Mercedes sprinter 2.2 cdi 2003 rok

Witam wszystkich. Mam problem ze sprinterem. Nie chce zapalić. Po ok 40 sek. kręcenia rozrusznikiem silnik zapali. Po zgaszeniu już nie chce zapalić. Po podłączeniu do komputera (launch diagun) nie wykazuje zadnego błędu. Czytałem wiele na forum i nie wiem czy jest to spowodowane uszkodzeniem czujnika na listwie wtryskowej czy przewody przelewowe, może wtryskiwacze wysiadły??? Jak to sprawdzić?
Może ktoś z większym doświadczeniem ze sprinterami ma jakiś pomysł. Od czego zacząć?

Zacząć trzeba od dobrej diagnostyki.

Skoro nie wiesz jak sprawdzić to oddaj do kogoś.......

Czyli ten mój program nie bardzo da sobie rady z diagnozą tego silnika?

Nie wszystko robi się komputerem

podpiąć przelewy i zobaczyć, który przelewa.
Najprawdopodobniej jeden wtrysk leje i nie trzyma ciśnienia.
jakie masz dane podczas kręcenia? jakie ciśnienie paliwa?
Odpali przy min ciśnieniu ok 200 bar. (180bar)
Jak masz niższe to nie ma szans
Próbowałeś samostarta do wlotu powietrza? Jak na samostarcie zapala bez problemu to wtrysk na 99%.
Daj znać o danych odczytanych (live data).
Pozdro

Dziś spróbowałem plaka do kolektora dolotowego. zapalił bez problemu. ciśnienie paliwa przy rozruchu to 110 bar.

Stawiałbym na wtrysk. Teraz trzeba ustalić który to. Wiesz co to przelewy? musisz się podpiąć pod każdy wtrysk osobno do przyłącza na górze wtrysku. Uważaj by ich nie połamać. Jak masz menzurki do przelewów to zrobisz to w 5 min. Pamięta, że jak odepniesz wężyki to zaślep główny żeby ci nie lało na silnik.
Ewentualnie znajdź kogoś, kto ma star'a i niech korekty sprawdzi.
Co do wymiany samego wtrysku, to oddaj to do sprawdzonego warsztatu bo bardzo łatwo połamać głowicę jak się zapieką. A zapiekają się bardzo często.
pozdro

Witam. Sorki że tak długo ale jakoś tak wyszło. Problem rozwiązany. 3 wtryski padły. Regeneracja wtrysków i autko hula. Dzięki za porady. Temat zamykam