[Solved] Electrolux ENN3153AOW - nie chłodzi po wymianie sprężarki

Dzień dobry,
Lodówka Electrolux ENN3153AOW no frost. Objawy były następujące wieczorem lodówka zaczęła głośno chodzić, rano już nie działała, wszystko rozmrożone.

Wybudowałem lodówkę, z tyłu w zbiorniku na wodę kompensacyjną było pełno, az się przelewało. Zauważyłem, że starter sprężarki jest osmolony, wymieniłem go i agregat ruszył, ale podziałał kilka minut, zagrzał się i wywaliło korki.

Sprężarka do wymiany! Wymieniłem sprężarkę, próżnia, gaz R600 wg. wskazań z tabliczki. I teraz jest tak: sprężarka działa, działała godzinę wieczorem zanim wyszedłem z garażu, i jak wróciłem rano. W lodówce kręci się wiatrak w zamrażarce, ale w środku jest nadal temperatura otoczenia.

Czy ma ktoś może instrukcję serwisową do tego urządzenia? Jakieś hipotezy co można sprawdzić i jak?

Wygląda na to, że utknąłem. Elektronika mogła by mi pomóc, ale na stronie producenta dostępna jest tylko instrukcja obsługi z podstawowymi danymi. Uparłem się żeby naprawić sam, pomóżcie proszę

A przed wymiana kompresora sprawdziłes ciśnienie na kroccu ssacym?
Odwadniacz wymieniony? Jaki kompresor był jaki wrzuciłes?

Sprężarka była o oznaczeniu HKK12AA, wymieniłem na HMK12AA-dwa sklepy powiedziały mi że to odpowiedni zamiennik. Odwadniacza nie wymieniłem, zaryzykowałem bo jest tam trochę dużo rurek bałem się, że moje lutowania będą gdzieś nieszczelne. Czytałem, widziałem na YT, że tak się powinno robić (wymienić skraplacz), ale nigdzie nie dostałem jasnej odpowiedzi czemu tak się robi więc zaryzykowałem.
Poprawiłem TONI_2003

zyxjam wrote:

sprężarka była o oznaczeniu HKK12AA, wymieniłem na HMK12AA-dwa sklepy powiedziały mi że to odpowiedni zamiennik.

Odwadniacza nie wymieniłem, zaryzykowałem bo jest tam trochę dużo rurek bałem się że moje lutowania będą gdzieś nieszczelne.

Dodano po 1 [minuty]:

czytałem, widziałem na YT że tak się powinno robić (wymienić skraplacz ale nigdzie nie dostałem jasnej odpowiedzi czemu tak się robi więc zaryzykowałem

Wymienić skraplacz?
Zaryzykowales nie wymiana filtra?
Chlopie odpuść tej biednej lodówce..

Jeżeli nie jesteś pewien to po rozcieciu układu, układ się azotuje zostawia na minimum 24h, a dopiero wymienia się kompresor. Ogólnie każdorazowa ingerencja w układ wiąże się z wymiana filtra, bynajmniej u mnie...

Dziękuję za krytyczną uwagę, a o azotowaniu nie wiedziałem. Natomiast "odpuść tej biednej lodówce" puszczam mimo uszu. Ja tak łatwo nie rezygnuję, zwłaszcza jak się czegoś uczę.

Natomiast chętnie usłyszę konkrety:
- jaki sprzęt potrzebuję do azotowania i co to daje?
- czemu wymienia się skraplacz po otwarciu układu?
- jak doskonała musi być próżnia wykonana w układzie przed nabijaniem?
- czy i ew. gdzie mogę dostać instrukcję serwisową (widziałem takową dla innych lodówek).

Dzięki z góry.
Poprawiłem TONI_2003

Azotujesz potocznie próba szczelności.
Próżnia -1.


A skraplacz nie wiem po co ktoś wymieniał. Może bardzo mocno się zaoleil? Ja tam jak mam podejrzenie to plukam i po sprawie.

Czytając te wypracowania zwłaszcza autora wątku widzę ze przyczyną zamieszania jest po pierwsze; brak stwierdzenia dlaczego padła sprężarka i czy w układzie byl gaz czy nie? bo ile go było to nie jest do oceny bez doświadczenie w naprawach, nie mam tutaj na myśli ocenienia ile gramów go zostało bo to jest po prostu niemożliwe!
To co się stało po uruchomieniu układu już po wymianie sprężarki wskazuje na kilka możliwości tego stanu jak nieszczelne połączenie lutowane, awaria nowej sprężarki jak utrata przez nią wydajności.
Autor nie wspomina o sprawdzeniu jak wygląda ciśnienie za sprężarką bo to nie zostało sprawdzone.
Prosty test bez przyrządów polega na zatkaniu palcem rurki za skraplaczem i przy pracującej sprawnej sprężarce nie da się zatrzymać wypływu.
Nie wykonano sprawdzenia szczelności minimum przez 24h tylko niezwłocznie napelniono układ.
Miescem ucieczki, jeśli jest utrata wytworzonej próżni może być rurka wokół drzwi zamrażalnika i po stwierdzeniu że w układzie jest nieszczelność należało ten fragment wyłączyć z układu jako operację ratującą życie lodówki, jako że naprawa tego fragmentu układu jest niemożliwa.
Operacja wymiany osuszacza na nowy to standard.
Wymianę "skraplacza", bo też tam taki tekst się pojawia, uważam za przejęzyczenie.
Ja wstawiam czasami skraplacz typowy w układach gdzie ten element jest części ściany lodówki i gdzie naprawa jest niemożliwa.

Dziękuję za Wasze odpowiedzi, mam dzięki temu kolejne tropy.

Rzeczywiście nie wspomniałem skąd wzięła się wymiana sprężarki.
A więc Lodówka wieczorem zaczęła chodzić głośno, rano już nie działała. Po wymontowaniu z zabudowy, ukazał się przepełniony zbiornik na skropliny i spalony (osmalony był) starter sprężarki. Wymieniłem najpierw sam starter, sprężarka ruszyła ale popracowała kilka minut i wywaliło korki. Pomiar oporu uzwojeń wykazał uszkodzenie. Dlatego ją wymieniłem.

Dodano po 4 [minuty]:

"Operacja wymiany osuszacza na nowy to standard." Rozumiem, ale możesz wytłumaczyć dlaczego? Spotkałeś się w swoim doświadczeniu z tym elementem jako winowajcą awarii czy tak Cię nauczono? Mogę przyjąć to jako pewnik ale lubię też wiedzieć po co coś robię.

Dodano po 7 [minuty]:

Co do sprawdzenia ile gazu pozostało w układzie to nie miałem możliwości technicznej sprawdzić ale po odcięciu króćca starej sprężarki syczało może sekundę.

Rzeczywiście nie sprawdziłem szczelności ale wciąż mogę to zrobić, słuszny trop, dzięki.
Nie założyłem rozszczelnienia się lodówki za potencjalną przyczynę awarii, jako że ewidentnie starter kompresora był spalony przez przelaną wodę ze skraplacza.

Co jeszcze mogę zrobić by spradzić pozostałe podzespoły? Czy ktoś wie gdzie szukać instrukcji serwisowej?

Jak syczalo może sekundę to masz już chyba odpowiedź.. chyba, że mocno się odłożył.
Osuszacz nie raz miałem zapchany i nie dwa. Właśnie jak ubywa czynnika wzrasta temperatura agregatu, który chłodzony jest czynnikiem. Wzrost powoduje rozrzedzenie oleju, który wypluwany jest do układu po stronie tlocznej.
Korozja rur w środku(najczęściej ogrzewanie uszczelki, potocznie zwane dolnym układem skraplajacym koroduje wewnątrz) i też jest syfu po stronie tlocznej czyli filter i kapilara.. najczęściej w Whirlpoolu. (Nie polecam obcinania ogrzewania uszczelki zwłaszcza w chłodnych pomieszczeniach, czasami zdarza się, że zbiera się rosa w miejscu styku uszczelki z komorą).

Jak dla mnie test szczelności to podstawa. W sumie nawet lepiej dla układu bo azot ściąga resztki wilgoci z układu 🙂

Temat rozwiązany, problem okazał się być złożony. Rozszczelniło się połączenie miedź-aluminium przy parowniku/skraplaczu czy jak to zwą. Woda z odstojnika spaliła agregat gdy przelała się jak pisałem już w cześniej. Po uszkodzeniu dodatkowo elektronikę trzeba było postawić na nogi, to przez to zwarcie. Nabić układ sprężarki na nowo; układ rozszczelniony na nowo, wypróżniony inną pompą bo ta na początku zanieczyściła układ. Zostały przez to zużyte trzy osuszacze.

Jednak mieliście racje, że są potrzebne i kluczowe. Jeszcze koło osuszacza był taki mały czujnik, tez wymagał wymiany. Koszt około 1000zł wyszedł. Dużo nie dużo lodówka kosztowałe w czasie zakupu 2400, a teraz nawet i za 2000zł widziałem. Zatem więc naprawa to nadal połowa kosztów i jestem zadowolony mimo wszystko. Lodówka działa elegancko, aczkolwiek jest nieco głośniejsza niż przed usterką. Wielkie dzięki za wszelki odzew. Pozdrawiam Rozwiązano jak wyżej.