kreslarz wrote:
Kolega tu chyba trochę się zagalopował? Czym się różni emisja przewodzona od zaburzeń przewodzonych?
może nie wyraziłem sie dość jasno: chodziło mi o odporność na zaburzenia przewodzone - czyli wszelkie pulsy (burst, surge, BCI, itp)
emisja to current clamp i LISN
Quote:
Proszę uprzejmie o przepis na wykonanie takowej w warunkach domowych wraz z kalibrowanymi antenami, bo bez tego jest bezużyteczna!
Komora GTEM z definicji nie wymaga anten.
http://users.tkk.fi/~icheln/dip_icheln.pdf
Quote:
Wykonujemy ten prosty obwód i kalibrujemy w dziedzinie częstotliwości i napięcia zaburzeń również w warunkach domowych...Proszę o wskazówki jak to zrobić, by późniejsze pomiary były wiarygodne
do kalibracji trzeba dysponować skalibrowanym urządzeniem względem którego bedziemy kalibrować - może to być generator RF. Pomiaru tez musimy dokonać urządzeniem kalibrowanym.
Samo tłumienie obwodu możemy latwo obliczyć, jeśli obwód przygotujemy zgodnie ze sztuką - dbając o niskie pasożyty elementów RLC to możemy założyć że tłumienie teoretyczne wynikające z obliczeń bedzie tutaj wystarczającym współczynnikiem kalibracyjnym.
Quote:
Z tego wynika, że odbiorniki pomiarowe o ściśle określonych w normach parametrach dotyczących szerokości pasma, odpowiednich detektorów itd. wymyślono bez sensu, bo analizator załatwia wszystko?
I tak i nie, widzę że kolega nie za wiele wie o analizatorach widma,
Takie urządzenie ma możliwość ustawienia odpowiedniej szerokości pasma filtra pomiarowego oraz wyboru detektora, wiec nie widze problemów w uzyciu analizatora zamiast odbiornika pomiarowego.
Quote:
Jeżeli chcesz się bawić w pomiary dla własnej satysfakcji, to OK, ale jaki to ma sens?
A ma taki sens ze tymi metodami możemy zdetekować potencjalne problemy EMC, poprawić je a dopiero na końcu zlecić pomiary w lab akredytowanym. Jest to tańsze rozwiązanie niż wielokrotne testy w lab akedytowanym.
Quote: Takie laboratorium to mam w piwnicy, ale posiadam kalibrowane wzorce, według których mogę z całą pewnością określić, czy moje urządzenia są sprawne i czy "pokazują prawdę", ponadto LISN mam ze świadectwem GUM, a nie robione z cewek i kondensatorów w warunkach domowych.
Pytanie było jak stworzyć lab EMC w warunkach domowych, wiadomo że takie rozwiązanie nie da Ci pomiarów z dokładnością 3-6dB ale jako wstępne poznanie własciwości EMC produktu wystarczy.
Certyfikowane laboratoria też nie zmierzą z dokładnością większą niż 6dB - z resztą takie jest wymaganie na równomierność pola w komorze bezechowej wynikające z norm. Inna sprawa że pomiędzy certyfikowanymi laboratoriami różnica w wynikach może być nawet rzędu 10dB a nawet pomiar wykonany na tym samym urządzeniu w tym samym labie może sie róznić nawet 6dB, wystarczy że inaczej ułożysz przewody lub minimalnie przesuniesz antenę.
A jeśli w swoim domowym laboratorium zrobisz margines do wymagań rzędu 10dB ( w przypadku emisji) to możesz być na 90% pewien że twój produkt przejdzie w lab akredytowanym.