Odkurzacz piorący do domu

Witam

Poszukuję odkurzacza piorącego do 2-pokojowego mieszkania. Posiadam 2 łóżka oraz 2 dywany .... i 2-letnie dziecko. Niezbyt dobrze ze sobą korelują na niekorzyść tych pierwszych. Planowaliśmy zamówić usługę prania narożnika (dosyć spory, ok 3x2m), koszt ok 200zł. Jeśliby doliczyć koszt wyprania drugiego łóżka oraz dywanów i ewentualnie tapicerki samochodowej, robi się już baaardzo konkretna kwota.
Zacząłem dociekać, i dowiedziałem się o istnieniu domowych odkurzaczy piorących. Na wszelkich forach ludzie generalnie odradzają oklepane marki agd (zelmery samsungi itp), i zazwyczaj polecają Karchery - ile w tym prawdy i sensu, nie wiem
Postanowiłem zakupić takowy odkurzacz. Generalnie jego zadaniem będzie wypranie w/w elementów, później ich okresowe odświeżanie oraz okresowo pożyczak w rodzinie. Jako, że te odkurzacze mają możliwość montażu worka i pracy jak 'normalny odkurzacz', zapewne będzie na co dzień tak używany
Przeglądając oferty, Karcher ma 2 modele, które parametrami są do siebie zbliżone - SE 4001 i SE 5.100. Na internecie brak jest jakichkolwiek ich porównań, może ktoś z was coś doradzi? Czym w praktycznym domowym używaniu różnią się te 2 modle, który lepiej wybrać? Warto dołożyć do SE 5.100 ok 270zł? A może rozejrzeć się za odkurzaczem innej firmy?
Generalnie chciałbym przeznaczyć na odkurzacz max 1200, najlepiej na OleOle (raty 0%)


I jeszcze pytanie poboczne do użytkowników odkurzaczy piorących. Jest w ogóle sens ich zakupu? Czy wypoczynek, dywany, tapicerka samochodowa, które nie mają jakichś większych plam i zniszczeń; rzeczywiście da się przywrócić do wyglądu zbliżonego do nowego? Drogo wychodzi używanie oryginalnej chemii w praktyce? Długo schodzi z wypraniem przykładowo 2-osobowej sofy? I czy taki odkurzacz mimo swoich większych gabarytów i decybeli, sprawdza się w codziennym odkurzaniu na sucho zamiast normalnego odkurzacza?

Ja kupiłem taki:
https://www.opineo.pl/opinie-72591-zelmer-919-0-st.html
Ogólnie u mnie się sprawdza (2 małych dzieci + kot + łóżka - wybuchowa mieszanka).
Nie mniej, widzę, że niektóre osoby mają problem z serwisem, pytanie czy to
faktycznie wina serwisu, czy użytkowników. Tego nie wiem, i nie chciał bym się przekonać
na własnej skórze.
Taki jak ten odkurzacz jest wart rozważenia choćby ze względu na filtr wodny (to był
główny powód kupna tego modelu w moim przypadku). Możliwość prania dla mnie to
tylko miły dodatek. Niestety nie mam porównania z innymi odkurzaczami piorącymi
więc co do jakości nie będę się wypowiadał.

Miałem wodnika duo, obecnie używam aquawelta. Wodnik jest znacznie trudniejszy w czyszczeniu-po zakupie aquawelta byłem miło zaskoczony. Z regulacji mocy nie korzystam bo niższe poziomy mocy nadają się do odkurzenia książek co najwyżej. Oba te odkurzacze są znacznie głośniejsze od zwykłych na co trzeba wziąć poprawkę w codziennym użytkowaniu. Mankament aquawelta jaki zauważyłem to zatykające się dysze spryskujące. Ale być może ma na to wpływ fakt, że używam proszku piorącego i może nie rozpuścił się do końca. Poza tym mogę się wypowiadać w samych superlatywach zarówno o jednym jak i drugim. Jeśli zaś chodzi o chemię to stosuję wyłącznie proszek karchera. Zależność jaką zauważyłem jest taka, że im dany środek mniej się pieni i mniej pachnie tym jest skuteczniejszy.
Odnośnie odkurzacza karchera, którego używałem 2 razy to odniosłem wrażenie, że nie jest on przeznaczony do codziennego użytku domowego. Duży, ciężki. drogi. Być może teraz są jakieś inne modele-nie wiem. W samej skuteczności prania nie zauważyłem znaczących różnic.
A co do wspomnianej marki samsung to nie mam doświadczenia w odkurzaczach. Ale wiem jedno: nie kupię już nigdy w życiu nic tej marki. Zraziłem się w związku z wieloma urządzeniami uszkodzonymi tuż po gwarancji oraz z problematyczną i drogą naprawą.

Hmm a wypowie się ktoś, kto używał domowych odkurzaczy Karchera?

Byłem wczoraj w firmowym salonie, porozmawiałem trochę ze sprzedawcą - ale wiadomo, handlowców nie interesują moje potrzeby tylko ich odgórnie narzucane cele sprzedaży.

Sprzedawca zapytany o różnice między SE 4001 i SE 5.100 powiedział, że pierwszego nie poleca bo się psuje, na koniec dodając że i tak go nie mają w ofercie. Różnica 300zł, więc ciągle mnie zastanawia czym się one różnią,a niestety mało jest artykułów/opinii na ten temat. Tańszy Karcher kosztuje mniej więcej tyle samo co Zelmer.
Podobno proszek do prania Karchera ani żadnej innej firmy nie nadają się do używania w tych odkurzaczach mimo, że wychodzą korzystniej od gotowych płynów. Tłumaczył, że proszku nie da się idealnie rozpuścić nawet w ciepłej wodzie, a jego nierozpuszczone drobinki potrafią zapchać dyszę spryskiwacza i uszkodzić pompę
I najdziwniejsza rzecz, o której powtarzał kilka razy - to nie są odkurzacze piorące, tylko odkurzacze z funkcją prania. Tj do codziennego odkurzania workowego, i okazjonalnego prania powiedzmy raz na 2 miesiące. Odradzał pożyczania go nawet najbliższej rodzinie, co by używać go jak najmniej bo łątwo go popsuć. No kurcze, nie planuję prać nim codziennie, ale skoro ma takie funkcje, to chyba po to żeby z nich korzystać. Od tego jest gwarancja, z tego co widzę rejestrując na stronie producenta zakup - rozszerzana bezpłatnie do 3 lat


Człowiek może zgłupieć czytając opinie na internecie. Zapewne na ceneo opinie dodają pracownicy tej firmy jak i konkurencja. Najczęstsze minusy wymieniane w przypadku 5.100 to
-głośna praca - nie zgadzam się z tym, niewiele głośniejszy od zwykłego bezrowkowego odkurzacza, którego aktualnie używam. Poza tym wg mnie im większa siła ssania, tym musi być trochę głośniej
-sztywna rura - tu może po części tak, nie jest tak elastyczna jak w normalnych odkurzaczach, ale trzeba pamiętać, że ma doczepiony wężyk, którym spryskujemy powierzchnię
-wywrotność - a gucio prawda. Nie udało mi się go wywrócić. Zalewając go wodą wiadomo, nie można bujać, ale to bardziej chodzi nie o wywrotkę, a wymieszanie wody czystej z brudną
-cena. 4001 kosztuje tyle co zelmery, 5.100 300zł drożej, tj ok 1000


Generalnie uparłem się na Karchera i raczej nie przekonam do innego producenta. Jeśli ktoś mógłby mnie nakierować na różnice w ich 2 modelach, bym był wdzięczny




EDIT
Sam sobie trochę odpowiem, ew. dla potomnych
Poszperałem trochę, głównie na YT. Generalnie parametrami, siłą ciągu, natrysku itp oba modele są identyczne. Różnią się natomiast diametralnie jeśli chodzi o konstrukcję
- 5.100 ma wężyk do natrysku wody niejako wbudowany w rurę odkurzacza, natomiast 4001 trzeba przezbrajać montując wężyk do rury specjalnymi klipsami
- szybkość przezbrojenia odkurzaczy z funkcji prania na odkurzanie suche i na odwrót. w 5.100 w kuble umieszcza się 2 'miski', jedna z wodą czystą, druga na wodę brudną. W 4001 kubłem na wodę brudną jest cała obudowa odkurzacza, więc aby go przerobić po praniu na suchy, trzeba całą obudowę oczyścić i osuszyć; zbiornik na wodę czystą jest natomiast doczepiany z boku obudowy, jest demontowalny
- (nie do końca potwierdzone, translator napisów z ukraińskiego na PL działa tak sobie) w 4001 jest filtr cylindryczny, który podobno często ulega zamoczeniu przez swoje położenie, w 5.100 podobno został ten problem rozwiązany
Dalej nie wiem czy sama szybkość przezbrajania odkurzacza jest warta tych 270zł dopłaty

Jakieś 3 tyg temu dokonałem zakupu. Wybór padł na Karcher SE 5.100. Do tego osobno dokupiłem 10kg proszku Karcher RM760, końcówkę do prania tapicerki samochodowej i do odkurzania samochodu. Od tego czasu wyprałem puki co 1 wypoczynek i 1 samochód, poza tym codziennie odkurzacza używam jako 'normalnego' odkurzacza domowego

Spostrzeżenia:
-Odkurzacz dosyć spory, trzeba na niego znaleźć trochę więcej miejsca
-Nie jest głośny, normalna głośność pracy odkurzacza
-Odkurza dywan duuużo lepiej niż mój poprzedni Zelmer
-Spokojnie można używać Karcherowego proszku do prania, bujda sprzedawcy na miejscu aby zarobić na płynach, które są znacznie mniej wydajne
-Siła odsysania płynów ok. Kilka razy pod rząd prany wypoczynek w godzinach popołudniowych w ciepły dzień, następnego dnia był suchy.

Mi osobiście przeszkadzają w nim 2 rzeczy, ale są to pierdoły:
-brak zwijaka na przewód
-długi czas 'przerobienia' z odkurzania mokrego na suche do worka. Chodzi o to, że po praniu trzeba opróżnić pojemniki z wodą, przepłukać całość czystą wodą, oczyścić główny kubeł oraz górną pokrywę - zawsze trochę wody się tam dostanie. Do tego umyć od środka wąż odsysający. Całość osuszyć co by worka nie zamoczyć. Czasochłonne, jeśli chcemy np wyprać na szybko tapicerkę krzeseł, a potem sprzątać workowo dom.
Generalnie polecam jeśli ktoś będzie stał przed podobnym dylematem co ja

Przed i po z użyciem tylko proszku, bez żadnych odplamiaczy, szczotek do tapicerki itp.

Witam, Cześć. Również noszę się z zamiarem kupienia takiego odkurzacza. Czy dalej jesteś z niego zadowolony? Karcher to dobra firma, tylko co jest na tabliczce znamionowej? Made in China, czy Germany?

Dodano po 7 [minuty]:

Acha..I gdzie go kupiłeś? Na allegroszu, czy w sklepie?

Tak, nic się z nim nie dzieje - ale ja go zakupiłem do użytku domowego więc nie jest mocno katowany. Gdybym miał jeszcze raz wybór, kupiłbym ten sam model.

Wg tabliczki znamionowej, mój jest produkcji rumuńskiej

Ja go kupiłem na oleole, potrzebowałem 10 rat 0%, z rrso 0%. Akcesoria i proszek po allegro tam gdzie taniej

Dzięki. Pewnie też zrobię podobny zakup..

Nie mam zamiaru bronić Zelmera 919 (Aquawelt) bo nie mam w tym żadnego interesu. Aczkolwiek dziwią mnie opisywane przez mojego poprzednika usterki. Nie pamiętam ile lat już jest w rodzinie wspomniany odkurzacz (ale na pewno około 4-5) i nie wystąpiły żadne ze wspomnianych uszkodzeń. Owszem, wymieniłem silnik, ale ten uległ uszkodzeniu w skutek nieumiejętnej obsługi (zalany i łożyska szlag trafił). A co do rysowania twardych podłóg to polecam szczotki z miękkim włosiem przeznaczone do parkietu-czasem bywają na wyposażeniu, ale można też dokupić dedykowane lub uniwersalne.

No to teraz mi namieszaliście. W sumie trochę zniechęciło mnie made in Rumunia na tabliczce. Czyli bardziej skłaniać się do Zelmera?

klobukos wrote:

Tak, nic się z nim nie dzieje - ale ja go zakupiłem do użytku domowego więc nie jest mocno katowany. Gdybym miał jeszcze raz wybór, kupiłbym ten sam model.

Wg tabliczki znamionowej, mój jest produkcji rumuńskiej

Ja go kupiłem na oleole, potrzebowałem 10 rat 0%, z rrso 0%. Akcesoria i proszek po allegro tam gdzie taniej

Czy po ponad roku użytkowania, nadal potwierdasz ze nic się z nim nie dzieje?
Szczególnie pytam pod kątem używania proszku RM 760.
Dziś dowiedziałem się że połączenie "proszku do prania dywanów karcher RM760" z "odkurzaczem do prania karcher" jest zabójcze dla pompy. Brzmi to trochę kuriozalnie ale serwis odmawia napraw gwarancyjnych. W instrukcji napisano że należy uzywać tylko płynu RM 519 i to jest argumeny za odmową naprawy.

Kupiłem jakiś czas temu SE 5.100. Póki co używałem z proszkiem Chemspec Formula 90. Przymierzałem się do RM 760 ale dzisiejsze nowiny trochę mnie zniechęciły.

Trochę późno ale odpowiem. Do tej pory używałem go do prania może z 20 razy. 2 razy serwis producenta wymieniał mi rurę giętką. Wg mnie jest to wada konstrukcyjna, wężyk doprowadzający wodę do dyszy w miejscu wyjścia z rury do odkurzacza jest za długi, po wpięciu go w korpus odkurzacza, ulega on załamaniu

Druga sprawa to RM760. Fakt, w instrukcji piszą, że należy używać tylko RM519 (sporo droższego). Ja od nowości używałem proszku. Przyznaję, mój błąd - po praniu powinienem przepłukać układ czystą wodą czego nie robiłem. No i szlak trafił pompkę. Autoryzowany serwis centralny odmówił naprawy gwarancyjnej twierdząc, że poznają się jeśli używałem proszku. Wysłałem do serwisu centralnego, tam wymienili mi pompkę i poinformowali żebym przestał używać proszku...
Także przestroga - po proszku przepuścić z litr czystej ciepłej wody do wc

Dzięki za odpowiedź. Może komuś na przyszłość się przyda. Sam też będę uważał na to czego używam do prania z Karcherem 5.100. Z dotychczas zebranych infomracji wynika ze Chemspec Formula 90 jest bezpieczna jako płukanka. To drobny proszek który łatwo się rozpuszcza. W połączeniu z wcześniejszym uzyciem presprayu, można powiedzieć że, działa cuda.
Kiedyś może nadarzy się okazja do porównania dzialania Formula 90 i RM519 bez wcześniejszej pomocy presprayu.

I jak po paru latach się sprawuje sprzęt? Używacie proszki czy tylko płyny? Jakieś nowe przemyślenia, rady? Przymierzam się do zakupu głównie do prania sporadycznego dywanów tapicerki (użytek domowy) i tylko ten model Karchera wydaje mi się sensowny. Coś więcej doradzicie?

W moim wypadku używam cały czas formula 90. Nie zużyłem całego opakowania. Póki co nic złego się nie dzieje z odkurzaczem.
Z wad tego modelu warto chyba przestrzec przed wywrotnością. Wąż jest tak umiejscowiony że trochę mocniejsze szarpnięcie może spowodować wywrotkę. Mój póki co od tego sie nie uszkodził ale lepiej mieć to na uwadze.

Całkiem niezły jest też Karcher SE 5.100. Przy okazji jaką chemię do dywanów polecacie?

Ma ktoś porównanie Zelmer Wodnik vs. Karcher SE 4000/5000? Jak ze skutecznością odsysania płyn z dywanu/tapicerki? Ze specyfikacji wiem że Wodnik ma moc 1500W i 35kPa, a Karchery 1400W i 21 kPa, czy jest różnica w mocy ssącej i skuteczności odsysania płynu? Czy warto zamienić Wodnika na Karchera? Z tego co wiem SE 4000 to stary model, a SE 5000 to nowy, "udoskonalony" względem poprzednika.

SE 5100 jest godny polecenia. Sam używam i jest OK