Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Rezygnacja z telefonu i neostrady

jesta19 29 Sep 2006 12:08 9140 4
  • #1
    jesta19
    Level 24  
    W związku z przeniesieniem sklepu zostałem zmuszony do rezygnacji z telefonu i neostrady,a więc idę do najbliższego punktu tepsy i pytam ,czy w związku z tym będę płacił karę(mam neo lojalnościówkę),miła(o dziwo)Pani odpowiada mi ,że nie.Cały w skowronkach wracam do domu,ale coś mnie podkusiło i dzwonię na 9393 i dowiaduję się że jednak będę musiał płacić karę.Pozostało mi tylko przeniesienie telefonu z neostradą do nowego lokalu,tam już mam telefon z neo ,no ale co mi tam,obliczyłem że abonament będzie mniejszy niż kara.wczoraj idę do punktu tepsy z wnioskiem o przeniesienie,a ta sama Pani mówi mi że żadnej kary nie będę płacił za rezygnację ,napisalismy pismo do TP S.A."z dniem 31-10-2006 rezygnuję z telefonu i neostrady pod numerem telefonu.....".Wysłałem poleconym,wracam do domu i znów 9393,otrzymuję wiadomość że owszem kary nie będę płacił jeżeli w wysłanym pismie napisałem tylko że rezygnuję z telefonu,ale jeśli jest napisane że również z neostrady,wtedy będę płacił karę.Grzeję na pocztę(punkt pocztowy)proszę panienkę aby pozwoliła poprawić treść listu,poprawiam,zaklejam i oddaję pani w okienku.

    Wniosek:można zrezygnować bezkarnie tylko trzeba wiedzieć co napisać .
  • #2
    mischa
    Level 23  
    Dżizas...

    Moje ostatnie zajście z TPSA:
    wczoraj...
    Klient ma 6 ISDN-ów 2B+D, złożył wniosek o zamianę na trakt (30B+D).
    Przyjechał "wywiad" techniczny i stwierdził, że nie ma możliwości.
    Z wytrzeszczem słucham i nie wiem o co chodzi. Dzwonię do znajomego w tepsie i słyszę: "Napisali w wywiadzie, że nie ma możliwości technicznych, bo w tym miesiącu nie chce im się już tego montować"

    no comment...
  • #3
    Inspirion
    Level 1  
    Ostrzeżenie przed dziwnymi praktykami TP S.A. w sytuacji rezygnacji z telefonu stacjonarnego.
    Na wstępie zaznaczam że reklamacja została uznana i po kilku dniach dokonano korekty faktury na moją korzyść.
    Mój przykład pozwala wysnuć poniższe wnioski:
    Operator wiedząc że klient rezygnuje z usług próbuje jeszcze na do widzenia zarobić na byłym abonencie ile się da albo na wyjaśnianiu sprawy na drogiej infolinii albo na zmęczeniu klienta i poddaniu się tym praktykom.
    Uzasadnienie
    -W maju zostało złożone pismo z rezygnacją w salonie Orange ( obecnie przejął obowiązki wykonywania usług TP S.A)
    Rezygnację przyjęto i jednocześnie wystawiono potwierdzenie rezygnacji nadając Nr sprawy.
    Otrzymałem informację że zgodnie z regulaminem za czerwiec jeszcze będzie naliczony abonament i nr miał być czynny do końca czerwca.
    -w pierwszych dniach lipca postanowiłem upewnić się czy procedura wyłączenia usług przez TP S.A jest już zakończona i kontaktując się telefonicznie z biurem obsługi klienta (rozmowa nagrywana), uzyskałem informacje potwierdzające że po złożeniu rezygnacji obowiązywał mnie jeszcze jedynie abonament na miesiąc czerwiec płatny jak zwykle z góry (czyli już zapłacony) i jedynie w lipcu może się pojawić faktura za wykonane połączenia ponad abonament do końca czerwca.
    Jasno i dobitnie nawet kilka razy pytałem w tej rozmowie czy za abonament w lipcu będzie próba pobrania opłaty - odpowiedź padła że nie i że ostatnia opłatą abonamentową jest tylko ta za czerwiec.
    -Ku mojemu zdumieniu w połowie lipca wystawiono fakturę za abonament za lipiec
    Moje pytania były pod wpływem wielu ostrzeżeń w Internecie o tak dziwnym sposobie załatwienia rezygnacji i widać nie ominęła mnie ta przygoda.
    Na domiar złego rzekoma infolinia okazała się próbą wyłudzenia pokaźnej kwoty ponieważ już za tę rozmowę z nr 801 505 505 mój operator naliczył mi 8,68zł za 13min i 24 sek. Ewidentne wprowadzenie w błąd klienta podając jako sposób komunikowania się w razie reklamacji wspomniany nr infolinii. Na bilingu mojego operatora połączenie z tym nr jest oznaczona jako poł, Audiotekst
    Tracimy czas i nerwy gdyż rozmowa przez infolinię poprzedzona jest wymuszonymi i niechcianymi reklamami i ofertami które nikogo nie obchodzą tym bardziej jeśli REZYGNUJE z usług!!!
    Czyli płaciłem za to czego nie chcę słuchać bo inaczej nic nie załatwię. To jakaś paranoja
    Nie ma sposobu bezpośredniego wyboru rozmowy z konsultantem.
    Czyli wystawiając z premedytacją niesłusznie fakturę za następny miesiąc operator liczy na to że zdenerwowany klient znów zasili ich konto dzwoniąc na pseudo infolinię lub wręcz nieświadomie zapłaci nie wczytując się w pozycje na fakturze a co gorsza jeśli ma aktywne polecenie zapłaty.
    Strach myśleć jak odzyskać tak wpłacone pieniądze.
    Aby uniknąć kolejnych kosztownych rozmów na infolinii wysłałem reklamację pocztą elektroniczną i oprócz tego na wszelki wypadek reklamacja była zgłoszona w tym samym salonie Orange. Po naszych interwencjach kilka dni później zadzwoniono do nas z informacją o uznaniu reklamacji i dokonaniu korekty faktury.
    Całe to zamieszanie i nerwówka trwała około tydzień.
    O moich przygodach z TP S.A. postanowiłem poinformować UKE
  • #4
    phanick
    Level 28  
    Z tą neostradą to trik polega na tym, że zrezygnować z telefonu zawsze możne (o ile nie masz umowy terminowej). A jak już z niego zrezygnujesz, to nie masz warunków technicznych do świadczenia usługi neostrada (brak linii), więc umowa zostaje obustronnie bez konsekwencji zakończona.

    Od siebie dodam, że w sytuacji, gdy nie mamy możliwości na internet bezprzewodowy lub z sieci kablowej i jedynym sposobem jest internet na łączach telefonicznych, tanim sposobem może być pakiet socjalny TP za telefon (nie wiem, czy jeszcze można go nabyć) za 33zł + umowa na Orange Freedom 1 MBit/s na 36 miesięcy (39zł/miesiąc).

    Trochę boli 70zł (wszakże ja np. z telefonu stacjonarnego wcale nie korzystam), jednak jest to internet praktycznie bezawaryjny i o gwarantowanej przepustowości oraz o zmiennym ip!

    Poza tym mam miłe wspomnienia z firmą Orange - w lipcu np. (pewnie z uwagi na burze) parę razy były problemy z internetem i po wielokrotnych zgłoszeniach Pani z infolinii zaproponowała obniżenie rachunku o połowę.
  • #5
    tomi1125
    Level 10  
    [quote="phanick"]Z tą neostradą to trik polega na tym, że zrezygnować z telefonu zawsze możne (o ile nie masz umowy terminowej). A jak już z niego zrezygnujesz, to nie masz warunków technicznych do świadczenia usługi neostrada (brak linii), więc umowa zostaje obustronnie bez konsekwencji zakończona.

    Czy to też działa w przypadku gdy posiadam " orange fredom " na lini TP ?
    nie mam żadnej umowy terminowej na telefon stacjonarny a internet jest
    na umowe która przewiduje jeszcze 10 miesięcy kontraktu .