Witam
Jak w temacie, posiadam megane z układem paliwowym Delphi. Auto kupiłem w Belgii, przyjechał na lawecie z niby uszkodzonym wtryskiem, faktycznie był uszkodzony tzn. zawieszał sie, wymieniłem na sprawdzony i było by ok gdyby nie powietrze w układzie, zauważyłem ze na zwrocie z pompy idzie piana a do tego wszystkiego okazało sie ze zapowietrza sie układ i auto zamiera, zostaje rozruch przy pomocy plaka(wiem to nie za dobry sposób ale skuteczny). Piana uw jest z przerwami, jak bylo ciepło to na prób odpalań 10 to może raz nie odpalił ale zimno kryzys.Na półmetku wakacji postanowiłem oddać pompę do naprawy sam wcześniej wyeliminowałem możliwości dostania sie powietrza ze tak powiem lewego poprzez rurki i dalej pieniło czyli wina pompy pomyślałem no bo wtryski raczej nie maja jak! Pompa trafiła do jak myślałem renomowanej firmy tam zrobiono jak wszyscy wiedza pompkę zasilająca która juz na jednym opiekowała podregulowano no z 4 dni głowili sie bo dalej pieniło, ale regulowali aż prawie ze juz nie pieniło po zamontowaniu okazuje sie ze nadal pieni a auto nie zapaliło w końcu. Wiec od dałem cale auto fachowcom no i wydedukowali ze jeszcze trzeba uszczelnić wtryski przez wymianę nakrętek i wymienili jakiś zawór w pompie miało być ok a tu nadal pieni a na zwrocie z wtrysków idzie powietrze i z pompy tez. Zaczyna mnie to dobijać bo ceny za naprawę osłupiło mnie a autem trzęsie jak ehh stary diesel.
Miał ktos cos podobnego lub wie co sie dzieje??????? Firma chciała mi dziś oddać samochód niby naprawiony ale tak nie jest.
Pomocy
Dodano po 4 [minuty]:
Przepraszam za pisownie pozdrawiam
Jak w temacie, posiadam megane z układem paliwowym Delphi. Auto kupiłem w Belgii, przyjechał na lawecie z niby uszkodzonym wtryskiem, faktycznie był uszkodzony tzn. zawieszał sie, wymieniłem na sprawdzony i było by ok gdyby nie powietrze w układzie, zauważyłem ze na zwrocie z pompy idzie piana a do tego wszystkiego okazało sie ze zapowietrza sie układ i auto zamiera, zostaje rozruch przy pomocy plaka(wiem to nie za dobry sposób ale skuteczny). Piana uw jest z przerwami, jak bylo ciepło to na prób odpalań 10 to może raz nie odpalił ale zimno kryzys.Na półmetku wakacji postanowiłem oddać pompę do naprawy sam wcześniej wyeliminowałem możliwości dostania sie powietrza ze tak powiem lewego poprzez rurki i dalej pieniło czyli wina pompy pomyślałem no bo wtryski raczej nie maja jak! Pompa trafiła do jak myślałem renomowanej firmy tam zrobiono jak wszyscy wiedza pompkę zasilająca która juz na jednym opiekowała podregulowano no z 4 dni głowili sie bo dalej pieniło, ale regulowali aż prawie ze juz nie pieniło po zamontowaniu okazuje sie ze nadal pieni a auto nie zapaliło w końcu. Wiec od dałem cale auto fachowcom no i wydedukowali ze jeszcze trzeba uszczelnić wtryski przez wymianę nakrętek i wymienili jakiś zawór w pompie miało być ok a tu nadal pieni a na zwrocie z wtrysków idzie powietrze i z pompy tez. Zaczyna mnie to dobijać bo ceny za naprawę osłupiło mnie a autem trzęsie jak ehh stary diesel.
Miał ktos cos podobnego lub wie co sie dzieje??????? Firma chciała mi dziś oddać samochód niby naprawiony ale tak nie jest.
Pomocy
Dodano po 4 [minuty]:
Przepraszam za pisownie pozdrawiam