Witam co sądzicie o takiej opalarce jak STEINEL niemiecka firma 2 biegi pierwszy do 300 C drugi do 560 C czy nadaje sie ona do ww tematu ? ma razie nie mam kasy na NET'a ale staram sie ... w kazdym razie firmowa dysza srednicy 10 mm i wyloty boczne do odprowadzania nadmiaru powietrza, w nokiach jak na razie idzie ok ...
ericssson ma "mocne" elementy - jego słabą stroną jest CPU, grzanie w poblizu szkodzi mu poprostu. Reszta elementow np zasilacz, homeros itp spokojnie wytrzymują temp 340C
A propo's BGA.Mam tanie chińskie sita i czasem trzy razy muszę poprawiać żeby kulki postawić czy to sita czy pasta i jaką temperaturką najlepiej?(mam NET852)
Dziur kupiłem takie sita co jest ich 28 osobnych + taka metalowa podstawa ale jak grzeje w tej podstawie to za chiny nie mogę nagrzać do takiej temperatury żeby sie stopiła cyna a jak już to albo zbierze się pomiędzy sitem a układem. jak to cholerst**** grzać????
to nie kwestia jak grzac, tylko uklad masz za daleko od sita - zrob jakas podkladke pod uklad, zeby go docisnac do sita i wtedy pojdzie jak ta lala. Ja mam te same sitka, tez dorabialem domowe usprawnienie i jestem bardzo zadowolony.
Pozdro,
Tomasz WL
Z tymi sitami dali pastę ale szajs chyba a ta co kupiłem dodatkowo też jakaś do bani,jakiej używasz?Miałeś zwały przez nie taką?
Ta pasta wcale nie jest taka zla....tylko stara...jesli ci stwardniala na powierzchni to musi miec swoj wiek. Mialem ten sam problem, ale jest na to sposob: bierzesz RF800 wlewsz troche do pojemniczka i czekas 15 min. Potem dokladni mieszasz paste. Na poczatku jak robilem kulki to na tej pascie zajmowalo mi to 15 min (bo musialem 4 razy powtarzac - kulki lubialy wyplywac z sita). Po tym zabiegu kuleczki siadaja git i cala operacja trwa moze ze 3 minuty
Pozdrawiam
@ seba30
nie musisz dawac podkladek dokladnie rozmiaru danego elementu - jak bedzie troche wieksza to sie nic nie stanie - ja od spodu nie daje zadnej podkladki, tylko od gory, na sito a pod moj patent wstawiam podkladke mniej wiecej pasujacej wielkosci.
Pozdro,
Tomasz WL
Ja mam sita wszystkie na jednej płytce i podstawki też "wszystkie naraz".
Trochę niewygodnie się lutuje bo po przesmarowaniu pastą trzeba wyjąć scalaka przyklejonego do sita z podstawek na jakieś inne podłoże żeby podstawka nie odbierała ciepła. Sito jest all in one dlatego całość trochę duża i niewygodna.
Natomiast główny problem to taki, że otworki na kulki są bardzo małe (samo sito jest też cienkie) i czasami klinują się w nich te kulki. Ponadto układ BGA po posadzeniu na płycie jest bardzo nisko itd itp.
Moje pytanie: czy warto inwestować w inne, pojedyńcze, lepsze? Które sita mają większą perforację (i są gubsze) i gdzie je można nabyć?
Te co mam są z multi-kom u.
to ze kulki sa małe to według mnie zaleta. Mam sita rozne i na małych kulkach istnieje mniejsze prawdopodobienstwo ze przy ruszaniu układu ktoras kuleczka ucieknie. Czasami musze uzywac grubszych sit bo akurat w cienkich nie ma danego układu, wtedy oszczedniej wale pasty. W twoim przypadku nie widze powidów do niezadowolenia. Jak chcesz wieksze kulki mozesz jeszcze raz przesmarowac pastą.
powiem tak ... jak ktos woli to niech kupi net'a ja nie doradzam ... tylko powiedzialem, ze jest takowe cudo ... a poza tym jednak ja osobiscie bardziej ufam firmie BOSCH ... od 2 lat uzywam dmuchawy STEINEL i jesli chodzi o kaliber nie widze zadnego problemu ... jedynym klopotem byl zbyt duzy nadmuch ... i trzeba bylo sie pilnowac ... a tu jest regulacja!
takze zakupy sa zakupami, LUDZIE kupujcie co uwazacie za stosowne ! chcialem wskazac, ze nie tylko NET sie do tego celu nadaje !
pozdrawiam
i milych zakupow
(nadmienie tylko, ze znajomy "siedzacy " w tym biznesie kilka latek tak w okolicach 12 uzywa tez dmuchawy BOSCH ... )
okej kazdy pisze na temat pasty, topnika itp. zastanawiał sie ktos nad BHP swojego stanowiska pracy? Nie chce straszyc, ale np rf800 w medical data sheet napisane jest ze wchłanianie sie przez układ oddechowy moze powodowac raka. Wiekszosc srodkow jest z oznaczeniem X czyli srodek drazniacy. czytacie to czym sie trujemy?
Obecnie bawimy sie tego typu substancjami ale ... jest nas (serwisantow, elektronikow) niewielu ... a pamietacie temat z AZBESTEM .... przeciez to tez bylo cool..
Moje zalecenie ... dobry wyciag bezposrednio przy stanowisku ....
i mozna dodatkowo maske przeciwpylowa na usta i nos !
wiem wiem ale takie sa realia ... RACZEK PLUC W WIEKU 30 LAT lub troche komplikacji zycia w pracy!
Na zachodzie nasza ujmijmy to tak "partyzantka" nie mialaby miejsca !
Ja już i tak napewno mam ołowicę bo trochę pracuję w zawodzie A co do RF800 Dziuras ma rację-śmierdzi świństwo okrutnie i czuć rakiem na kilometr a jak zaczyna się topić(najpierw wysycha)to aż dymi.Też zastanawiałem się czy aby nie jest szkodliwe bo trzasnąć w ramę w wieku niecałych 40u lat to kretyństwo.Maski to lekki ekstremizm ale wyciąg i owszem trza pomyśleć.
ja sobie zrobilem wyciag z 2ch coolerow od PC i peszla. calosc zamontowalem na wysiegniku od lampy kreslarskiej. do tego mam zarowke halogenowa. dziala 3 lata bezserwisowo
Ja też mam zrobiony wyciąg z dosyć dużego wentylatora z obudowy serwerowej. A RF800 wali strasznie , kilka razy przez przypadek wdychałem i ...kasłałem przez 15 minut.
panowie wyciag z wiatraka mozna sobie w upeczke zapakowac i wtedy łaczyc, bedzie wiecej pozytku niz z teg dmuchania/wyciagania/. Taki wyciag jest OK jezeli jest filtr ktory to łyka. Moze napisze co nalezało by miec przy takiej partyzantce jak to pisał kolega wyzej:
1. Wyciag z filtrem chemicznym , koszt to wiatrak obudowa i filtr /to ostatnie 17zł/
2. Maska niestety nie pyłowa bo na budowie nikt nie lutuje tylko profesjonalna maseczka taką jak oferuje maskpol SA mająca 2 wloty wdechowe, w ktorych wkładamy filtry chemiczne /te po 17zł/ i 2 wydechowe, bez filtrow. koszt maski i filtrów 100zł. Pomocne tez sa okulary , zeby nie podrazniac oczu, ale nie sa konieczne. Proces lutowania przeprowadzac najlepiej w wentylowanym pomieszczeniu lub przy otwartym oknie. Teraz zimą troche gorzej z tym otwieraniem okna, ale proponuje przewietrzyc przed lutowaniem, potem po jakiejs godzinie, przerwa na 15 min i wietrzenie.
Do Franek Dolars : z ta ołowicą to nie ma sie co wygłupiac, zrob sobie morfologie krwi, powiedz ze spoiwo ktorym lutujsz zawiera ołów/z tego co kojarze to zabija on czerwone krwinki/. No i Panowie przeswietlenie co 3 lata obowiazkowo hehe! Bo sie z was terminatory zrobią.
Wydaje mi się że "engine" hot-air jest taki sam jak w NETcie tylko ma dołożoną kolbę i cóś tam jeszcze.Cena nie jest rewelka bo w noktelu NET kosztuje 650PLN a kolbę mam Weller'a więc nie bardzo mi się kalkuluje kombinować.To jakiś chiński upgrade NET'a
Ja też używam rma 7 Flux, fajnie się tym lutuje i nie śmierdzi jak rf 800.
Moim zdaniem rf 800 w porównaniu do fluksu to lipa, paruje po dwóch sekundach. Do lutowania powietrzem się nie nadaje, bo za szybko znika.
Bartek masz racje ale jak bys jeszcze przeczytał MDSa od rf800 to bys to wogole wywalił. Jest mocno szkodliwy. Panowie powiem jeszcze tyle, wielu myjac w wanienkach telefony zalance potem robi grzanko. Do mycia wiadomo co sie stosuje, cleanser czerwony lub izopropanol. Jak to dostanie temp 300c to dopiero sie utlenia, zaden wyciag tego nie wyciagnie bo wiatrak musiał by miec 0,5m srednicy. Srodki te sa lekko zrace wiec po utlenieniu i wciagnieciu tego nosem wiadomo jak działają.
masz racje dziur paruje jak cholera to g***o aż dusi
ja dorwałem taki fajny płyn do mycia w wanienkach na bazie wody nawet sie pieni trochę i lepiej wymywa niż cleanser tylko kiedyś za długo myłem a tel był skorodowany i toszkę za mocno wymyło
zmywać trzeba go wodą dejonizowaną to chyba destylowana a nazywa się SWA SAFEWASH
i po angielsku napis AQUEOS FLUX REMOVER
jest dość śliski dystrybutor tego płynu to
SEMICON jak coś to mogę podać namiar gdzie go kupiłem
On jest na amoniaku i etanolu i jeszcze cholera wie czym. Fajnie czysci bo podlewasz i sam odparowuje nie zostawia sladów i wpierdziela cały osad po elektrolizie. Chyba ma troche kwasu dodane bo jak sie go wacha to o jezu!!! Podgrzałem to kiedys bo mi zostało pod BGA /nie wydmuchałem powietrzem/ i na drugi dzien wyszło mi na łapach uczulenie jak bym sie we 100C wykąpał. Odstawiłem to. Uzywam cleansera IPA, lub tego do potencjometrow PR tez b.dobrze czysci.
Hej HEj ja dostalem jakis koncentrat - nie wiem jaki bo nic nie pisze... rozrzedza sie to mniej wiecej tak ze 2 nakretki na litr wody destylowanej. Ale powiem ze dziala zarabiscie! czysci nawet bardzo zafajtane plyty... udalo mi sie nawet przeczyscic dysze w glowicy drukujacej zaschnietej !
dowiem sie gdzie to kupic jak sie nazywa i dam znac!
Kupiłem stacje hot-air. Wylutowałem cconta z padniętej płyty. i teraz moje pytania. Czy z płyty należy całkowicie (prawie) usunąć cynę(bo u mnie zostały piękne kuleczki:)) Słyszałem że usuwa się nadmiar cyny miedziana siatką. Jakiej grubości kupić? Czy pasta koki jest dużo lepsza od innych? Pozdr.
ja resztki cyny tylko zbieram elwikiem i wyrównuję to co pozostaje po kulkach zmywając i oczyszczając płytę , smaruję topnikiem i układam scalaka , a jeżeli wszystkie kulki są równe stawiam na starych koki jest super ... no i dobry topnik