Satel CA-10 i 1 manipulator LCD

Witam szanownych Elektrodowiczów!
Mam instalację złożoną z CA-10, KLCD-S , sygnalizatora i 6xPIR przypisanych do pierwszej strefy obejmującej cały system, LCD jest podłączony do wejść COM,+KPD,DATA,CKL1.
Mój problem polega na tym, że przy wyjściu z trybu serwisowego wzbudza się alarm i jako powód centrala podaje sabotaż kolejno manipulatorów stref 2,3,4, a mam tylko 1 LCD przypisany do pierwszej strefy.... czy można jakoś temu zaradzić, aby centrala nie sprawdzała tych nieistniejących manipulatorów? Czy można wprowadzić aktualną datę i czas systemowy za pomocą trybu serwisowego z LCD?

Nie zmieniałem adresów, DLOAD pokazuje, że są seryjne "1001" dla wszystkich wejść, ten podłączony lcd działa dobrze nie zgłasza ani sabotażu ani braku komunikacji

Dodano po 5 [minuty]:

PS dzięki za "date i czas" tak to jest jak się instrukcji wszystkich nie czyta...błąd żółtodzioba

Super! udalo sie! Dziekuje Ci bardzo, zmieniłem adres dla lcd i teraz juz nie zglasza alarmu. Ustawienia 1111 nie probowałem, CA-10 chyba nie toleruje ustawień skrajnych tzn 1111 i 0000 choć mogę się w tym względzie mylić.