Witam
Czytałem sporo na oba tematy i wiem że to popularne usterki w tych samochodach, ale nie znalazłem informacji których szukam. Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Samochód kupiłem niedawno, w pewnym momencie zauważyłem, że w pompie wtryskowej wilgotna jest dolna sekcja i wąż pod spodem. Przetarłem i co jakiś czas zaglądałem, żeby sprawdzić jak to wygląda. Wycieki były praktycznie niezauważalne, na warsztacie powiedziano mi, że dopóki nie cieknie mocniej to nie ma co ruszać, bo to drogi biznes. Raz zaobserwowałem na zimnym silniku większy wyciek po odpaleniu, leciało wtedy ciurkiem. Pochodził chwilę, przestało ciec, wytarłem i przejechałem już kilkaset kilometrów - sucho.
Zastanawiam się, czy pompę wymieniać już teraz profilaktycznie, czy może spróbować wymienić tylko uszczelki w pompie. Na jednym forum ktoś twierdzi, że tam jest jakiś zawór bezpieczeństwa i przy zbyt wysokim ciśnieniu może tam coś pociec. Dopóki nie cieknie ciągle, to pompa jest sprawna. Może ktoś z Was to potwierdzić?
Druga sprawa to EGR. Podczas jazdy po mieście zapala mi się kontrolka, sprawdziłem na komputerze, że to błąd EGR. Mechanik, nie miał czasu tego robić, ale powiedział że można próbować przegonić go na trasie. Tyle, że na trasie to EGR jest zamknięty, a działa głównie w jeździe miejskiej. Prawdopodobnie jest zalepiony nagarem, ale jeszcze nie na amen i co jakiś czas sypnie błędem.
Od kilku tysięcy km jeżdżę na rosyjskiej ropie, która nie ma dodatków bio. Zalałem do baku formuły STP do diesela, ale na ewentualne efekty trzeba będzie poczekać. Myślicie, że czysta ropa z dodatkiem powoli oczyści EGR? Wiecie jak trzeba jeździć, aby go przedmuchać? Czy warto już teraz rozejrzeć się za dobrym mechanikiem i zaślepić sobie EGR i skorygować mapy póki EGR jeszcze jako tako działa? Może wtedy obędzie się bez ingerencji mechanicznej, tylko magia komputerowa.
Z góry dzięki za każdą opinię.
Pozdrawiam
Czytałem sporo na oba tematy i wiem że to popularne usterki w tych samochodach, ale nie znalazłem informacji których szukam. Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Samochód kupiłem niedawno, w pewnym momencie zauważyłem, że w pompie wtryskowej wilgotna jest dolna sekcja i wąż pod spodem. Przetarłem i co jakiś czas zaglądałem, żeby sprawdzić jak to wygląda. Wycieki były praktycznie niezauważalne, na warsztacie powiedziano mi, że dopóki nie cieknie mocniej to nie ma co ruszać, bo to drogi biznes. Raz zaobserwowałem na zimnym silniku większy wyciek po odpaleniu, leciało wtedy ciurkiem. Pochodził chwilę, przestało ciec, wytarłem i przejechałem już kilkaset kilometrów - sucho.
Zastanawiam się, czy pompę wymieniać już teraz profilaktycznie, czy może spróbować wymienić tylko uszczelki w pompie. Na jednym forum ktoś twierdzi, że tam jest jakiś zawór bezpieczeństwa i przy zbyt wysokim ciśnieniu może tam coś pociec. Dopóki nie cieknie ciągle, to pompa jest sprawna. Może ktoś z Was to potwierdzić?
Druga sprawa to EGR. Podczas jazdy po mieście zapala mi się kontrolka, sprawdziłem na komputerze, że to błąd EGR. Mechanik, nie miał czasu tego robić, ale powiedział że można próbować przegonić go na trasie. Tyle, że na trasie to EGR jest zamknięty, a działa głównie w jeździe miejskiej. Prawdopodobnie jest zalepiony nagarem, ale jeszcze nie na amen i co jakiś czas sypnie błędem.
Od kilku tysięcy km jeżdżę na rosyjskiej ropie, która nie ma dodatków bio. Zalałem do baku formuły STP do diesela, ale na ewentualne efekty trzeba będzie poczekać. Myślicie, że czysta ropa z dodatkiem powoli oczyści EGR? Wiecie jak trzeba jeździć, aby go przedmuchać? Czy warto już teraz rozejrzeć się za dobrym mechanikiem i zaślepić sobie EGR i skorygować mapy póki EGR jeszcze jako tako działa? Może wtedy obędzie się bez ingerencji mechanicznej, tylko magia komputerowa.
Z góry dzięki za każdą opinię.
Pozdrawiam