Zafira A, rok 1999, silnik 1.8 benzynka o symbolu X18XE1.
Samochodzik ma nierówne wolne obroty - po odpaleniu nierówno chodzi. Podczas jazdy - zwłaszcza kiedy mocniej pocisnę - potrafi zgasnąć. Ale jeśli pozwolę mu się toczyć i trzymam pedał gazu wciśnięty - silnik po kilkunastu sekundach ożywa i mogę jechać dalej. Najczęściej nie łapie żadnego błędu - ale jeśli już to: 0131 i 0130 a nawet 0135.
P0130 Regulacja poza zakresem / nieprawidłowy sygnał sondy ? l
P0131 Regulacja poza zakresem / sygnał sondy ? l za niski - mieszanka za uboga
P0135 Uszkodzenie w obwodzie grzania sondy ? l
Teoretycznie z numerów błędów wynika, że błędami rzuca sonda lambda. Ale czy aby na pewno odpowiada ona za zgaśnięcia silnika?
Byłem na analizatorze spalin: na obrotach wysokich(około 3 tysiące) spaliny są idealne. Kiedy obroty spadną lambda utrzymuje się nadal w dobrym zakresie, ale zaczyna rosnąć ilość węglowodorów w spalinach - rośnie do wartości kosmicznych. Jeśli zrobię wtedy przegazówkę - znowu wszystko jest ok. A kiedy wezmę nogę z gazu - znowu ilość węglowodorów rośnie pod niebiosa.
Świece są nowe, cewka jest ok(sprawdzone 2 sztuki - na każdej jest tak samo), rozrząd ustawiony prawidłowo.
Samochodzik ma nierówne wolne obroty - po odpaleniu nierówno chodzi. Podczas jazdy - zwłaszcza kiedy mocniej pocisnę - potrafi zgasnąć. Ale jeśli pozwolę mu się toczyć i trzymam pedał gazu wciśnięty - silnik po kilkunastu sekundach ożywa i mogę jechać dalej. Najczęściej nie łapie żadnego błędu - ale jeśli już to: 0131 i 0130 a nawet 0135.
P0130 Regulacja poza zakresem / nieprawidłowy sygnał sondy ? l
P0131 Regulacja poza zakresem / sygnał sondy ? l za niski - mieszanka za uboga
P0135 Uszkodzenie w obwodzie grzania sondy ? l
Teoretycznie z numerów błędów wynika, że błędami rzuca sonda lambda. Ale czy aby na pewno odpowiada ona za zgaśnięcia silnika?
Byłem na analizatorze spalin: na obrotach wysokich(około 3 tysiące) spaliny są idealne. Kiedy obroty spadną lambda utrzymuje się nadal w dobrym zakresie, ale zaczyna rosnąć ilość węglowodorów w spalinach - rośnie do wartości kosmicznych. Jeśli zrobię wtedy przegazówkę - znowu wszystko jest ok. A kiedy wezmę nogę z gazu - znowu ilość węglowodorów rośnie pod niebiosa.
Świece są nowe, cewka jest ok(sprawdzone 2 sztuki - na każdej jest tak samo), rozrząd ustawiony prawidłowo.