Polonez Caro 1992r. - zapłon

Witam
Bardzo proszę o pomoc. Czy ktoś może mi doradzić jak się ustawia zapłon w tym polonezie. Wyciągnąłem go ze silnika i teraz nie wiem jak ustawić. No i chyba przekręciłem palec i wogule nie wiem za co się zabrać.
Jeszcze raz proszę o pomoc.

1. Wykręć świece 1 i 4tego cylindra
2. Obróć wał tak żeby się zgrały znaki na kole pasowym i pokrywie rozrządu
3. Sprawdź czy w górnej pozycji jest tłok 1-szego a nie 4-tego cylindra przez otwór po świecy, jeśli nie, obróć jeszcze o 360st.
4. Ustaw palec rozdzielacza na elektrodę 1-szego cyl. i zamontuj rozdzielacz
5. Wkręć świece, zpal i doreguluj rozdzielaczem aby równo pracował a potem do mechanika i ustawienie przy użyciu lampy stroboskopowej.

Tłoki będą oba w górze. Należy ustawić palec na pierwszy cyliner w kopułce, kiedy w pierwszym cylindrze będzie sprężanie ( znaki na kole pasowym i obudowie rozrządu będą się pokrywały). Mały ruch aparatu ręką musi dać iskrę na pierwszy cylinder.


Pozdrawiam.

Quote:

Tłoki będą oba w górze

Oczywiście, mój błąd

Więcej informacji technicznych na stronie http://www.fso.ptk.prv.pl/

witam
Najlepiej i najpewniej jest zdjąc pokrywę zaworów (dodatkowy koszt to uszczelka pokrywy) i przekrecać wałem w prawo. Najprostszy sposób to popychanie całego samochodu na załączonym 4 lub 5 biegu i gdy zawory czwartego cylindra się rozminą to 1 cylinder ma na pewno zapłon. Należy przyjrzeć sie kopółce bo na pewno nie jest dedykowana dla konkretnych cylindrów i wstępnie ustawić palec rozdzielacza wzgledem kopółki na 1 cylinder i włożyć aparat zaplonowy w tuleję, lekko dokręcić i precyzyjnie lampą ustawic zapłon. Dodatkowo wczesniej można przy zdjętej pokrywie zaworów ustawić luzy zaworów.
pzdr

Lampą sprawdzamy zapłon, a ustawiamy aparatem - prawda Variag.

Pozdrawiam.

Dobrze Elektrit, jak są znaki i zawory się zmieniają to nie trzeba już kręcić wałem - ustawiamy od razu czwarty cylinder.

Pozdrawiam.

witam
ad sigi

Quote:

Lampą sprawdzamy zapłon, a ustawiamy aparatem - prawda Variag.

Prawda.
Ale jest jeszcze najprostszy sposób.
Ustawiamy wał na punkt na rozrządzie, wstawiamy aparat zapłonowy ustawiony na zapłon na 1 cylinder i próbujemy uruchomić silnik. Po kilkunastu sekundach jeśli nie zapali a mamy dość długie kable zapłonowe zmieniamy kolejność zapłouu na kopółce (bez wyciągania aparatu!) z 1-3-4-2 na 4-2-1-3 i autko powinno "zaburzyć".
Reszta przy pomocy stroboskopu.
Taka metoda ustawiają zapłon w niejednym "warsztacie" ....
pzdr
ps zapomniałem dodać że dokładne "zestrojenie" zapłonu w poldku najlepiej robic na słuch ... +...- tego ustawienia z lampy stroboskopowej. Bo niejeden poldek ustawiony "na punkty" jest drętwy jak nieboszczyk

Poldek odpalił. Dziękuję panowie.