Witam,
Wiem, że podobnych tematów jest mnóstwo, ale po przeczytaniu wielu dalej mam mętlik w głowie, dlatego prosiłbym o pomoc.
Pokój ma ok. 12 m2, wysokość ok. 2,5 m. Jest to mieszkanie w bloku, który jest ocieplony i ma plastikowe okna (muszę jeszcze wymienić uszczelki więc będzie lepiej/cieplej). Po jednej stronie jest klatka schodowa (nieogrzewana), po drugiej drugi pokój/zaplecze (nieogrzewany), na górze i na dole sąsiedzi, którzy raczej ogrzewają mieszkania. Pokój leży na południowym-zachodzie, więc nie jest najbardziej nasłoneczniony.
Dzisiaj przy temperaturze ok. 0 stopni na dworze, wewnątrz jest ok. 18-19 stopni. Normalnie nic bym nie kombinował, ale w tym roku pojawi się maluszek i chciałbym, żeby było o parę stopni cieplej.
Z tego co wyczytałem na chwilę obecną to nie interesuje mnie nic gazowego, jedynie coś elektrycznego. Powinno być bardzo ciche (najlepiej niesłyszalne), dobrze gdyby było z termostatem, w miarę szybko się nagrzewało i dość długo trzymało. Przy kubaturze pokoju nie musi to być chyba najmocniejsze urządzenie. Co za tym idzie prądożerne. Mam tylko jedną taryfę i nie planuję tego zmieniać.
Co byście proponowali?
pozdrawiam
Wiem, że podobnych tematów jest mnóstwo, ale po przeczytaniu wielu dalej mam mętlik w głowie, dlatego prosiłbym o pomoc.
Pokój ma ok. 12 m2, wysokość ok. 2,5 m. Jest to mieszkanie w bloku, który jest ocieplony i ma plastikowe okna (muszę jeszcze wymienić uszczelki więc będzie lepiej/cieplej). Po jednej stronie jest klatka schodowa (nieogrzewana), po drugiej drugi pokój/zaplecze (nieogrzewany), na górze i na dole sąsiedzi, którzy raczej ogrzewają mieszkania. Pokój leży na południowym-zachodzie, więc nie jest najbardziej nasłoneczniony.
Dzisiaj przy temperaturze ok. 0 stopni na dworze, wewnątrz jest ok. 18-19 stopni. Normalnie nic bym nie kombinował, ale w tym roku pojawi się maluszek i chciałbym, żeby było o parę stopni cieplej.
Z tego co wyczytałem na chwilę obecną to nie interesuje mnie nic gazowego, jedynie coś elektrycznego. Powinno być bardzo ciche (najlepiej niesłyszalne), dobrze gdyby było z termostatem, w miarę szybko się nagrzewało i dość długo trzymało. Przy kubaturze pokoju nie musi to być chyba najmocniejsze urządzenie. Co za tym idzie prądożerne. Mam tylko jedną taryfę i nie planuję tego zmieniać.
Co byście proponowali?
pozdrawiam