bosch: Mapsensor 0 281 002 205.
Do skontolowania napięcia pomiędzy PIN 3 a PIN 5:

temp. powietrza ok. 16-20st.C oczywiścnie na postoju bez obciążenia

Bardzo Tobie dziękuje za dużą ilość przydatnych informacji. Wzięli 800zł ale że chciałem fakturę (koszty) zapłaciłem plus Vat. Irytuje mnie troszkę sytuacja z tym że pompa wstępna ma też się uruchamiać przy dużych obciążeniach. Jak się czegoś dowiesz to proszę o info. Co do przepływki to napewno w poniedziałek zaatakuje temat i sprawdze napięcia zgodnie z tabelą. Jeżeli będziesz potrzebował pomocy w związku z mechaniką, zbieżnością kół, wymianą rozrządów, sprzęgła itp. daj znać a napewno za pomoc dostaniesz u mnie na os.Warszawskim spore rabaty na części oraz robociznę. Mamy także podstawowe przeglądy techniczne więc zapraszam. Z elektroniki jestem noga .

Dzięki będę pamiętał.
No i jest tak jak myślałem - pompa wstępna paliwa pracuje tylko do momentu odpalenia silnika i żadnego załączania w czasie pracy silnika ( obojętnie w jakich warunkach ).
Tak więc fachmani na Madziarskiej oddali jeżdżące auto i tu mają "+" ale zamiast rozwiązać problem, obeszli go.
Bo problemem jest w/g mnie zapowietrzanie się układu paliwowego po niskiej stronie ciśnienia czyt. pomiędzy bakiem, a pompą główną. I w tej sytuacji stale pracująca pompa wstępna zapobiega zaciąganiu "lewego" powietrza.

Dokładnie coś takiego mi powiedzieli, że układ się zapowietrza. Dlatego też jak odpalam mam chwilkę poczekać i potem odpalać żeby nie przebierał po odpaleniu. Jak wiesz jak podejść do tematu żeby pompa nie musiała chodzić a auto żeby sie nie zapowietrzało to podpowiedz mi co zrobić. Jak uważasz że dasz sobie radę to jestem w stanie zapłacić żeby to zrobić dobrze, lub co jest uszkodzone i co by trzeba wymienić. Będe wdzięczny.

jedynie mogę służyć dobrą radą. Zawodowo zajmuję się czymś zupełnie innym, i aby mieć trochę wolnego czasu musiałbym się chyba sklonować
Generalnie z tego co wiem, (bo odpukać nie musiałem tego w swoim robić) to nieszczelności należy szukać w filtrze paliwa, choć i zawór jednokierunkowy przy pompie wstępnej może też szwankować i dawać podobny objaw, chociaż to drugie to tylko przy odpalaniu - z tego wniosek, że raczej filtr (może na uszczelce, albo pęknięta obudowa).

Z tym klonowaniem to prawie tak jak ja. Ciągle biegiem. Takie głupie czasy. Dziękuje za pomoc i zajrze w te nieszczęsne nieszczelności. Jeszcze raz bardzo dziękuje.

Jeszcze jeden temat. Sprawdziłem te Volty na przepływomierzu odnośnie błędu P0100. Okazuje się że między Pinem3 a Pinem5 przy 1000obrotach mam zaledwie 1.05V a przy obrotach 2000 = 1,54V. Czy można po tym wnioskować że jest uszkodzony przepływomierz???? Jak można go zreanimować a jeżeli nie idzie to czy używany z gwarancją coś pomoże.???? Podczas chodzenia auto wyczuwalnie dla mojego ucha faluje. Na wskażniku obrotomierza jest to prawie niewidoczne. Proszę Ciebie po raz ostatni o jakąś opinie. Kod po kluczykowaniu tak jak pisałem P0100

Luzik - po to jest forum, żeby sobie pomagać. Jak będę coś wiedział to zawsze z chęcią podpowiem.
Napięcia to mizerota totalna nie ma się co dziwić, że błąd pokazuje. Można rozebrać przepływomierz tzn. wyciągnąć wkład i spróbować go przemyć, ale nie sądzę że przy takich napięciach jeszcze coś pomoże. A na wszelki wypadek nim kupisz nowy sprawdź czy na PIN 4 (względem masy czyli PIN 3) jest napięcie dokładnie 5V i na PIN 2 napięcie takie jak na aku.
Oczywiście mierzymy w czasie pracy silnika (ja osobiście za pomocą wbitych w przewody szpilek krawieckich).
Kupiłem nowy Boscha przez internet:
Link . za 112 Euro - nie bawiłem się w używki bo jakoś nie miałem przekonania do nich. Jeśli zaś jest to regenerowany to co innego.