Na poczatku zaznaczam ze w temacie agd jestem totalnym lamusem, wiec nie denerwujcie sie za to w jaki sposob opisuje problem
A wiec sprawa wyglada tak. Lodówka jest trzy komorowa, ma jeden agregat. Zamrazarka chodzi normalnie, jednak i komora zerowa i chlodziarka nie sa chlodzone.
Pierwszy raz taki przypadek zadazyl sie dosc dawno temu. Przyjechal serwis. Okazalo sie, ze w zamrazarce pod parownikiem???(tym elementem, ktory oddaje "zimno do lodówki". Stworzyl sie lod, powyginal ten parownik i pozatykal otwory wentylacyjne, ktore doprowadzaja zimne powietrze do chlodziarki. Zamontowal jeszcze na dole pod parownikiem grzalki, czy cos podobnego, zeby nastepnym razem taka sytuacja sie nie zdazyla.
Trzy tygodnie temu bylo to samo, znow pojawil sie tam lod. Rozmrozilem ja, lod wyjalem i zaczela chodzic.
Teraz znow stoi nie dzialaj±ca. Lodu juz nie ma. Zerowka jest chlodzniejsza (ok +10stC) a chlodziarka jest ciepla. W zamrazarce jest -21stC. Wentylator ktory wwiewa powietrze wyzej kreci sie. Przewody wentylacyjne doprowadzajace powietrze do chlodziarki sa drozne do zerowki tez. Kratka na gorze chlodziarki, ktora (IMHO) reguluje temperature w chlodziarce jest otwarta.
Bardziej dokladnie juz chyba nie moge tego opisac.
A wiec ma moze ktos pomysly dlaczego chlodziarka nie pracuje dobrze?
Druga sprawa jest jeszcze to, jak sprawdzic i ew naprawic grzalki, ktore nie pozbywaja sie lodu na dole zamrazarki

A wiec sprawa wyglada tak. Lodówka jest trzy komorowa, ma jeden agregat. Zamrazarka chodzi normalnie, jednak i komora zerowa i chlodziarka nie sa chlodzone.
Pierwszy raz taki przypadek zadazyl sie dosc dawno temu. Przyjechal serwis. Okazalo sie, ze w zamrazarce pod parownikiem???(tym elementem, ktory oddaje "zimno do lodówki". Stworzyl sie lod, powyginal ten parownik i pozatykal otwory wentylacyjne, ktore doprowadzaja zimne powietrze do chlodziarki. Zamontowal jeszcze na dole pod parownikiem grzalki, czy cos podobnego, zeby nastepnym razem taka sytuacja sie nie zdazyla.
Trzy tygodnie temu bylo to samo, znow pojawil sie tam lod. Rozmrozilem ja, lod wyjalem i zaczela chodzic.
Teraz znow stoi nie dzialaj±ca. Lodu juz nie ma. Zerowka jest chlodzniejsza (ok +10stC) a chlodziarka jest ciepla. W zamrazarce jest -21stC. Wentylator ktory wwiewa powietrze wyzej kreci sie. Przewody wentylacyjne doprowadzajace powietrze do chlodziarki sa drozne do zerowki tez. Kratka na gorze chlodziarki, ktora (IMHO) reguluje temperature w chlodziarce jest otwarta.
Bardziej dokladnie juz chyba nie moge tego opisac.
A wiec ma moze ktos pomysly dlaczego chlodziarka nie pracuje dobrze?
Druga sprawa jest jeszcze to, jak sprawdzic i ew naprawic grzalki, ktore nie pozbywaja sie lodu na dole zamrazarki