Cześć
Jakiś czas temu mó 21 letni radmor odmówił posłuszeństwa, poszedł jeden a później drugi kanał. Po rozeznaniu stwierdziłem spalenie końcówek mocy (BD649, BD650), uszkodzenie tranzystorów BD140 w bloku układu sterowania i na dodatek padł tranzystor w przedwzmacniaczu. Zrobiłem mu spory remont, wymieniłem uszkodzone elementy oraz kondensatory w przedwzmacniaczu, płytkach sterujących i przy końcówkach. Wszystko było ok oprócz tego, iż nie mogłem ustawić prądu spoczynkowego w jednym kanale. Okazało się, że "prąd uciekał" przez niby sprawną diodę D601 w płytce sterowania. Po wymianie tydzień było OK. Zaczęło palić bezpieczniki Bz503,504 oraz tranzystory BD649,650. Po wymanie na BDW93C,94C chodził i padł. Później stwierdziłem, że na słuchawkach chodzi , a na kolumnach i korektorze pali bezpieczniki i końcówki. Może jakieś sugestie bo już brakuje mi siły do niego.
Pozdrowienia
Jakiś czas temu mó 21 letni radmor odmówił posłuszeństwa, poszedł jeden a później drugi kanał. Po rozeznaniu stwierdziłem spalenie końcówek mocy (BD649, BD650), uszkodzenie tranzystorów BD140 w bloku układu sterowania i na dodatek padł tranzystor w przedwzmacniaczu. Zrobiłem mu spory remont, wymieniłem uszkodzone elementy oraz kondensatory w przedwzmacniaczu, płytkach sterujących i przy końcówkach. Wszystko było ok oprócz tego, iż nie mogłem ustawić prądu spoczynkowego w jednym kanale. Okazało się, że "prąd uciekał" przez niby sprawną diodę D601 w płytce sterowania. Po wymianie tydzień było OK. Zaczęło palić bezpieczniki Bz503,504 oraz tranzystory BD649,650. Po wymanie na BDW93C,94C chodził i padł. Później stwierdziłem, że na słuchawkach chodzi , a na kolumnach i korektorze pali bezpieczniki i końcówki. Może jakieś sugestie bo już brakuje mi siły do niego.
Pozdrowienia