Odnosnie Opla Omegi 2.0 16V

To jest cytat z pewnego forum:
"odkąd założyłam gaz (od pażdzier.2004) ciagle to samo....najpierw strzelanie
i wymiana przepływomierza i innych "tanich" rzeczy które mnie doprowadziły
niemalże do szału i próby -bezskutecznej- sprzedaz omegi..(nie opłaca sie bo
za bardzo spadły ceny, a za duzo już włożyłam.. ...
A teraz konkretnie !!!jak ustawić komp.samoch. żeby wreszcie przestała
szarpać i dusić się przy ruszaniu na benzynie?...a może to kwestia innych
części...doradźcie..."
odpowiedz na ten cytat:
"Miałem omegę 2.0/16v i podobne problemy - sprzedałem. Ojciec tez miał omegę
sprzedał i gość który kupił założył gaz i ma te same problemy. Przyczyną tego
zachowania jest komuter auta który "adaptuje" sie do warunkow jazdy i na gazie
łapie błędy.
Podobno są jakieś urządzenia które resetują pamięć komputera po zgaszeniu auta
popytaj gazowników czy słyszeli o czymś takim."


Poczytalem kilka roznych opinii na temat Omegi z LPG i laczac ze swoimi doswiadczeniami juz sam nie wiem w czym sa problemy z tymi silnikami....
Czy moze ktos z forumowiczow mial doczynienia z takim silnikiem na LPG?

Witam

spotkałem się z takimi opiniami

ale nie były one słuszne (fakt, komp ma śmieszne działanie), jednakże strzelanie daje się wyeliminować - niestety prawie nikomu nie się z tym bawić.
Powód - ciężkie odkręcanie kopułki rozdzielacza - a tam najczęśćiej tkwi przyczyna - lejące uszczelnienie (olej), pęknięcia i wypalone wszystko na maksa.

Pomijam wynalazkowiczów, którzy wkładają kable od poldka (bo tańsze) które są niewiele krótsze i ostro pracują mechanicznie......

oraz wkładanie instalacji kiepskiej jakości oraz nagminne odpalanie na gazie nawet na mrozie ......

oraz oczywiście regulacja (poprawna) gazu w zakresie różnych obrotów

pozdrawiam

palala wrote:

Witam

spotkałem się z takimi opiniami

ale nie były one słuszne (fakt, komp ma śmieszne działanie), jednakże strzelanie daje się wyeliminować - niestety prawie nikomu nie się z tym bawić.
Powód - ciężkie odkręcanie kopułki rozdzielacza - a tam najczęśćiej tkwi przyczyna - lejące uszczelnienie (olej), pęknięcia i wypalone wszystko na maksa.

Pomijam wynalazkowiczów, którzy wkładają kable od poldka (bo tańsze) które są niewiele krótsze i ostro pracują mechanicznie......

oraz wkładanie instalacji kiepskiej jakości oraz nagminne odpalanie na gazie nawet na mrozie ......

pozdrawiam

A jak to moze sie miec do mojego poprzedniego watku o omedze ze swiecaca lampka CE co jest kilkadziesiat tematow nizej?

nie widziałem samochodu - to nie powiem ci

jednakże kombinacje gazowników nie znając granic, przysłanianie wlotu powietrza, przepływomierza (z gorącym drutem), wyżynanie wlotu powietrza tuż nad kolektorem wydechowym, całkowite wypinanie sondy lambda


pytanie - jaki masz przepływomierz klapkowy czy "gorący drut" ??

pozdrawiam

P.S.

Jeżeli jest emulator sondy - to może być źle ustawiony - zaraz wczytam się w wątek)

elektrit wrote:

Przepływomierz typu gorąca płytka,(hot film)
Problem z gazowaniu tego stwora jesz szerszej natury-
-sterownik wyposażony w dość "mądrą" adaptację
-zakres pracy sondy lambda

Co moge z tym zrobic?

Dodano po 2 [minuty]:

PS. Sonda jest 0-5V
Co zrobic z ta adaptacja ( czy jedynie uklad resetujacy komputer pomoze)?

Elektrit - moja wina

odnośnie tematu - miałem przypadek, że komp pokazywał raz błąd przepływki, raz czujnika spalania stukowego ....

i co się okazało - klient wymienił czujnik spalania detonacyjnego i to samo ...

pomogło nie tyle wymienienie przepływki co jej wyczyszczenie przy pomocy płynu do usuwania kleju z nalepek

a tak przy okazji - po wymianie przepływki w nowszych pojazdach należy conieco pokombinować z nastawami ......

pozdrawiam

palala wrote:

Elektrit - moja wina

odnośnie tematu - miałem przypadek, że komp pokazywał raz błąd przepływki, raz czujnika spalania stukowego ....

i co się okazało - klient wymienił czujnik spalania detonacyjnego i to samo ...

pomogło nie tyle wymienienie przepływki co jej wyczyszczenie przy pomocy płynu do usuwania kleju z nalepek

a tak przy okazji - po wymianie przepływki w nowszych pojazdach należy conieco pokombinować z nastawami ......

pozdrawiam

Ale na benzynie jest wszystko ok, dopoki nie poezdzi sie na gazie..

Dodano po 5 [minuty]:

Czyli mam rozumiec 1 wniosek: Omega B 2,0 16V nie nadaje sie do LPG 1, 2 i 3 generacji instalacji , tak?

witam

dałem przykład

że czasami rzeczy nie są tak oczywiste

niektóre kompy (elektrit ma racje) są "za mądre" i potrafią wykryć emulacje sondy lambda lub pokazują bład pośrednio związany z nią ...

jeżeli chodzi o reset kompa - to zakładają przekaźnik odcinający zasilanie od kompa przez pewien czas po jeżdżeniu na gazie przed następnym uruchomieniem

pozdrawiam

heh, czyli zostaje kombinacja z emulatorem sondy i elementami RC ?? :]

nie przerabiałem jeszcze takiego problemu - raczej zajmuje się 'paściami' których nikt u nas nie chce robić, ewentualnie znajomym (traktuje to jako dodatkowe zajęcie)


pozdrawiam

A jest taka opcja jak masa w emulatorze SL , to moze pomoc? wiem ze to daje sonde na mase tylko nie wiem jak zachowa sie ten silnik w takim przypadku..

Witam!
Jezeli chodzi o sonde lambda w omedze to jest tam sonda 1V (H02S) z grzalka, 3 przewodowa.
Zakres pracy od 0,1V do 0,9V.
Sondy 5V sa produkcji Simens i stosowane w Volvo, BMW, VW.
Pozdrawiam

ciempiel wrote:

Witam!
Jezeli chodzi o sonde lambda w omedze to jest tam sonda 1V (H02S) z grzalka, 3 przewodowa.
Zakres pracy od 0,1V do 0,9V.
Sondy 5V sa produkcji Simens i stosowane w Volvo, BMW, VW.
Pozdrawiam

zawsze myslalem ze jest tam 5V

Dodano po 4 [minuty]:

Z moich zrodel wyniaka, ze jest tam sonda 5V rezystancyjna...

Mam taki motor w vectrze i zainstalowana jest sonda 5V czteroprzewodowa. Prawdopodobie w omesi jest tak samo.

Dodano po 5 [minuty]:

czasami usterki są banalne - w pasku koledzy gazownicy nie dokręcili masy od strownika i raz działał na gazie raz nie, teraz w vectrze musiałem poprawić wszystkie połaczenia lutowane, koledzy gazownicy rzucili kilka glutów, nie mają pojęcia co to pewny lut (sprawa dotyczy jednego warsztatu, niewiem jak pozostałe).

Witam!
Sprostowanie do mojej wypowiedzi dotyczacej sondy lambda:
Faktycznie w silniku 2.0 16V (X20XEV) jest sonda 5V i 4 przewodowa, gdzie napiecie na biegu jalowym powinno plynnie sie zmieniac w granicach
w omegach rok produkcji 1996-2000r od 0,6V do 4,9V
w omegach rok prod. 1994-1996 od 0,4V do 3,85V

Ja pomylilem silnik 2.0 8V (X20SE) tam jest jak napisalem post wczesniej.
Przepraszam pozdrawiam

Witam.zgadzam sie z ta opinia. sam posiadam omege 2.0 16 V ecotec i nawetr nie mysle o zakladaniu instalcji poniewaz mialem juz kiedys auto na gazie i juz na drugi dzien załowałem tej "inwestycji". A jesli juz chcecie samochod na gaz to polecam do pzrerobienia mercedesu z tamtych lat z duzym silnikiem i na gazniku!!!! jesli w samochodzie sa komputery, katalizatory itp to lepiej jezdzijcie na benzynie. zachecam do refleksji!!!pozdrawiam

guzik prawda sam jeżdze na gazie juz bodajrze 4 samochodem (w obecnym jest wtrysk) i jakoś nie ma problemów co do nauki głupot przez komputer samochodowy to można go wyeliminować w bardzo prosty sposób PODŁĄCZYĆ ZASILANIE PAMIECI KOMPUTERA PO STACYJCE

gelo555 wrote:

Bo masz starą Omegę w nowszych po odłączeniu aku nic się nie kasuje:D

mam e46 a nie omege a pozatym musi sie kasować przecież dane są zapisane w pamięci ulotnej