Lanos nie wchodzi w obroty

Mam problem ,który w dodatku będzie mi trudno precyzyjnie opisać bo dawno nim nie jeździłem.
Lanos benzyna gaz nie wchodzi w obroty pod obciążeniem.To znaczy gdy ruszam przy stosunkowo małych obrotach i pod dużym obciążeniem zaczyna się dusić i w rezultacie gasnąć.Pedał gazu jest wciskany delikatnie.Mam wrażenie ,że nie ma odpowiedniej regulacji opóźnienia zapłonu bo co jakiś czas strzela w filtrze powietrza.
Pod stałym obciążeniem i stałych obrotach może być
Jeżeli był by to gaźnik to dałbym sobie radę.

a nie była przypadkiem zdejmowana klema, lub spadek napięcia akumulatora?

WN sprawdzić

Klemy są cienkie i obluzowane
to fakt.A co oznacza WN.świece są wypalone odpowiednia na ceglasto.

w Lanosach jest specjalna procedura którą trzeba wykonać po zdjęciu i ponownym założeniu klem. bez jej wykonania dzieją się różne rzeczy. poszukaj na elektrodzie może jest gdzieś opis, a jak nie to napisz zrobie skany i Ci wyśle.
pozdrawiam

Przynajmniej raz w roku mam na warsztacie auto z zamarzniętą wodą w układzie wydechowym. Pobyt w ciepłym garażu usuwa problem, poza tym sprawdź czy mikser nie przemieścił się i nie stoi w poprzek przewodu dolotowego. Tyle na początek.

Wcześniej wlałem na ok 7lit.benzyny pół litra jagodzianki na kościach poprawiło się bardzo ale na krótko.Jutro sprawdzę mikser , dokręcę klemy

Miałem takie objawy.
Zacznij od wymiany kabli WN (wysokiego napięcia) i wymiany świec.

Kable i świece były ostatnia wymieniane.Zaciekawiło minie to co napisał sebol_jazda.Czyli wynika z tego że przy problemach z kontaktem bios się krzani

Może tak być, opisana jest ta procedura w czasopiśmie "AutoElekto" dzisiaj zrobie skany i wrzuce

Oto procedura, znalazłem ja tez w innej książce co miałem pod ręką.

tutaj jeszcze nie było napisane że ma sie ona zagrzać na wolnych obrotach, bez gazowania.

przeglądał załącznik i wydaje się mi że nie został w całości zamieszczony