Uciekające powietrze Scania 114 340

Ucieka mi powietrze z rurki koło pojemnika wyrównawczego sprzęgła, rurka nie jest do niczego podłączona wisi luzem, nie wiem,czemu tamtędy leci powietrze. Stało mi się to dzisiaj rano, co zgaszę auto na 2 minuty, to powietrze schodzi do 4.

A czy rurka od zawsze wisiała nie podłączona o niczego i nagle dzisjaj zaczęło z niej lecieć powietrze? Poszukaj drugjej rurki do niczego nie podłączonej z której nie leci powietrze. Najprawdopodobniej przewód wyrwał się z szybkozłączki podczas podnoszenia kabiny, lub ktoś zrobił na złość w nocy na niestrzeżonym parkingu. Na desce rozdzielczej wszystko działa? Czy po zwolnieniu hamulca ręcznego też syczy? Czy ręczny działa prawidłowo? Czy masz hamulec naczepowy?

Wszystko działa normalnie tylko powietrze ucieka. To jest zwykła rurka gumowa szukałem gdzie może być podłączona ale nic nie znalazłem. Poszukam jak będzie jaśniej.

skoro napewno wszystko działa to może była zaślepiona byle czym i byle jak, w spadku po iluśtam poprzednich właścicielach, i wydmuchało.
Zdaję sobie sprawę że porada bylejaka, ale tak to już ze starymi autami bywa.... zaślepić i sprawdzić poprawność działania urządzeń, szczególnie hamulca zasadniczego i ręcznego.

moze wklej fotke skad leci

Tylko że jak ja to próbowałem palcem zaślepić to nic niedawało, bo za duże ciśnienie się robiło

Dodano po 1 [minuty]:

Jutro wkleje fotke i będzie wiadomo co to jest. A narazie dziękuje. Jutro się odezwe

Serwo sprzęgła puszcza zaraz nie bedzie się dało nacisnąć sprzęgła.

dokładnie jak kolega wyżej ta rurka nie jest nigdzie podłączona i nie zatykaj jej niczym, przez tą rurkę wychodzi powietrze "zużyte" przez serwo sprzęgła.

Serwo do wyciągnięcia.

Czyli serwo mam do wymiany?