W mojej 307 musiałem wymienić maglownicę bo bardzo ciekła i miała luzy. Robił to mój kolega bardzo dobry mechanik lepszego nie znam w moim mieście, bardzo dobrze się zna i nie sądzę aby popełnił jakiś błąd. Zbieżności mi nie ustawił bo nie ma odpowiedniego sprzętu, wymienił magiel używany ale sprawdzony oraz drążki i końcówki kierownicze. Po wyjechaniu od niego wszystko było ok a przejechałem jakieś 2 kilometry do domu. Ponownie odpaliłem auto a tu niespodzianka, jakby połowy wspomagania nie było ,kierownica ciężko pracuje ale pompa wspomagania działa bo wspomaganie jest. Płyn dolał do układu Total Fluide LSD jakieś pół butelki bo tyle brakowało, co się mogło stać. Dzisiaj pojechałem do niego żeby sprawdzić i okazało się że w moim aucie musiał być inny płyn niż Total Fluid LSD, płyn nabrał w strzykawkę i miał jakieś bąbelki powietrza w sobie. Moje pytanie czy uszkodziła się pompa czy to wina że dwa inne płyny się ze sobą zmieszały i traciły swoje właściwości? Pompa wspomagania elekryczna
Dodano po 1 [minuty]:
Dodam że maglownicę przed zalaniem płynu sprawdził na podniesionym przodzie i bardzo dobrze chodziła bez żadnych oporów więc magiel odpada że coś jest z nim nie tak.
Dodano po 16 [minuty]:
Mam jeszcze jedno pytanie czy od wspomagania jest tylko jeden bezpiecznik czy jest ich więcej?
Dodano po 1 [minuty]:
Dodam że maglownicę przed zalaniem płynu sprawdził na podniesionym przodzie i bardzo dobrze chodziła bez żadnych oporów więc magiel odpada że coś jest z nim nie tak.
Dodano po 16 [minuty]:
Mam jeszcze jedno pytanie czy od wspomagania jest tylko jeden bezpiecznik czy jest ich więcej?