FORD ESCORT 1.8 CLX z 1992r. - kilka usterek...

Witam.
Mam kilka usterek w swoim fordzie i jeśli to możliwe chciałabym chociaż część sama naprawić, więc proszę o pomocne wskazówki i z góry dziekuję.

Więc tak:

- zerwana linka hamulca ręcznego,
- prawdopodobnie zerwana linka od szyperdachu (korba kreci się w kółko bez żadnych efektów)
-nie mogę otworzyć bagażnika uchwytem w aucie, ale nie wiem czy to też wina jakiejś linki czy może bezpieczników,
-miałam włamanie do samochodu i "wybebeszono" mi całą tą skrzyneczkę z bezpiecznikami, wisi jedynie na kablach i brakuje kilka bezpieczników, kupiłam zapasowe ale nie wiem które tam powtykać bo mają różne kolory i oznaczenia: 10, 20, 30...
-nie otwierają się też automatycznie szyby,
-wyłamaną mam też klamkę zewnętrzną drzwi kierowcy i centralne nie działa tak jak należy, drzwi nie można otworzyć z kluczyka ale można zamknąć i nie wiem czy to wina centralnego czy za bardzo kluczyk jest starty...
-klakson też nie działa, kabelki przy kierownicy są podłączone ale dalej nie wiem jak sprawdzić...
-a poza tym kiedy zapalę silnik i spróbuję włączyć światełko na suficie to słychać jakieś pśtyknięcie po lewej stronie kierownicy koło czerwonej diody i silnik gaśnie (nie wiem co to za dioda, od alarmu jest po prawej stronie a ta nie wiem...)

-i jeszcze jedno...jak można sprawdzić w domu czy radio samochodowe działa? Mam radio ale nie wiem czy jest dobre a w aucie też nie wiem jak podłączyć bo tam jest mnóstwo kabelków a przy radiu tylko 4....

Narazie to chyba wszystko i bardzo proszę wszystkich, którzy zechcą mi pomóc o bardzo wyraźne wskazówki bo nigdy takich rzeczy nie naprawiałam ale chcę spróbować.....

Bez urazy, Kolego daj zarobić elektrykowi, sam bez minimum wiedzy nie poradzisz sobie, nawet nie potrafisz samodzielnie podłączyć radia,dopasować bezpieczników, ściągnąć schematu a co dopiero bardziej zaawansowane problemy elektryczne. Nie wiem co ma na celu twój post, od samego pisania nic się nie naprawi.

Gdybym pisaniem chciała naprawiać to bym sobie pisała w notatniku a nie na elektrodzie!!!
Elektrykowi niw dam zarobić bo mnie na to nie stać!!!
A podobne rzeczy robiłam ale przy czym innym i według konkretnych wskazówek a nie takich bzdet!!!!!!

Dodano po 4 [minuty]:

napisz mi jeszcze że powinnam auto podarować elektrykowi albo tobie bo mam od niedawna, jeszcze nie mam prawka i się nie znam na prowadzeniu!!!!
I KOLEŻANKO a nie KOLEGO głąbie!!!

Moderated By MakroSerwis:

Udzielam szanownej Koleżance ostrzeżenia - Regulamin, p. 10.8. irytację mogę zrozumieć, jednak to, jakim językiem posługujemy się wobec innych, określa poziom naszej kultury osobistej. Postu nie usuwam - pozostawiam, jako dowód, oraz po to, aby inni mogli łatwiej ocenić jego autora.

Mocne słowa.Zacznę od łatwych problemów.
Kolor=Ampery(bezpieczniki)
10A czerwony
15A niebieski
20A żółty
25A przezroczysty
30A zielony
Większe moce nie są potrzebne to twego autka.
Musze przyznać że lista usterek jest imponująca.
Pozdrawiam Janusz.

Tak ale tam nie ma oznaczeń gdzie jaki wetknąć, jak zacznę od najsłabszych to się nie popalą? nie wiem jak jest w samochodzie, jaką to ma moc a wiem że tam były jakieś 30 tylko nie wiem gdzie

Dodano po 16 [minuty]:

Co do reszty uszkodzeń to nie jestem taka głupia i wiem że nie łatwo je ponaprawiać, trzeba poodkręcać tapicerkę itd... ale mam silnego pomocnika tylko chcę wiedzieć czy samemu da się to jakoś zrobić, to znaczy czy po rozkręceniu samemu jest łatwe dojście np. przy linkach od hamulca i szyperdachu bo nie ma sensu rozkręcać jeśli nie będzie tam dojścia lub całe linki trzeba będzie wymienić, to wszystko jest zakryte i potrzebuję kogoś kto mi poradzi jak gdzie do czego dojść...

Dodano po 1 [godziny] 57 [minuty]:

Sorry za tego "głąba" i resztę słownictwa, ale proszę też zwrócić uwagę koledze Pawel Wawa bo nawet grzecznymi słowami nie obniża się czyichś zdolności i chęci! Nie powinien wmawiać i kpić sobie z tego że ktoś czegoś nie umie bo elektroda jest po to żeby zdobyć potrzebną wiedzę a nie po to żeby być obrażanym i potępianym za jej brak! A jak widać sam nie potrafił pomóc więc po co się wtrąca!!! Dowartościowuje się poniżając innych?

Szanowna Koleżanko!
Bardzo przepraszam,że nieopacznie zwróciłem się do Ciebie Kolego! Nie miałem na celu ani obrażenia Cię ani żadnych złych intencji.
Jak widzisz w moim profilu, udało mi się już kilku osobom pomóc, i chęcią pomocy kieruję się na tym forum. Nie wymawiam i nie kpię sobie z Twojej niewiedzy, napisałem wręcz:" z całym szacunkiem"
Zdziwiło mnie natomiast to, że nie skorzystałaś z działu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/forum59.html
i nie pobrałaś schematów i innych informacji dostarczających Ci odpowiedzi na Twoje pytania.
A teraz merytorycznie.
Napisałaś o takich usterkach:

- zerwana linka hamulca ręcznego
Oczywiście należy wymienić, co jeszcze można dodać, nie wiem w jakim jest stanie stara, jakie są w Twoim aucie śruby- zardzewiałe czy nie..

- prawdopodobnie zerwana linka od szyberdachu (korba kreci się w kółko bez żadnych efektów)
Póki nie zajrzysz to się nie dowiesz, skąd mogę wiedzieć co się zepsuło, gdybyś napisała przykładowo, wymieniam linkę, mam problem z tym czy z tamtym, wtedy można by ci było konkretnie pomóc. A samo rozbieranie..jednemu zajmie godzinę innemu kilka dni...

-miałam włamanie do samochodu i "wybebeszono" mi całą tą skrzyneczkę z bezpiecznikami, wisi jedynie na kablach i brakuje kilka bezpieczników, kupiłam zapasowe ale nie wiem które tam powtykać bo mają różne kolory i oznaczenia: 10, 20, 30...

Tutaj jest znowu problem, po takiej dewastacji warto przed włożeniem bezpieczników sprawdzić poszczególne elementy instalacji...
Druga sprawa to rozpiskę bezpieczników znajdziesz w dziale do którego link podałem wcześniej, nie wiemy których bezpieczników Ci brakuje...Gdybyś napisała, np : nie mam trzeciego bezpiecznika z prawej strony, wtedy mogłabyś liczyć na merytoryczną odpowiedź. Mogłaś chociaż zamieścić fotkę kasety bezpiecznikowej, juz by było łatwiej.

-nie otwierają się też automatycznie szyby
Może brak bezpiecznika, może inna usterka... Sprawdzone zasilanie, masy, wyłączniki...co można Ci doradzić, sama powiedz...

wyłamaną mam też klamkę zewnętrzną drzwi kierowcy i centralne nie działa tak jak należy, drzwi nie można otworzyć z kluczyka ale można zamknąć i nie wiem czy to wina centralnego czy za bardzo kluczyk jest starty...
Samochód jest po włamaniu, Czort jeden wie jak bardzo jest zdewastowane...a może regulacja siłownika wystarczy... znowu chcesz abyśmy bawili się we wróżki...

-klakson też nie działa, kabelki przy kierownicy są podłączone ale dalej nie wiem jak sprawdzić...
I znowu, może bezpieczniki, może sam sygnał odłączony lub niesprawny, prosty obwód a dla Ciebie problem...

-a poza tym kiedy zapalę silnik i spróbuję włączyć światełko na suficie to słychać jakieś pśtyknięcie po lewej stronie kierownicy koło czerwonej diody i silnik gaśnie (nie wiem co to za dioda, od alarmu jest po prawej stronie a ta nie wiem...)
Wybacz ale tu to już zupełne jasnowidztwo by sie przydało, nawet nie schyliłaś aby zidentyfikować co pstryka, jeśli przekaźnik, pewnie ma swoją nazwę...

i ostatnia "perełka"
-i jeszcze jedno...jak można sprawdzić w domu czy radio samochodowe działa? Mam radio ale nie wiem czy jest dobre a w aucie też nie wiem jak podłączyć bo tam jest mnóstwo kabelków a przy radiu tylko 4.... ani modelu ani symbolu radia, z czterema kablami to jeszcze tylko stare Safari mi podchodzi : plus, masa i dwa pozostałe na głośnik, ale raczej sądzę, że masz brak jednej kostki w radiu lub ktoś odciął przewody.
Więc jak widzisz, mając na uwadze Twoje bezpieczeństwo i dobro Twojego auta zaleciłem Ci wizytę u fachowca.
Napisałaś"Elektrykowi niw dam zarobić bo mnie na to nie stać!!!"
Widzisz wiedza kosztuje to człowiek, który też chce żyć i wykonuje swoją pracę.
Czy zęby też leczysz sama, bo nie dasz zarobić stomatologowi, bo Cię na to nie stać?
Napisałaś" ...bo nigdy takich rzeczy nie naprawiałam ale chcę spróbować....." i chwilę po moim poście " ...podobne rzeczy robiłam..." Bez komentarza...
Więc sama powiedź czy mój post był nie na miejscu?

Długa wypowiedź...

Zacznę od tego, że mam pierwszy w swoim życiu samochód, jest na chodzie ale ma to kilka usterek a ja chociaż miałam od dawna do czynienia z elektryką, elektroniką, naprawą różnych mechanizmów to jednak nie w samochodach nawet cudzych...
Mogę wymienić całą instalację elektryczną w domu, powymieniać bezpieczniki, naprawić niektóre sprzęty AGD lub radia,komputery a nawet monitor ALE NIE W SAMOCHODZIE !!! bo to mój pierwszy samochód !

Na elektryka i mechanika nie chcę tyl wydawać bo zbieram na prawko a tych uszkodzeń troszkę jest...

Poza tym pierwsze co zrobiłam kiedy weszłam na elektrodę to sięgnęłam właśnie tutaj:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/forum59.html, ale wsszystko co pobrałam nie dotarło na mojego maila i straciłam wszystkie punkty...

Jeśli chodzi o linkę od hamulca i szyperdachu to nie wiem dokąd one dokładnie dochodzą i czy je łatwo wymienić od środka, pytałam o to bo ktoś kto coś takiego naprawiał to wie a ja nie chcę rozgrzebywać
całego samochodu przed blokiem jeśli się okaże że trzeba z niego wszystko wyjąć, nie widzę gdzie co jest pod tapicerką a nie mam nawet garażu...

Co do bezpieczników to brakowało dwóch a reszte znajomy powyciągał kiedy się popaliły i dlatego wiem jakie były na nich oznaczenia, kupiłam takie same... zdjęcie mogę pstryknąć i pokazać gdzie ich brakuje...

Z tym centralnym to też może ktoś miał do czynienia, wiele ludzi się tym samodzielnie zajmuje więc może nie potrzeba wróżki....

Jeśli chodzi o klakson to prosty obwód czy nie ja widzę tylko klapkę i dwa kabelki a reszta nawet nie wiem gdzie dochodzi....jasnowidzem nie jestem i nie prześwietlam obwodów na wylot...a inni wiedzą i dlatego pytam...

Co do gaśnięcia silnika to pstryknięcie słychać tak jak napisałam przy czerwonej diodzie która nie wiem do czego w ogóle jest, też mogę pstryknąć zdjęcie bo nic innego w tym miejscu nie ma na zwnątrz...

A radio nie było podłączone w tym samochodzie, tylko wsunięte więc nie wiem czy jest sprawne, czy brakuje kabli...
myślałam, że jest może jakaś możliwość podłączenia w domu pod jakiś zasilacz żeby sprawdzić czy wogóle działa.....przecież nie podłączę do kontaktu....

Z pomocy fachowca skorzystam w ostateczności, rozpoznałam kiedy auto nie chciało się uruchomić, że brakuje oleju, umiałam to sprawdzić i dopełnić, przestawiłam też samochód z pełnego parkingu na inny parking na około bloku nie umiąc jeździć a tymbardziej cofać to naprawię też w środku ile się da żeby nie musieć wybierać czy mieć prawko i auto z usterkami czy całkowicie sprawny samochód a nie móc prowadzić bez prawka, pieniądze wydam na prawko a samochód naprawię z waszą pomocą czy bez...jest na chodzie więc to tylko kilka usterek które nie przeszkadzają w jeździe ale je naprawię...

Dodano po 2 [minuty]:

A zapomniałam o dentyście, nie naprawiam sama zębów bo stomatolodzy mi je tak ponaprawiali przez lata,że już od wieku 20 lat jestem całkowicie szczerbata... i to za grubą forsę.....

zgadzam się w 100% z Pawel wawa . Nie da się naprawić tych wszystkich usterek nie mając jakiejkolwiek wiedzy o budowie i zasadzie działania podzespołów w samochodzie. Poza tym niespecjalnie się chce pomagać osobie, która obraża innych i to zasłużonych userów!

IVA wrote:

Jeśli chodzi o linkę od hamulca i szyperdachu to nie wiem dokąd one dokładnie dochodzą i czy je łatwo wymienić od środka, pytałam o to bo ktoś kto coś takiego naprawiał to wie a ja nie chcę rozgrzebywać
całego samochodu przed blokiem jeśli się okaże że trzeba z niego wszystko wyjąć, nie widzę gdzie co jest pod tapicerką a nie mam nawet garażu...

szyberdach: zdejmij korbkę i plastik - zobacz co się uszkodziło i daj znać.
linka otwierania tylnej klapy: zobacz czy jest zamocowana o cięgno przy fotelu i w bagażniku. Zdejmując plastiki progowe będziesz ją widziała.
Da się to szybko zweryfikować, więc rozbieraj pod blokiem.

Quote:

Co do bezpieczników to brakowało dwóch a reszte znajomy powyciągał kiedy się popaliły i dlatego wiem jakie były na nich oznaczenia, kupiłam takie same... zdjęcie mogę pstryknąć i pokazać gdzie ich brakuje...

no to pstryknij. Przecież nie ma sensu podawać pełnej rozpiski. Poza tym same od siebie się nie popaliły, więc jak już sugerowano, trzeba sprawdzić instalację.
Jest to do zrobienia, ale nie umniejszając twemu doświadczeniu w naprawach domowych, chyba trzeba oddać auto do elektryka.

Quote:

Z tym centralnym to też może ktoś miał do czynienia, wiele ludzi się tym samodzielnie zajmuje więc może nie potrzeba wróżki....

no ale co się konkretnie dzieje? Zamyka/otwiera się auto z kluczyka? zamyka/otwiera się auto ze środka? Dochodzi prąd do siłowników?
Coś musisz sama sprawdzić i z tym przyjść na forum.

Quote:

Jeśli chodzi o klakson to prosty obwód czy nie ja widzę tylko klapkę i dwa kabelki a reszta nawet nie wiem gdzie dochodzi....jasnowidzem nie jestem i nie prześwietlam obwodów na wylot...a inni wiedzą i dlatego pytam...

znajdź klakson z przodu pojazdu i zobacz czy po próbie uruchomienia dzieje się coś na kostce (woltomierz w dłoń - do zrobienia w warunkach "blokowych")

Quote:

Co do gaśnięcia silnika to pstryknięcie słychać tak jak napisałam przy czerwonej diodzie która nie wiem do czego w ogóle jest, też mogę pstryknąć zdjęcie bo nic innego w tym miejscu nie ma na zwnątrz...

a może to alarm/immobilizer zamontowany przez poprzedniego właściciela? idź po kablu tej czerwonej diody aż dojdziesz do pudełka, wyjmij je (jak się będzie dało) i powiedz co na nim napisane. Też dasz radę to zrobić obok bloku, tym bardziej, że piszesz ze masz bezpieczniki na wierzchu - z reguły tam będą montowane jakieś alarmy.

Quote:

A radio nie było podłączone w tym samochodzie, tylko wsunięte więc nie wiem czy jest sprawne, czy brakuje kabli...
myślałam, że jest może jakaś możliwość podłączenia w domu pod jakiś zasilacz żeby sprawdzić czy wogóle działa.....przecież nie podłączę do kontaktu.

do kontaktu może nie, ale jakbyś w końcu podała co to za radio, to by się dało ci pomóc. Jeśli ma z tyłu złącze ISO standardowe, to kupujesz w sklepie dwie kostki (głośnikowa i zasilająca) i na kabelkach od nich z reguły pisze która do czego (np czarny to masa, a żółty czy czerwony to zasilanie)

Quote:

Z pomocy fachowca skorzystam w ostateczności, rozpoznałam kiedy auto nie chciało się uruchomić,(...)pieniądze wydam na prawko a samochód naprawię z waszą pomocą czy bez

mam wrażenie, że niepotrzebnie to wszystko piszę, bo przecież i tak sobie poradzisz. Po co my głąby w ogóle mamy coś pisać, kiedy Iva i tak bez pomocy se poradzi!?
Brawo za udane rozpoznanie nie dającego się uruchomić auta!
Na początek proponuję jednak zacząć od tych bezpieczników. Może się okazać, ze większość usterek elektrycznych minie jak ręką odjął, gdy doprowadzisz skrzynke bezpiecznikową do ładu.

Zamykam ten temat, podyskutujcie sobie na PW.