Zmywarka Bosch S9GT1B

Witam,

A wiec sprawa wyglada nastepujaco. Na poczatku wszystko OK - pobiera wode, w srodku szał mycia - istna burza , na wyswietlaczu czas adekwatny do programu. Po kilku minutach wylewa wode i pozniej cos buczy i buczy i buczy.... Czas na wyswietlaczu dochodzi do 1 i tak zostaje... i oczywiscie caly czas buczy. W koncu wyłączam bo ile można czekac, a w srodku wypluta tabletka, lekko naruszona. Tak działa na wszystkich programach.
Płaszcz wodny ostatnio wyczysciłem dokładnie.
Czekam z niecierpliwoscia na Wasza diagnozę, bo nie wiem czy sie oplaca kogos wzywac. No i zona mnie juz ostro naciska.

Pozdrawiam!

Czołem ! sprawdz przecieki, stawiam na płaszcz,elektrozawór,pływak płaszcza
pozdrawiam

Moglbys jeszzce napisac o jaki elektrozawor chodzi i gdzie sie znajduje, mniej wiecej?
Plaszcz wodny juz wczesniej wyczyscilem. Troche sa zabrudzone jeszcze te kanaliki z plywaczkami przelaczajacymi jakies mikrowylaczniki - pod plaszczem wodnym. Przejrzalem wczoraj wiekszosc postow na forum i ktos napisal, ze to moze byc przyczyna tego ze wisi na jednej minucie. Ale czy to przez to zawiesza sie program po pierwszym wypuszczeniu wody?

Czołem! Płaszcz działa jak wymiennik, myje gary jedna woda a druga sięgrzeje w płaszczu. pooserwuj cykl z zdjeta obudowa. Szczególnie obieg wody.zawory winny bycdo solanko. zrób zdjecie i wyslij mi ma poczte.
pozdrawiam

Quote:

Troche sa zabrudzone jeszcze te kanaliki z plywaczkami przelaczajacymi jakies mikrowylaczniki - pod plaszczem wodnym.

Więc je wyczyść, nie pomiń białego karbowanego węża.

A wiec jestem po serii doswiadczen
Zgodnie z zaleceniami obserwowalem cykle i obiegi ze zdjeta obudowa.
W opisie posluguje sie cyferkami drog przebiegu wody tak jak je opisalem na dolaczonym zdjeciu.

Na poczatek nastawilem program 75 stopni.
- wyświetlacz 96 min, woda spłynela z plaszcza i slychac ze naczynia sie myja tak jak powinno byc;
-wyswietllacz 77 min, woda cofnela sie przez 6 do plaszcza, woda przez 2 i 1 wylewa sie ale w plaszczu nadal pelno wody. I zaczyna buczec - nie slychac ruchu wody w srodku.
-wyswietlacz 34 min, woda zeszla z plaszcza, wylalo sie troche przez 2 i 1, wrocila woda do plaszcza przez 6 i znowu zeszla, wyswietlacz przestawil sie na 57 ( przez aquasensor? )
- wyswietlacz 43 min, wylewa sie woda przez 2 i 1 i pozniej buczy.
I tak buczy az na wyswietlaczu pokazuje sie 1 i ta jedynka trwa wiecznie.


Teraz doswiadczenie nr 2 - program 35 stopni:

- na poczatku wyswietlacz wskazuje 26 min - woda wycofala sie przez 6 do plaszcza, nastepnie schodzi z powrotem i zaczyna sie mycie - slychac ruch wody ze srodka.
- wyswietlacz 20 min - wypuszcza wode przez 2 i 1, nastepnie buczy i tak do chwili kiedy na wyswietlaczu jest 1 min ktora tradycyjnie trwa wiecznie.


Podczas buczenia caly czas chodzi silnik z prawej strony zmywarki. Jesli otworze zmywarke w trakcie buczenia to zanim wszystko ustanie, slychac przez moment jakby wypuszczenie pary pod cisnieniem - zupelnie jakby dysze dmuchaly powietrzem. Poza tym, podczas buczenia jak wylacze zmywarke i zalacze znowu, na wyswietlaczu zawsze ukazuje sie:
- na programie 35 stopni - 14 minut
- na pozostalch - 31 minut
Dzieje sie tak niezaleznie czy wylacze zmywarke w trakcie buczenia, czy w trakcie trwania wiecznej jedynki na wywietlaczu.

Pozdrawiam

Wiec dzisiaj jako ze nikt mi nie odpisywal postanowilem moja kochana zmywarke rozebrac i wyczyscic super dokladnie. Rozebralem ja na czynniki pierwsze - myslalem ze to bardziej skomplikowane urzadzenie
Wyczyscilem doslownie wszystko. I w ten oto sposob znalazlem dwie pesti z cytryny i kawalek jakiegos zielonego badyla blokujace 3 kanaliki doprowadzajace do wiatraczka pompki sluzacej do wypompowywania wody. Wiec kochani jak wam bedzie cos buczalo i zero reakcji to sprawdzcie sobie cala droge do pompki, bo pewnie wtedy jest tam dojscie zapchane przez cos. Trzeba w tym celu odkrecic 1 (slownie: jedna) srubke. Chyba ze chce sie poznac doglebnie budowe zmywarki wtedy mozna tez tak jak ja - zaczac od plaszcza wodnego i po dwoch dniach krecenia srubek i czyszczenia znalezc pare pestek

Pozdrawiam

Czołem ! Gratulacje za odwagę!.Napisz jeszcze czy działa !.Teraz w ciemno Możesz naprawiać zmywarki!
ps. Należy się opr. temu kto nie zgarnia resztek do kosza.Ja wyjmowałem różne rzeczy:kawałki szkła,łopatki,śrubki,patyczki.
Sprawdż ustawienie twardości wody.
gratulacje i pozdrawiam

Dzieki! Nie pisalem ze dziala, bo pozostawilem to juz tak w domysle Zaraz po skreceniu puscilem najpierw na 35 stopni, pozniej na 70. Chodzi idealnie!

Pozdrawiam i do zobaczenia przy nastepnej usterce