Hej!
Zabrałem się za budowę impulsowego prostownika prostownika samochodowego 12V z AVT, po przeprojektowaniu płytki. Zbudowałem układ i przetestowałem, wydaje się działać dobrze. Dylemat pojawia się w chwili gdy nie mam czym właściwie zasilić układ, który wymaga transformatora 17VAC i około 20A (340W!). Chciałbym zbudować własny prostownik, ale koszt transformatora to około 200zł, czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na własny prostownik, gdy inne ładowarki można kupić za kwoty zaczynające się od 60 zł. Tutaj też zastanawiam się czy te "urządzenia" są w stanie naładować akumulator samochodowy gdy mają moc ok 30W?
Myślałem o wyciągnięciu akumulatora z jakiegoś uszkodzonego zasilacza UPS o mocy ok 300W,(koszt ok 50zł) tylko czy napięcia znamionowe będą odpowiednie?
Co wy o tym sądzicie?
Zabrałem się za budowę impulsowego prostownika prostownika samochodowego 12V z AVT, po przeprojektowaniu płytki. Zbudowałem układ i przetestowałem, wydaje się działać dobrze. Dylemat pojawia się w chwili gdy nie mam czym właściwie zasilić układ, który wymaga transformatora 17VAC i około 20A (340W!). Chciałbym zbudować własny prostownik, ale koszt transformatora to około 200zł, czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na własny prostownik, gdy inne ładowarki można kupić za kwoty zaczynające się od 60 zł. Tutaj też zastanawiam się czy te "urządzenia" są w stanie naładować akumulator samochodowy gdy mają moc ok 30W?
Myślałem o wyciągnięciu akumulatora z jakiegoś uszkodzonego zasilacza UPS o mocy ok 300W,(koszt ok 50zł) tylko czy napięcia znamionowe będą odpowiednie?
Co wy o tym sądzicie?