napisz więcej danych jakie maksymalne napięcie daje bo z tym może byc problem zrób pomiary na min obrotach maksymalnych itp. i podaj wyniki bo bez tego to nic nie zrobimy
że co????? jemu chyba chodzi o stabilizacje napięcia z magneto na 12V (chyba bardziej 14,4 bo wtedy można aku ładować). A jakby miał działać mechaniczny regulator????? chodzi ci o coś w stylu opornicy???
wiec tak schemat mam. ostatnio mi padło ładowanie całkowicie, wic nie wiem co jest grane. jest taka opcja ze mogło sie uszkodzic:
1. alternator- tyylko jak go sprawdzic
2. Stojan alternatora- tez nie weim jak go sprawdzic
3. prostownik- to dam rade sprawdzic miernikiem wg mnie diody sa ok
4. regulator napiecia- jego nie mam jak w domu sprawdzic, aktualknie jest mechaniczny ale chce zmienic na elektronika, nowy kosztuje 50zł wiec postanowiłem sam zbudowac sobie regulator poniewarz jak bede miał schemat tpo dam sobie rade z tym.
często trafiały mi się usterki w wirniku (przerwa w uzwojeniu)
Już teraz wiem o co Ci chodzi.
weź załóż regulator od malucha 15-20zł nowy i po problemie
no ok ale to jutro postaram sie kupic regulator od malczana, a o ile sie orientuje to mam teraz 5 przewodow w moim regulatorze jak kupie elektronika od malucha to bede miał chyba tylko 3 (choc nie jestem pewien) i jak to podpiąc??
a jak wymienie juz regulator i nie pomoze to co mam wymienic wirnik??
to na początek sprawdź wirnik omomierzem (coś koło 3Ω w każdym razie nie może być przerwy)
a podłączenie takie jak w maluchu (ściągnij sobie schemat) jak nadal nie będziesz wiedział jak podłączyć to opiszę
sprawdziłem wirnik i jest przerwa. najpierw miernikiem i nic nie poakazał, potem wziołem zaroweczke podłączyłem ją pod prostownik, 1 kabel do 1 szczotki, 2 kabel do 2 szczotki i nic zarowka sie nie zaswieciła. Więc to jest do wymiany na początek. ech dopiero zrobiłem kapitalke i ju musze od nowa w niej grzebac;/
Dodano po 1 [minuty]:
aha jeszcze jedno.... wirnik od MZ 150 jest taki sam jak od 250??? bo akurat jest na allegro taki to bym kupił???
To samo.
A jak nie wiesz jak podłączyć regulator z malucha, to kup sobie regulator do mz. Do dostania w każdym sklepie motocyklowym. Koszta takie same. I jest instrukcja podłączenia.
I dodatkowo sprawdź jeszcze mostek prostowniczy. I czy przypadkiem w czasie remontu nie przykręciłeś go tak, że zrobiłeś jakieś zwarcie (w niektórych było to możliwe).
regulator od malczana kosztuje ok 15zł a od MZ250 orginalny az 50zł wiec wybieram od malucha. remont robiłem tylko silnikowi, rama i elektryke juz kedys była wymieniana wiec mostek jest przykręcony ok. i juz go dawno miernikiem sprawdziłęm i tez jest ok.
aha to sprawdze jutro. a mam pytanie jak bezbolesnie sciągnąc ten wrnik z wału?? bo jest na stozku i na dodatek klin jeszcze jest?? chodzi m o jakis dobry sposob??
A tam sie przypadkiem śruby nie wkręca? normalnie wirnik jest dociągnięty do wały śrubą M6. sprawdź, czy nie można tam kręcić śruby M8. Wtedy odepchnie ona wirnik od wału i ten sie zsunie (pamiętam, że w jakiś motocyklach było takie rozwiązanie ale nie pamiętam czy dotyczyło to mz).
Regulator z malucha nie bezie działał bez przeróbek instalacji! W alternatorze z malucha szczotki są odizolowane od masy a prąd wzbudzenia regulowany jest przez tranzystor NPN (plus na jedną szczotkę a minus poprzez złącze kolektor-emiter tranzystora). W MZ jedna szczotka podłączona jest do masy i trzeba zastosować inny regulator. Najlepiej ze starego poloneza albo fiata 125p, ma być elektroniczny regulator do alternatora z diodami wzbudzenia (dziewięć diód) bo były też alternatory sześcio-diodowe z przekaźnikiem w obwodzie kontrolki ładowania...
witam, sciągnołem alternator.. sciąga sie go rzeczywiscie w ten sposob ze sie wkręca srube do srodka, jednak mam pecha urwał mi sie klin i został na wale w srodku, teraz nie wiem jak go wyciągnąc??? nie chce rozpoławiac silnika ponieważ dopiero kupowałem nowe łozyska rozbieranie silnika im nie słuzy... czy moge potem załozyc alternator bez tego klina??? całosc sie trzyma na stozku wiec nie wiem czy ten klin jest potrzebny???
urwał się klin? czyli co masz dwie części tego klina?
Jeżeli tak to ciekawy przypadek (pomijając oczywiście przypadki ścięcia klina)
Powinien się dać wybić z wału (trzeba tylko uważać aby nie uszkodzić rowka na wale)
ogólnie klin ustala położenie wirnika a całą siła jest na stożku więc jeżeli nic się nie da z tym zrobić to można złożyć ale niestety jest obawa że może puścić
tzn scieło klin podczas gdy sciągałem alternator. jesli mi sie go nie uda wybic z wału to nowy alternator postaram sie włozyc zgodnie z połozeniem rowka na klin oraz rowka w alternatorze.
Dodano po 51 [sekundy]:
klin tak scieło ze jest całkowicie schowany w rowku na wale wiec trudno bedzie go wyjąc;/
Nie wkładaj tak bo jak sie zacznie ślizgać to zrysuje wał i juz nic zniego nie bedzie musisz miec klin, a klin wyjmij uderzając młotkiem przez punktak w róg klina , wtedy wyskoczy
ale jak ja nie mam klina na wierzchu ani deka cały siedzi schowany w rowku na wale a druga czesc juz wywalona bo jak jest obciety to mi nie potrzebny jest!!
Wiec probuj go wydłubać gwoździem lub czymś podobnym ,scigałem duzo wirnikow od mzy i jakos zawsze mi sie udawało wiec i Tobie sie uda, jak nie zabierzesz sie do dzieła to pisanie tutaj nic nie da , zresztą to temat o regulatorze
Przede wszystkim to nie jest klin, tylko wpust czółenkowy. I z tego co pamiętam, to ta część, która wchodzi w wał jest półokrągła. czyli pukając w jeden koniec tego wpustu spowodujesz jego przesuniecie i wylezie z drugiej strony.
I jest on NIEZBĘDNY do pracy, bo ustala położenie wirnika w określonej pozycji, a na wirniku przecież znajduje sie krzywka/impulsator układu zapłonowego, więc wirnik nie może mieć możliwości przesunięcia kątowego na wale motocykla.
A swoją drogą to ktoś musiał stosować tam okrutne siły, skoro ściął ten wpust.