Witam, wszystkich pasjonatów i znawców tematów dot. elektryki w pojazdach Problem dotyczy Passat b6 sedan 1,9 tdi z 2005 r-
Bardzo proszę o wszelkie informacje na temat zasilania/ sterownia zamkiem w klapie bagażnika w sedanie. Zaczęło się od tego że przestało działać otwieranie z palca ( przez znaczek VW) bagażnika, dobrałem się do wiązki w klapie i oczywiście była uszkodzona, połączyłem wszystko co trzeba i oczywiście zniknęło mi przeciwmgielne, znowu wszystko rozebrałem i jakoś udało mi się je przywrócić - można powiedzieć że na czuja,ale jak już nałożyłem taśmę izolacyjną to okazało się że siadło otwieranie bagażnika. Nie otwiera pilotem, przyciskiem w klapie, ani w drzwiach - jednym słowem pozostaje tylko nurkowanie do bagażnika od wewnątrz auta- tak jakby padło sterowanie , albo zasilanie, zauważyłem też że lampka bagażnika przy otwartej klapie nie gaśnie, dotychczas po około 2 minutach gasła
Odpinałem kostki te które są zamontowane na nadkolu , przeglądałem kable , podłączałem miernik, i po tym wszystkim siadło sterowanie zamkiem, bezpieczniki niby przejrzałem po lewej i prawej stronie kokpitu oraz koło akumulatora.
Proszę o sugestie- czy spaliłem jakiś bezpiecznik ? jeżeli tak to gdzie szukać ? czy to możliwe aby coś się rozkodowało? raczej nie na taka skalę . Może z tą wiązka ktoś by podpowiedział których kabli mam się trzymać patrząc na te kostki na nadkolu - jest brązowa, zielona i niebieska- może jednak nadal mam gdzieś usterkę na kablu.
Bardzo proszę o wszelkie informacje na temat zasilania/ sterownia zamkiem w klapie bagażnika w sedanie. Zaczęło się od tego że przestało działać otwieranie z palca ( przez znaczek VW) bagażnika, dobrałem się do wiązki w klapie i oczywiście była uszkodzona, połączyłem wszystko co trzeba i oczywiście zniknęło mi przeciwmgielne, znowu wszystko rozebrałem i jakoś udało mi się je przywrócić - można powiedzieć że na czuja,ale jak już nałożyłem taśmę izolacyjną to okazało się że siadło otwieranie bagażnika. Nie otwiera pilotem, przyciskiem w klapie, ani w drzwiach - jednym słowem pozostaje tylko nurkowanie do bagażnika od wewnątrz auta- tak jakby padło sterowanie , albo zasilanie, zauważyłem też że lampka bagażnika przy otwartej klapie nie gaśnie, dotychczas po około 2 minutach gasła
Odpinałem kostki te które są zamontowane na nadkolu , przeglądałem kable , podłączałem miernik, i po tym wszystkim siadło sterowanie zamkiem, bezpieczniki niby przejrzałem po lewej i prawej stronie kokpitu oraz koło akumulatora.
Proszę o sugestie- czy spaliłem jakiś bezpiecznik ? jeżeli tak to gdzie szukać ? czy to możliwe aby coś się rozkodowało? raczej nie na taka skalę . Może z tą wiązka ktoś by podpowiedział których kabli mam się trzymać patrząc na te kostki na nadkolu - jest brązowa, zielona i niebieska- może jednak nadal mam gdzieś usterkę na kablu.