Grzałka w mojej lutownicy przestała działać. Mamy taki okres, że Poczta działa na 1/4 gwizdka i generalnie zalecane jest siedzenie w domu. Czy ktoś rozbierał i naprawiał ten element? Czy to jest jednorazówka, pozbawiona możliwości naprawy? Wolę zapytać, zanim zacznę pruć bebechy.
Proszę o jakieś wskazówki, jak się do tego zabrać?
Fotka:

Proszę o jakieś wskazówki, jak się do tego zabrać?
Fotka:
