Ciągle wywala mi błąd 17549 i 16555. Fabia z instalacją gazową. Na gazie pracuje i jeździ ok, na benzynie wolne obroty szaleją, czasami nawet gaśnie, szarpie przy zmianie biegów. VAG pokazuje dziwne wartości ciśnienia w dolocie. Na wyłączonym silniku wskazuje niecałe 1000 mbar czli prawidłowo, na biegu jałowym wartości szaleją od 320 do ponad 400 i właśnie wtedy kiedy wartości się zmieniają w samochodzie falują obroty, wyskakuje błąd 17549, kasuje go i kilka sekund jest dobrze, później znowu to samo. Kolektor szczelny, nowe uszczelki, wszystkie węzyki też sprawdzone. Miałem drugi sensor na podmiane ale jest dokładnie to samo. Odłączam wtyczkę, żadnej reakcji, podłączam drugi mapsensor- żadnej reakcji, wytwarzam podciśnienie pompką- nic się nie zmienia. W vagu wartości zmieniają sie jak chcą, nie mają nic wspólnego z wytwarzanym przez pompkę podciśnieniem. Wszystkie problemy zaczęły się kiedy psiknąłem do przepustnicy specjalnym cleanerem. Możliwe że uszkodził MAPsensor? Drugi ma te same objawy. Filtr paliwa i pompka wymienione, dziwne że na gazie ciśnienie w dolocie w miare się stabilizuje chodź też nie całkowicie.