Witam
Panowie taki post był juz poruszany na elektrodzie jednak nie znalazlem w nim odpowiedzi na nastepujacy problem.
Jadę maluchem, po przejechaniu oklo 2 lub 3 km nagle szarpie maluchem jakby mu brakowalo paliwa po czym gasnie. Czasem przejade 30 km i nie zlapie go to szarpanie a czasem 2 km i szarpie go kilka razy.
Rozebralem pompe, membrane wymienilem na nowa (stara byla ok), oczyscilem sprezyne i wywalilem ten syf dookola niej. Sprawdzalem pompa pompuje ladnie do gory (sprawdzalem po wezyku oglaczonym od gaznika).
umylem gaznik i dysze wszystkie, dalej jest to samo. Wiec wymienilem kondensator na nowy. Dalej to samo.
podczas jazdy szarpie jak by brakolo paliwa i potem wrzucam na luz potem bieg i w trakcie jazdy zapala, moge go tez rozrusznikiem zapalic, nie ma problemow z odpaleniem i nie gasnie na wolnych obrotach, silnik pracuje rowno na wolnych jak i szybkich, tyle ze szarpie na wysokich obrotach i gasnie. Przewaznie dzieje sie tak na 3 i 4 biegu. Swiece czyste i raczej ok.
nie wyciagalem zbiornika (moze sie cos w tych rurkach zapchalo), jak dmuchne powietrzem do zbiornika od strony pompy to ladnie idzie powietrze i nie czuc ze jest zapchane.
Zaplon sprawdzalem, iskra ok zaplon w odpowiedzniej chwili.
Co mu moze być ?
prosze o posty.
Panowie taki post był juz poruszany na elektrodzie jednak nie znalazlem w nim odpowiedzi na nastepujacy problem.
Jadę maluchem, po przejechaniu oklo 2 lub 3 km nagle szarpie maluchem jakby mu brakowalo paliwa po czym gasnie. Czasem przejade 30 km i nie zlapie go to szarpanie a czasem 2 km i szarpie go kilka razy.
Rozebralem pompe, membrane wymienilem na nowa (stara byla ok), oczyscilem sprezyne i wywalilem ten syf dookola niej. Sprawdzalem pompa pompuje ladnie do gory (sprawdzalem po wezyku oglaczonym od gaznika).
umylem gaznik i dysze wszystkie, dalej jest to samo. Wiec wymienilem kondensator na nowy. Dalej to samo.
podczas jazdy szarpie jak by brakolo paliwa i potem wrzucam na luz potem bieg i w trakcie jazdy zapala, moge go tez rozrusznikiem zapalic, nie ma problemow z odpaleniem i nie gasnie na wolnych obrotach, silnik pracuje rowno na wolnych jak i szybkich, tyle ze szarpie na wysokich obrotach i gasnie. Przewaznie dzieje sie tak na 3 i 4 biegu. Swiece czyste i raczej ok.
nie wyciagalem zbiornika (moze sie cos w tych rurkach zapchalo), jak dmuchne powietrzem do zbiornika od strony pompy to ladnie idzie powietrze i nie czuc ze jest zapchane.
Zaplon sprawdzalem, iskra ok zaplon w odpowiedzniej chwili.
Co mu moze być ?
prosze o posty.