tommy 112 wrote: witam mam lampe z telewizora chyba ametysta ale nie mam pewnosci ... 7,5cm wysokosci wyglada jak ecl86 żażenie ma na 5i4 wyprowadzeniu na górze jest pierscienprzymocowany do takiej jekby ramki byszczacej a pod ta ramka dwie równolegle do siebie plytki co to moze byc za lampa a moze to jest ecl86 na lampach sie zbytnio nie znam
Praktycznie wszytskie lampy współczesne tak wyglądają, różnią siś główmnie wysokością. Żarzenie zawsze (no, prawie) jest na nogach 4 i 5. Najprostsza metoda detekcji rodzaju - spróbuj rozpoznać połączenia elektrod do cokołu i porównać z katalogiem - to ci zawęzi ilość typów. Następnie sprawdź żarzenie - czy to 6.3V (seria E), 0.3A (seria P, jak to jest lampa z OTV to zapewne własnie tak będzie miała zrobione żarzenie), czy 0.1A (seria U), inne żarzenia są praktycznie niespotykane w lampach współczesnych i zmierz prąd i napięcie żarzenia - znowu porównaj z katalogiem.
Gdy i to nie da ostatecznej odpowiedzi to musisz zestawić mały układ pomiarowy - podajesz na elektrody znamionowe napięcia i mierzysz, któremu typowi odpowiadają prądy elektrod, czy np. mierzysz nachylenie, lub inny parametr różnicujący te lampy. Generalnie - wymaga to sporo zachodu i IMO nie jest warte wysiłku w przypadku lamp współczesnych, a zwłaszcza telewizyjnych, które są popularne i grosze kosztują.
Na tej lampie (o ile to rzeczywiście jest trioda + pentoda głośnikowa) można zrobić mały wzmacniacz SE, EAA91 do wzmacniacza się nie przyda (to dwie diody detekcyjne).
BTW. ża_
Ż_enie.