Pewien czas nie uruchamiałam drukarki, była wyłączona....obecnie podczas próby włączenia głośno coś w niej wyje [ dłuższy czas] po czym milknie i zapalają się wszystkie kontrolki ..... oczywiście odmawia współpracy jakiejkolwiek
Musisz zdjąć obudowy i u góry , nad tonerem , masz takie małe czarne " pudełeczko" . To właśnie jest laser. Kiedy zdejmiesz jego pokrywę to wewnątrz będzie taki jakby silnik z zamontowanym na osi wielokątnym lustrem. Trzeba by wysunąć delikatnie wirnik z tym lustrem i przeczyścić i przesmarować oś. Potem wszystko poskładać . Licz sie z tym że często takie uszkodzenie nie da sie w ten sposób naprawić . Pozostaje wówczas wymiana lustra polygonalnego lub zespołu lasera . Raczej nie opłacalna naprawa z racji kosztów i wieku samego urządzenia . Szkoda , bo to fajne drukarki były ...
C.
Tutaj masz serwisowkę od tego modelu. Znajdziesz tam wszystko co potrzeba
rozłupałam to coś ... to lustro u mnie to metalowy klocek ... on i ośka raczej dość czyste ...... czas podjąć próbę skręcenia tego spowrotem )
Dodano po 2 [godziny] 33 [minuty]:
ufff po dwóch turach czyszczenia i olejenia NIE WYJE I NIE STAJE silniczek hurrra !!!
próba wydruku bez założenia obudowy idzie mi słąbo :[[[ czy to normalne, że walek ten przy czole papieru sie wogóle nie obraca? i nie wciąga papieru ? muszę zamknąć obudowę ? czy jednak coś nie tak jest złożone? slychac cykanie jakby drukarka chciała brać papier, ale nie bierze i nic nie robi..... czujnik zamknięcia klapy z przodu oczywiście jest domknięty ... ta ośka dochodząca jest wciśnieta w obrotowe coś z tym półokrągłym wybierakiem
Jeżeli demontowałeś zespół pobierania i transportu papieru to coś namieszałeś przy składaniu. Jest to bardzo proste rozwiązanie ale czasem potrafi posadzić serwis na dłuższy czas. Popatrz od strony napędu. Cykanie to elektromagnes, czyli działa. Tryb na ośce rolki pobierającej może spadł?
no właśnie mechnizm jest prosty, jedyne co było zrobione to rozpięcie półośki z tym mechanizmem do wciągania papieru :[[ [ chodziło o zdjęcie i poczyszczenie silniczka lasera ****] ...... walek pobierający jest stroną półokrągłą do wewnątrz [ tak też jest na zdjęciu w serwisówce] półośka wsunięta jest w ten element .... zatanawia mnie czy i dlaczego ta biała krzywka co jest przy ściance na półośce wciąż ustawia się tak, że jest zablokowana przed obracaniem przez taki "ząb" wychodzący ze ścianki na której leży papier [ wydawało mi się, żę ten ząb jest wciskany przeprowadnicę papieru ] ..... jak to ma się kręcić skoro ząb chaczy za występ z krzywce zamontowanej na półośce? Nawet jak sie przekręci ją poza występ blokujący to podczas startu drukarki i tak sie przekręci i znów zablokuje :[[ .....
Nie wiem czy myślimy o tym samym ale ten "ząb" to chyba elektromagnes tworzący razem z tą krzywką sprzęgło podawania papieru. Tak musi być bo inaczej rolka by sie non stop obracała Wydaje mi się że rolka założona jest odwrotnie i to dlatego nie wciąga kartek.
mówiąc rolka masz na myśli ten środkowy element o przekroju D , ktory ma 2 uwchwyty - ośki [ okragłą od góry i prostokątną z dołu ] ? Przecież nie można jej założyć odwrotnie ..... w stronę kartki papieru jest ona ustawiona tą bardziej płaską częścią i sama tak się ustawia i wcześniej też tak była, a jednak drukowała. Samej półośki nie wyjmowałam wogółe. Uchwytu tego elementu o przekroju D również nie :[[ ..... w serwisóce na zdjęciu wydaje się również ustawiony jest 'płaską stroną ' do papieru.
kurczaczki 2 elementy a nijak się nie daje zrobić żeby działały sensownie :[[
Szary element (rolka pobierająca) ma być płaskim do papieru. Półka ma się ustawiać wciśnięta białymi krzywkami. Z tego co się doczytałem to ustawienie masz w porządku. Nie pamiętam czy samą rolkę można założyć w dwojaki sposób tzn. zadziorki (widać je pod lupą lub dobrym wzrokiem) mają być ustawione tak by pobierały "z włosem". Druga sprawa - poniżej separatora w dolnej obudowie są dwie czarne rolki i często bywało, że to one ślizgały. Sprawdź czy papier do nich dochodzi. Widać je dopiero po zdemontowaniu zawieszenia rolki. Po prostu naostrz je papierem ściernym poprzecznie. W podajniku papieru powinien być jeszcze element z czarną folią (szczelina do kopert). Jeżeli tego nie ma lub jest źle założone też są problemy. Nie wspomnę już o samej rolce która może być "łysa" i też sobie nie poradzi z pobieraniem. Sam widzisz, że może być kilka przyczyn niedziałania Twojej drukareczki. Zerknę w bazie na ustawienia. Jak coś namieszałem to sprostuję.
Dodano po 14 [minuty]:
Normalnie działająca 1100 po zadaniu drukowania klika elektromagnes, co powoduje obrót ośki z rolką z jednoczesnym zwolnieniem białych krzywek i dociśnięcie papieru , pobranie kartki wsunięcie jej na rolki o których mowa wyżej (czarne) i dalszy transport pod bęben. Często czarne ślizgają i drukarka wywala zacięcie papieru.
W twoim opisie jest dużo chaosu ale damy radę.
informacja dodatkowa:
elektromagnes stuka, ale nie pociąga nawet na mm tego "czarnego zęba blokujacego" białą krzywkę na półośce :[[[ po wyjęciu elementu prowadnicy papieru i naciśnięciu ręką tego "czarnego blokującego zęba" ... drukarka wydrukowała ...... czy on - elektromagnes nie powienien sam pociagać czarnego zęba? żadne łączówki oprócz tych przy czarnym pudełeczku z laserem nie były rozpinane
dzieki Wiesławie,
a co może być przyczyną złego funkcjonowania elektromagnesu skoro nie był dotykany, a chodzi, cyka i mimo to nie odblokowuje możliwości obracania półośki, i tym samym nie wciagania papieru ....... a jak sie ręcznie odciągnie ten 'czarny ząb' to druknie ?
Część drukarek ma to tak rozwiązane, że tryb sprzęgłowy składa się tak jakby z dwóch części i jedna z nich dopychana jest do trybu napędu małą sprężynką. wystarczy, że jej braknie lub jest zgnieciona za bardzo i można pomarzyć o pobieraniu papieru. Sprawdzę jutro jak to jest wymodzone w 1100.
Jeżeli piszemy o tym samym to biała krzywka sama zwolni "czarny ząb", jak go określiłeś, czyli półkę docisku papieru. Jeżeli się blokują to daj troszkę smaru na krzywkę. Nie miałem czasu zaglądnąć do drukarki. Może by przyszedł jakiś pomysł.
Krzywka jest blokowana nie jak pisałem przez "czarny ząb" ale przez biały. Nie wiem co masz na myśli pisząc " czarny ząb. Jedyny czarny element to ramię czujnika podajnika papieru.
Odgrzebuję temat.
Otóż w mojej drukarce pobieranie papieru działa aż za dobrze. Wygląda to tak:
zadaję dokument do drukowania,
elektromagnes zwalnia sprzęgło i półksiężyc pobiera kartkę docisk poprzez krzywkę działa jak należy,
po pełnym obrocie zabieraka cykl się powtarza i kolejny raz kartka zostaje pobrana i tak w kółko.
Dodam że po włożeniu pojedynczej kartki drukarka drukuje poprawnie, a gumowa rolka obraca się od momentu rozpoczęcia pobierania kartki do czasu gdy kartka całkowicie wyjdzie z podajnika. Co może być przyczyną takiego zachowania drukarki?
Przed chwilą odłączyłem zasilanie elektromagnesu i uruchomiłem go ręcznie i o dziwo gumowa rolka zrobiła jeden obrót pobierając kartkę. Czy jest możliwe że elektromagnes trzyma za długo, czy może jakiś czujnik odpowiada za jego wyłączenie?
Zobacz, czy ramię elektromagnesu się nie klei do korpusu w miejscu gdzie powinien być amortyzator, czy ramię elektromagnesu nie jest mechanicznie zablokowane i oddziela się natychmiast od korpusu samą siłą sprężynki.
Nie ma to jak dobra rada kolegi Sługa WSI. Trafienie w sedno, ramię elektromagnesu kleiło się do miejsca w którym był kiedyś był amortyzator. Na dzień dzisiejszy po amortyzatorze został tylko ... klej Wyczyściłem, klika głośniej, ale pobiera tylko jedną kartkę tak jak być powinno. Dzięki wielkie za podpowiedź na co zwrócić uwagę.