Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.
  • #1
    knap1990
    Level 10  
    ostatnio wymieniałem kilka elementów w moim fiacie 125p i musiałem odkrecić aparat zapłonowy bo inaczej nie było dojścia

    dopiero po jakimś czasie zorientowałem się że ten wałek z wieloklinem sie przestawił ...

    i nie wiem teraz jak znowu ustawic zapłon
    napiszcie mi wszystko co i jak powinno być od podstaw, bo prubowałem już 10000 kombinacji i rece mi opadają

    jaka kolejność. który kabel W/N do którego gara, dosłownie wszystko bo już zgłupiałem totalnie

    zapomniał bym dodać... mam silnik FSO 1500 na pasku rozrzadu ( taki jak w polonezach )
  • Helpful post
    #2
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Ustawiasz wał korbowy na znak na deklu paska rozrządu. Rozdzielacz (palec) musi wtedy patrzec na przewód zapłonowy 1 cylindra, jeśli nie gra, to zamieniasz kolejnośc przewodów na kopułce, albo robisz jeden obrót wałem kobowym, aby znowu ustawic na znaki.
  • Helpful post
    #3
    Anonymous
    Anonymous  
  • Helpful post
    #4
    Macosmail
    Level 34  
    Witam, No jak to jak. Ustawić w pierwszym cylindrze GMP dla suwu pracy i zamontować tak aparat zapłonowy tak, aby po ustawieniu obudowy aparatu po środku zakresu regulacji palec rozdzielacza wskazywał w miarę możliwości jak najdokładniej pierwszy cylinder (styk w kopułce rozdzielacza) i to wszystko. Później zapłon na lampę wg. znaków (nie wiem dokładnie jak jest w 125p). Pozdrawiam.
  • #5
    knap1990
    Level 10  
    na deklu paska rozrządu mam 3 naciecia i na którym teraz ma być ?
    cylinder nr.1 to ten przy termostacie czy ten przy skrzyni biegów?
  • Helpful post
    #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    knap1990
    Level 10  
    naciecie na kole pasowym ustawić z pierwszym nacieciem na obudowie paska rozrzadu ( od lewej )
    puźniej palec rozdzielacza na cylinder 1 ( to będzie ten przy termostacie? )

    i jak poznam któru suw to suw pracy?
  • Helpful post
    #8
    kwok
    Level 39  
    knap1990 wrote:
    naciecie na kole pasowym ustawić z pierwszym nacieciem na obudowie paska rozrzadu ( od lewej )
    puźniej palec rozdzielacza na cylinder 1 ( to będzie ten przy termostacie? )

    i jak poznam któru suw to suw pracy?


    tak ten przy termostacie

    nie poznasz który to suw (chyba że zdejmiesz pokrywę zaworów - cylinder który ma zapłon ma obydwa zawory luźne) więc prubujesz zapalić a jak będzie robił niestworzone rzeczy tzn że musisz przełożyć o 180st albo wałek aparatu na frezie albo prostszą metodą - kable w kopułce
  • #9
    knap1990
    Level 10  
    i to wystarczy żeby idealnie ustawić zapłon?

    przedtem miałem świece wypalone w kolorze kremowym ( kawa z mlekiem ) więc zapłon był jak najbardziej OK
    i chciał bym zeby był teraz tak samo
  • #10
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    knap1990 wrote:
    i to wystarczy żeby idealnie ustawić zapłon?



    Nie wystarczy i albo kolega przestanie wreszcie lamerzyć, albo temat pójdzie w kosz. Podany wyżej sposób wystarczy tylko i wyłącznie do tego aby samochód odpalił, precyzyjnego ustawienia kąta zapłonu w układach bezstykowych, dokonuje się przy pomocy lampy stroboskopowej.
  • Helpful post
    #11
    BRYS_
    Level 22  
    Znając stare Fiaty i Polonezy z ich rozklekotanymi aparatami zapłonowymi to lampy stroboskopowe nie bardzo się spisywały.Dużo lepszą metodą okazywało się ustawianie zapłonu "na słuch i na oko",oczywiście tę metodę polecam tylko doświadczonym osobom.Jeśli już uda ci się odpalić samochód,pokręć lekko aparatem w prawo i w lewo.W lewo przyspieszasz zapłon,kręcąc w prawo go opużniasz.Przy zbyt wczesnym zapłonie silnik będzie pracował "twardo i głośno",a przy uruchamianiu kluczykiem będzie"odbijał w lewo".Przy zbyt opużnionym zapłonie silnik będzie "mulasty" i nie będzie szybko wchodził w obroty.Oczywiście przy całkowicie żle ustawionym zapłonie pojawią się strzały w gażniku lub tłumiku.Generalnie ustawiaj jak najwcześniejszy zapłon,oczywiście w granicach rozsądku.

    Dodano po 19 [minuty]:

    Pamiętaj że aparat zapłonowy(a dokładniej palec rozdzielacza)kręci się w prawo a kolejność zapłonu to 1-3-4-2.Jeśli będziesz miał kłopoty z odnalezieniem "suwu sprężania"(a pamiętaj że 2 obroty wału głównego powodują tylko 1 obrót wałka rozrządu)to zdejmij pokrywę zaworów i sprawdż czy zawory 1-go cylindra są pozamykane.(Można też to sprawdzić..dmuchając w cylinder...)
    a więc:
    Ustawiasz znaki na wale głównym.
    Sprawdzasz zamknięcie zaworów na 1-szym cylindrze(od przodu samochodu)
    Wkładasz aparat zapłonowy pilnując by ten mógł się obracać w jakimś tam stopniu.(podciśnieniowym regulatorem do przodu samochodu)
    Unosisz aparat o jakieś 2-3 centymetry do góry(by zszedł z frezów)i ustawiasz palec rozdzielacza na 1 cylinder.(najczęściej najbliżej silnika,niektóre kopułki miały oznaczone cylindry,ale nie wszystkie)
    Wciskasz aparat na frezy i kręcisz jego obudową aby mijały się blaszki na cewce wbudowanej w aparat,lub otwierały styki jeśli to aparat starszego typu.
  • #12
    knap1990
    Level 10  
    BRYS_ :D
    oświeciłeś mnie :D
    znalazłem gumowy węzyk o tej samej średnicy co swieca :D
    ustawiłem najpierw koło zamachowe na tej pierwszej kresce
    i kolejno wsadzałem węźyk w otwór świecy i dmuchałem :D
    w tym cylindrze do którego nie dało się dmuchnąć miał nastąpic zapłon :D
    i obracając wał co 180 stopni i dmuchając kolejno do cylindrów doszedłem do kolejnosci zapłonu :D
    i odpalił :D

    teraz musze dojść do tego jak ustawic kąt wyprzedzenia zapłonu ;)
  • Helpful post
    #13
    BRYS_
    Level 22  
    knap1990 wrote:
    BRYS_ :D
    oświeciłeś mnie :D
    znalazłem gumowy węzyk o tej samej średnicy co swieca :D


    Kurcze wężyk :?: a ja przez tyle lat dmuchałem bezpośrednio w otwory świec,he,he,he.

    A tak poważnie to ja używam sprężarki powietrza,oczywiście z odpowiednio zmniejszonym ciśnieniem na wyjściu.
    A skoro już mówimy o Polskich patentach na znalezienie suwu sprężania,to kilka lat temu widziałem następujący wynalazek:świeca z wydłubanym izolatorem,do niej przyspawany kawałek rurki a na końcu..gwizdek od czajnika :D.Wyglądało to przekomicznie ale naprawdę działało.Jak to mówią:Polak potrafi :D
  • #14
    knap1990
    Level 10  
    ustawiłem zapłon tak jak kazał mi znajomy ( na dużym fiacie zęby zjadł )

    nalałem mu 5litrów paliwa ( na których powinienem przejechać przynajmniej 50km przy spokojnej jeździe )

    po 10 km sprawdziłem swiece - czarne...
    z wydechu dymi dosyć mocno
    po przejechaniu 32km brakło mi paliwa = spalanie jak czołg a nie przekraczałem 50km/h
    puźniej sprawdziłem świece i końce elektrod zaczeły sie wypalać na jasny kolor ale reszta nadal czarna

    wina moze leżeć tez w gaźniku?
  • Helpful post
    #15
    kwok
    Level 39  
    jeśli kopci to pewnie tak
    jeśli ktoś rozkręcał gaźnik to może pomylił dysze pierwszej gardzieli z drugą a druga sprawa to świec nie wypalisz spokojną jazdą - wyjedź za miasto, nie musisz mu dawać mocno w d.. tylko po prostu pojedź parę km z prędkością 90km/h na 4 biegu
  • #16
    knap1990
    Level 10  
    mam kilka gaźników i kilka dysz głównych tylko na niektórych za numerem jest jeszcze kreska np.
    dysza 120 I
    mam tez inne dysze 120 ale już bez kreski " I "

    co to mozę oznaczać?

    mam już ksiazke napraw i ustawie gaźnik tak jak trzeba ;)
    jeśli dalej będą świece czarne i dymienie to będę szukał dalej
  • Helpful post
    #18
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    A czy przypadkiem numer nie oznacza wydatku dyszy, a nie średnicy jej otworu?
  • Helpful post
    #19
    kwok
    Level 39  
    nie
    wydatek jest zależny od średnicy dyszy i ciśnienia np cieczy po stronie zasilania
    przyjmując że średnica=const to nie można oznaczyć wydatku dyszy ze względu na różnorodność zastosowań tej samej dyszy
  • Helpful post
    #20
    Macosmail
    Level 34  
    No ale wydatek mierzy się w specjalnym standardowym układzie do tego przewidzianym. Składa się on z pojemnika z cieczą umieszczonego na określonej wysokości i naczynia pomiarowego. Pozdrawiam.
  • Helpful post
    #22
    kwok
    Level 39  
    no jak trzech kolegów tak twierdzi to przyznaję rację - cóż, człowiek się uczy przez całe życie
    dzięki za sprostowanie mojego myślenia
    pozdrawiam
  • #23
    knap1990
    Level 10  
    wiem ze numer to przepustowość dyszy
    tylko nie wiem co oznacza naciecie za numerem " I "

    bo słyszałem rózne dziwne historie na ten temat