Pralkosuszarka SIEMENS Siwamat Plus 5331

mam siwamata 5331 wiele razy ja naprawialem, jestem elektronikiem ale teraz problem mnie przerosl. pralka chodzila bez problemu a teraz przy uruchmieniu programu wleje troche wody i zaczyna przerywany cykl wlaczania elektrozaworu do wody. po paru takich cyklach zatrzymuje sie na srodkowej diodzie czerwonej od suszenia. zglupialem, silnik nie kreci, ale bywa ze jak ustawie przypadkowo programator to zdarzy mu sie pare razy obrocic bebnem. wymontowalem go i obejrzalem, ale wyglada ze jest ok, szczotki i cala reszta tez. najprawdopodobniej to jakis kod bledu bo dioda miga cyklicznie. ale to cholerstwo nie jest intuicyjne wiec trudno o wnioski. prosze o pomoc.

jestem na gg 1988826 jakby bylo latwiej, mozna bezposrednio rozmaiwac.
trzecia dioda zielona swieci na stale, srodkowa czerwona miga, silnik nie kreci, jak nim krece reka to widocznie czujnik hallotronowy wysyla impulsy na plyte i pompa pracuje wtedy caly czas, jak tylko pzrestane to trzy proby (cykliczna praca) i stop.

witaj ponownie! mam taki obiaw, nabiara wody pozniej wykonuje obroty lewo, a po tym obrotow wprawo brak, robi trzy proby (cyka przekaznik od zasilania silnika w prawo i w lewo) i sie wylacza pokazujac kod bledu wg mnie to jest cos ze sterowaniem silnikiem. zauwazylem ze jak w tym czasie gdy silnik nie kreci w lewo poktece bebnem to wykonuje nastepna faze, czyli obrot w prawo, jesli tak bede recznie krecil co jakis czas to program idzie do przodu. wyglada mi to na to ze ktorys przekaznik sie uszkodzil. czy mam racje?

mam taką pralkę w piwnicy - kiedyś popaliło mi cała płytę (na dole) udało mi sie zdobyc taką płytę ale ciut inną, musiałem przerabiać, pralka ruszyła ale głupiała - dałem jej spokój - stoi rozgrzebana i nie wiem juz gdzie co było, czy oprocz kodów błedów jest do zdobycia jakaś dokumentacja serwisowa lub ktoś wie jak działa ta hybryda programatora i elektroniki z procesorami ?

Wygląda to na wytarty popychacz w programatorze ale jak znam ten programator to od spodu nie wygląda tak ciekawie- jedna plątanina przewodów -czegoś takiego w wykonaniu tej firmy to bym sie nie spodziewał.
Mam na myśli ten z fotki.

Pomyliłeś pralki.
<skryn>

Podeślij fotkę tego , który jest w Twojej praleczce.

tak tez myslalem bo brakuje reakcji silnika w jednym kierunku, musze sprawdzic przekazniki do zasilania i zmiany polaryzacji zasilania silnika. dzieki.

Dodano po 1 [godziny] 53 [minuty]:

uszkodzony jest jeden przekaznik, wypalily sie styki, ale jest problem , po wymianie przekaznika mam obroty tylko w jednym kierunku, tzn w prawo, czyli w tym co wirowanie. nie mam natomiast w lewo. wiem ze trzy druty w kostce od silnika to halotron (masa, +5V i impulsy) a reszta to uzwojenia silnika, rozumiem ze jest zasilany nap stalym, przekazniki zmieniaja polaryzacje napiecia a tyrystor reguluje obroty silnika. wszystko ok tylko nie mam pojecia jak przeanalizowac co kiedy ma byc podane w zaleznosci od kuerunku obr silnika. tzn, czy zmiana plusa z minusem jest na stojanie, czy na wirniku, czy jakis inaczej. pewnie to jakas kombinacja, wiem jak mnie pamiec nie myli ze stojan ma dwa uzwojenia byc moze z odczepem pomiedzy nimi, wirnik natomiast wiadomo, dwie szczotki. czyli mamy 5 kabli od silnika. co dalej? ma ktos jakis schemat do tego wynalazku?

tak, ja to wiem ze sprawdza wszystkie peryferia, wiem tez ze sterowanie silnikiem to tylko przekazniki i tyrystor. wszystko sterowane z procka oczywiscie. wczoraj mialem te obroty w jednym kierunku a dzis wylutowalem wszystkie przekazniki i sprawdzilem jeszcze raz. jeden mial zadymione styki. ale to nie to. wczesniej jeden mial wypalone. juz raz kiedys zmienialem przekaznik. teraz padl drugi. wiem ze programator nie ma tu nic do rzeczy, wiem ze jest strasznie gownianej konstrukcji i tylko tyle chcialem o nim powiedziec. nie bardzo rozumiem idee jego stosowania skoro pralka ma dwa procesory. ale to nie wazne. chodzi mi o to jak zdiagnozowac uszkodzenie, teraz przekazniki cykaja (trzy cykle bez sygnalow z hallotrona w silniku i sie wylacza pralka) a silnik nie kreci wcale. masz moze jakis schemat tego napedu? wiem ze silnik ma oddzielnie wyprowadzone szczotki i oddzielnie trzy przewody od stojana, rezystancja nie jest rowna, a myslalem ze powinna byc. tzn dwa uzwojenia stojana z rowna iloscia zwojow, na to wskazywalaby logika i sterowanie w ten sposob ze aby uzyskac wiekszy moment obrotowy to uzwojenia albo zasilane sa rownolegle albo w przypadku mniejszego momentu obrotowego szeregowo. myslac tym torem nie rozumiem czemu uzwojenia maja rozne rezystancje? ok 1 om i ok 2 omy. chcialbym ja naprawic , nie jest specjalnie zniszczona, a wymienialem lozyska w silniku i kiedys jeden przekaznik po tym jak sie skleil i popalily sie sciezki na druku. po tej naprawie dzialala przez ok rok, teraz znow przekaznik i nie wiem co jeszcze. prosze o pomoc

Dodano po 37 [minuty]:

zaczela mi sie jarac grzalka od suszarki, jest ona sterowana triakiem mocowanym na trafku 12v zasilajacym elektronike. widze ze triak jest ok, tranzystor nim sterujacy rowniez, ale grzalka caly czas dostaje prad. rozlaczylem ja, wyglada na to ze nie jest ona w zaden sposob sprawdzana przy starcie pralki. i jeszcze jedno pytanie, jakich przekaznikow uzywasz? domyslam sie ze nie oryginalnych bo o te chyba troche trudno

dzieki, naprawilem. do takich samych wnioskow doszedlem rozbierajac silnik. maszyna owszem, wiekowa, ale ciekawa konstrukcja. pierwszy i drugi przekaznik to zasilanie szczotek, a trzeci to obroty niskie-wysokie. palilo mi grzalke od suszarki bo uszkodzil sie BC 327-25, zwarcie E-K, wiec caly czas wysterowany byl triak nia zasilajacy. co do silnika to okazalo sie ze mialem uwalony jeszcze styk rozwierany na drugim przekazniku. sa strasznie delikatne i przegrzewaja sie nawet na nitowaniach srebrnych stykow do blaszek z brazu na ktorych sa mocowane. gowniane te przekazniki (kiedys mialem taki ze sklejonymi stykami, za nic nie dalo sie tego rozerwac). wszystko dziala, zamontowalem ledy, aby widziec ktore przekazniki sa sterowane bo ciezko bylo wyczuc ktory aktualnie sie wlacza. ale musze powiedziec ze cholerstwo jest zrobione tak aby nie dalo sie za bardzo naprawic. sciezki sa tak marne ze wystarczy wylaczyc pralke pokretlem programatora podczas wirowania i mamy ostre hamowanie silnikiem. owocuje to najczesciej sklejeniem sie stykow. ponowne wlaczenie pralki pali druk na plycie sterujacej motorkiem(najczestrze uszkodzenie tej pralki). jednego tylko nie kumam, po co wpakowali w pralke ktora ma tyle elektroniki ten idiotyczny mechaniczny programator, nie ma pojecia jaka on spelnia role, czyzby czas w programach prania byl przez niego odmierzany? nobla temu kto to wymyslil. na plytce mechanicznego programatora jest jeszcze jeden triak, nie wiem czym steruje. ale najwazniejsze ze teraz kreci. pewnie ze mozna teraz kupic fajna procesorowa pralke z wyswietlaczem ale jakos sie uparlem. kiedys zrobilem silnik od niej i bylo to wyzwanie (wymiana lozysk) bo kolo pasowe osadzone na osi to nastepny debilny pomysl tej firmy. praktycznie bylo to nierozbieralne.

Witam
Nie bedę zakładał nowego wątku.
Prosze o zdiagnozowanie uszkodzenia oraz informację czy warto naprawiać ten model pralki

Podczas uruchamiania pralki nastąpiło zwarcie (błysnęły lampki). Po odkręceniu nastawnika zauważyłem nadpalone styki przy połączeniu taśmą 2 płytek. Po włączeniu pralki i nastawieniu na pranie palą sie prawie wszystkie lampki, na czerwono timer i uruchomienie pralki. Ponadto co jakis czas słychac włączajaca się dmuchawę.

Prosze o diagnozę co sie stało oraz o podanie kosztów naprawy.

Czekam z niecierpliwpścia na informację, bo pranie czeka

Pozdrawiam
Wojtek